Jako kobieta która zawsze miała swój hajs i żaden mój chłopak mnie nie finansował powiem ze masz racje. Jej scena płaczu jest wręcz śmieszna.
Jeżeli ona po tej akcji tego nie przemyślała to sprawa finansów bedzue w waszym związku problematyczna. Facet nie jest od tego żeby cokolwiek finansować, jedt równy dostęp do edukacji i coraz mniejszą nierówność płacowa wśród płci. Trzeba sobie radzić. Jak się nie jest zadowolonym z finansów to trzeba dac z siebie więcej aby zarabiać więcej. Kobieta powinna być zaradna życiowo sama.
żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.
Dobra nie becz, czynsz ,opłaty itp 50/50 a rata za mieszkanie 100 % Ty, bo niby z jakiego powodu ma płacić za coś co jest Twoje, przecież nie wiadomo jak wy długo razem będziecie i czy wogole.
Jak chcesz raty po pół to niech ona będzie współwłaścicielem bo tak to będzie wyglądać że Ty doisz kasę od niej.
A jakby Ona chciała kupić Auto na siebie i powiedziała że będziecie się składać na paliwo, opłaty +Ty będziesz jej winny połowę ceny za ten samochód zarabiając 2 razy mniej niż Ona, było by Ci na rękę?
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to jak u kogoś obcego wynajmuje pokój to też płaci się za coś co nigdy nie będzie Twoje....
Laska sama wrzut zrobiła, kto ma więcej płacić i wogóle a co niektórzy białorycerstwo uprawiają.
Nie mam nic przeciwko jakby nawet nie brał od niej pieniędzy za mieszkanie... ale sam fakt, że laska mu stawia warunki dla mnie jest nietaktem i takich zachowań nie należy pobłażać.
Autorze, to TWOJE mieszkanie i masz prawo żyć w nim po swojemu.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
A jak ta Twoja gąska podchodzi do spełnienia się w roli kobiety?
Ma aspiracje żeby zajmować się domem albo chociaż gotować?
Bo teraz to jest tak, że laski absolutnie chcą równouprawnienia a najlepiej nie tykać się garów ale facet to ma być facet i ma sponsorować. xD
Generalnie Cię popieram, to nie jest Twoje dziecko żebyś miał ją sponsorować. I tak pewnie ma taniej i lepiej niż w pokoju wynajmowanym z nie wiadomo iloma obcymi ludźmi na mieszkaniu.
Z tym cięciem na kasę to były mocne słowa ale może kubeł zimnej wody nie zaszkodzi.
Wszyscy ktorzy tu pisza o tym ze powinienes za nia placic bo ona przeciez biedna mniej zarabia, to napewno ci sami ktorzy twierdza ze bogatsi powinni placic wyzsze podatki BO MOGĄ. Tragiczna pasozytnicza mentalnosc.
A ja gdzieś słyszałem, że mamy niby "kryzys męskości", "mężczyźni sobie nie radzą", podczas gdy kobiety "zaradne" i na dodatek "nieustannie się rozwijają i realizują".
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
"Dam ci wzamian bony do biedronki na parówki"
Nie no bez przesady, nie będę pozbawiał twoich kobiet posiłków, zresztą wolę jeść mięso
Jako kobieta która zawsze miała swój hajs i żaden mój chłopak mnie nie finansował powiem ze masz racje. Jej scena płaczu jest wręcz śmieszna.
Jeżeli ona po tej akcji tego nie przemyślała to sprawa finansów bedzue w waszym związku problematyczna. Facet nie jest od tego żeby cokolwiek finansować, jedt równy dostęp do edukacji i coraz mniejszą nierówność płacowa wśród płci. Trzeba sobie radzić. Jak się nie jest zadowolonym z finansów to trzeba dac z siebie więcej aby zarabiać więcej. Kobieta powinna być zaradna życiowo sama.
żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.
Brawo dla tej Pani!
Dobra nie becz, czynsz ,opłaty itp 50/50 a rata za mieszkanie 100 % Ty, bo niby z jakiego powodu ma płacić za coś co jest Twoje, przecież nie wiadomo jak wy długo razem będziecie i czy wogole.
Jak chcesz raty po pół to niech ona będzie współwłaścicielem bo tak to będzie wyglądać że Ty doisz kasę od niej.
A jakby Ona chciała kupić Auto na siebie i powiedziała że będziecie się składać na paliwo, opłaty +Ty będziesz jej winny połowę ceny za ten samochód zarabiając 2 razy mniej niż Ona, było by Ci na rękę?
POZDRO
@kupis89 czytamy ze zrozumieniem, nie było mowy o ratach
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to jak u kogoś obcego wynajmuje pokój to też płaci się za coś co nigdy nie będzie Twoje....
Laska sama wrzut zrobiła, kto ma więcej płacić i wogóle a co niektórzy białorycerstwo uprawiają.
Nie mam nic przeciwko jakby nawet nie brał od niej pieniędzy za mieszkanie... ale sam fakt, że laska mu stawia warunki dla mnie jest nietaktem i takich zachowań nie należy pobłażać.
Autorze, to TWOJE mieszkanie i masz prawo żyć w nim po swojemu.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
A jak ta Twoja gąska podchodzi do spełnienia się w roli kobiety?
Ma aspiracje żeby zajmować się domem albo chociaż gotować?
Bo teraz to jest tak, że laski absolutnie chcą równouprawnienia a najlepiej nie tykać się garów ale facet to ma być facet i ma sponsorować. xD
Generalnie Cię popieram, to nie jest Twoje dziecko żebyś miał ją sponsorować. I tak pewnie ma taniej i lepiej niż w pokoju wynajmowanym z nie wiadomo iloma obcymi ludźmi na mieszkaniu.
Z tym cięciem na kasę to były mocne słowa ale może kubeł zimnej wody nie zaszkodzi.
Wszyscy ktorzy tu pisza o tym ze powinienes za nia placic bo ona przeciez biedna mniej zarabia, to napewno ci sami ktorzy twierdza ze bogatsi powinni placic wyzsze podatki BO MOGĄ. Tragiczna pasozytnicza mentalnosc.
A ja gdzieś słyszałem, że mamy niby "kryzys męskości", "mężczyźni sobie nie radzą", podczas gdy kobiety "zaradne" i na dodatek "nieustannie się rozwijają i realizują".
xDD