Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kolejna kobieta - kłopoty czy szukam dziury w calym?

10 posts / 0 new
Ostatni
sniper
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Okolice LBN

Dołączył: 2013-01-16
Punkty pomocy: 9
Kolejna kobieta - kłopoty czy szukam dziury w calym?

Witajcie. Ostatni mój związek to była mega toksyczna sprawa i mimo waszych ostrzeżeń, pół roku w tym tkwilem. Wnioski wyciagnalem i dlatego teraz bardzo uważam i potrzebuje pomocy w ocenie sytuacji, bo mam mieszane uczucia. Poznalem przez tindera dziewczyne (wiem, tinder to zlo, podchodze tez na ulicy ale tam czasem tez cos wpadnie wiec korzystam). Dziewczyna w moim wieku 29 lat, Pani doktor. Wszystko pięknie i wspaniale, na pierwszym spotkaniu udalo się zbudować jakies emocje, dotyk, na drugim juz pocalunek, zabralem ja do siebie, macanko itp, ale seksu nie bylo bo "dopiero sie poznajemy i ona ma swoje zasady - nie na drugim spotkaniu" znane sprawy, ale nie dążyłem za wszelka cene. Na trzecim spotkaniu wpadla do mnie, ogladalismy film i zaczela cos sprawdzać w telefonie, potem poszla na dlugo do toalety i widzialem ze siedziala na whatsappie i oznajmila mi ze musi niedlugo leciec bo jest problem u niej na stancji z jakims lokatorem ktory sie wyprowadza i czekaja na nia. Udalo ni sie z nia troche zabawic ale znow seksu nie bylo pod podobnym pretekstem choc pozwolila na nieco wiecej i pojechala tam do siebie niby to ogarniac. Miala napisac jak dojedzie aoe napisala po dwoch godzinach (a ma ode mnie 15minut drogi) ze udalo sie ogarnac i dobrej nocy, po xzym cos jej odpisalem zyczac dobrej nocy a ona potem jeszcze za 2h odpisala (czyli nie poszla spac i juz mi cos nie gralo ze kreci). Umowilismy kolejne spotkanie, swietnie wszysfko wyszlo, mamy dobra komunikacje, jest chemia, dużo sie calujemy, dbany o siebie, ona jest uczynna, pomocna, ale ostatnio spytala mnie co moze kupuc lekarzowi co prowadzi ja na praktykach jako prezent i przewinal jej sie pomysl ze może masaż ( to bylo dla mnie mega dziwne, ona stwierdziła tez ze moze to zbyt dwuznaczne, ale wydawalo sie jakby brala to na powaznie), potem tez mi mowila (przypadkiem to wyszlo) ze ma na telefonie zdjecia intymnych meskich narządów pacjentow potrzebne do dokumentacji medycznej. Nie wyjasnilem do konca tematu, ale tlumaczyla sie brakiem sprzetu jakiegos i standardow szpitalowych - dla mnie mega podejrzane, przecież to jest niesmaczne i chyba tajemnica lekarska jakas jest. Nastepnie mielismy umowic sie na kolejne spotkanie, na piątek lub niedziele i mialem jej dac znac w czwartek ktory mi pasuje termin. Ja do niej pisze w czwartek przed poludniem ze okej spotkajmu sie w piatek a ona ze juz ma dyzur 200km stąd bo szefowa zaproponowala a ona myslala ze mi jednak piatek nie bedzie pasował i proponuje niedziele. No spoko ale mogla chociaz ze mna to przegadać a tutaj takie cos. Ponadto ona ma bogate zycie towarzyskie, ma kolezanki w wielu miastach i razem wychodzą, o kolegach nie słyszałem. Ona często wlasnie wyjezdza do innych miast bo ma konferencje, dyzury itp. Jestesmy po czterech spotkaniach ale ja czuje mocne napięcie w tej relacji. Z jednej strony jest chemia, świetnie sie dogadujemy i spedzamy czas. Z drugiej ona ma dynamiczne zycie: wyjazdy, kolezanki, wyjscia itp. alkoholu praktycznie nie pije i wczesnie wychodzi z tych posiadowek/imprez ale nurtuje mnie kwestia tych masazy dla doktora, czy genitaliow w telefonie i jej zniknięć. Wiem ze to jej zawód itp. ale smierdzi mi to wszystko. W dodatku rozstala sie z bylym bo jej telefon przegladal, wiec cos tu nie gra i bardzo niepewnie sie w tym czuje. Jak myslicie szukam dziury w calym i powienienem to spokojnie dalej prowadzic i ufac czy jakos wybadac temat? Może taka charakterystyka osoby z zawodem lekarza?

Dr.Webber
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2022-07-30
Punkty pomocy: 1

Moja rada: nie znacie się długo, więc zluzuj. Robisz wszystko dobrze. Powiedz jej, że masaż dla kolegi to słaby pomysł, ale Tobie może zrobić. Laughing out loud Chce się umówić w niedzielę, więc się z nią spotkaj, zorganizuj coś fajnego, nwm. weź koc, kup wino i idź z nią nad rzekę a potem do niej czy tam do Ciebie, gdzie tam byliście wcześniej i kontynuuj dalej to co robisz, na chłodno.

Tarzan
Portret użytkownika Tarzan
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podkarpacie

Dołączył: 2022-01-30
Punkty pomocy: 192

Nie do końca łapie, ona sama temu lekarzowi chciała zrobić masaż, czy kupić karnet na masaż, bo jednak jest tu konkretna różnica.
Co do zdjec tych czlonkow to coz, praktycznie na pewno nie jest to w celu emm podniecenia. Nie wyjasniles jaki dokladnie to powod, ale nie jest to zapewne cos smacznego. Jedna moja ex wysylala mi co jakis czas zdjecia tego co wyciela ze zwierzat na praktykach. Pewnie urok takich zawodow.
A co do wyjazdow, to skoro ma taka prace, a przy tym nie jest typem imprezowiczki to coz, nie ma czym sie raczej przejmowac. Inaczej mozna by zaczac podejrzewac doslownie kazdego. Trzeba trzymac sie swoich zasad i to pokazywac, i tyle.

Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi.

sniper
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Okolice LBN

Dołączył: 2013-01-16
Punkty pomocy: 9

Chodzilo o jakis voucher na ten masaż, choc początkowo bylo widac ze badała moja reakcję i sprawiala wrażenie ze ona by miala to robic. Nie wydaje sie typem imprezowiczki, ale nie znam jej zbyt dlugo wiec kto wie, moze sie ukrywa. Czyli wychodzi na to że muszę zluzować, ostatni moj zwiazek baba miala przede mna tajemnice, spotykala sie na boku, ja ufalem i nie wnikalem co robi jak sie kontakt urywa, mimo ze mowila ze tam kolezanki czy cos i teraz mam pewnie przez to troche ograniczone zaufanie. Macie sposoby jak to ogarnac zeby sie nie gryźć i nie myśleć, czy po prostu trzeba to przebolec?

Dr.Webber
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2022-07-30
Punkty pomocy: 1

Podrywaj inne. Rozproszysz uwagę na kilka targetów

Underground
Portret użytkownika Underground
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ...
Miejscowość: ...

Dołączył: 2012-05-30
Punkty pomocy: 795

Zdjęcia intymnych męskich narządów potrzebne do dokumentacji medycznej na prywatnym telefonie lekarki? A co ona jest - ginekologiem, urologiem? I przyjmuje prywatnie? Bo nigdy nie uwierzę, że lekarz przyjmujący na NFZ odbiera mms-y od pacjentów albo robi im fotki własnym telefonem w trakcie badań.

Nawet gdyby Twoja dziewczyna była ginekologiem w jakiejś prywatnej placówce, i gdyby jej pacjent wysłał jej zdjęcia swojego penisa, bo np. coś go w środku nocy zabolało, to skoro to takie potrzebne do dokumentacji, powinna przy pierwszej okazji zrzucić to z telefonu na komputer w swoim gabinecie, a z własnego telefonu jak najszybciej wykasować.
Swoją drogą, jak ktoś jest chory na tyle, że jego penis wygląda dziwnie (bo inaczej chyba nie wysyłałby jego zdjęć lekarzowi na prywatny numer, tak samo lekarz nie robiłby zdjęć własnym telefonem w trakcie badań, gdyby nic go tam nie niepokoiło) - to te zdjęcia muszą wyglądać dość obrzydliwie.
I rozumiem, że zdjęcia damskich narządów rodnych Twoja dziewczyna też przechowuje? Wink Lub jakiś staruszków po siedemdziesiątce? Wink

BTW, wyobrażacie sobie aferę, jaka by się rozkręciła w mediach, gdyby ktoś znalazł telefon z intymnymi zdjęciami pacjentów jakiegoś lekarza i wrzuciłby te fotki razem z innymi danymi do Internetu? Bo przecież skoro Twoja dziewczyna trzyma na telefonie dane wrażliwe pacjentów, to pewnie wysyłają jej też zdjęcia swoich innych części ciała, wyników badań itp. A jeśli sama archiwizuje na swoim telefonie dokumentację medyczną pacjentów, to rozumiem, że zrobiła zdjęcia całej dokumentacji medycznej, a nie tylko męskich penisów?

Podsumowując, nawet na zwykłą logikę i zasady doświadczenia życiowego, to się zwyczajnie nie spina. Albo Twoja dziewczyna jest idiotką (bo tylko skrajny idiota przechowywałby takie dane pacjentów na prywatnym telefonie), albo zwyczajnie kłamie, w żywe oczy i bez skrupułów.

Ja Ci nie chcę nic radzić, to Twoje życie. Po prostu nie bądź naiwny. Jeśli już raz w poprzednim związku byłeś oszukiwany, to teraz wypadałoby zaufać swojej intuicji i temu, co widzisz, stanąć po swojej własnej stronie zamiast wmawiać sobie, że to, co widzisz i czujesz, nie istnieje albo nic nie znaczy. Pamiętaj, że ktoś, kto zdradza, nigdy Ci się nie przyzna. Ale rodzaje kłamstw też są różne. W tym przypadku wyglądają na wyjątkowo bezczelne.

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 453

Spotykam się z kobietą, która pracuje w branży medycznej, tak to możemy nazwać, jest blisko lekarzy, pielegniarkiem, pracuje na oddziale i takie tam.
Ogólnie są to ludzie trochę inni i zawsze tak będzie, podobnie jest z wojskowymi, policjantami, strażakami itd.
Jeżeli jarają się mocno tematem to często tłumaczą różne zjawiska zachodzące w ciele po przez pryzmat swojej wiedzy i zdarzają się delikatne wymądrzania, ale no nie jest to nic niezwykłego. Ogólnie nie spotkałem się z tym, żeby na prywatnym telefonie trzymać jakiekolwiek dane drażliwe dotyczące pacjentów, nie jest to ani zgodne z prawem ani etyczne, nie mówiąc już, że jest to nie smaczne.
Inna sprawą jest też podejście lekarek/pielegniarek to kolegów z pracy. Tam zawsze jest jakaś dziwna aura i kolega w fartuchu z dużą wiedzą i poważaniem(status/social proof) wśród ludzi z pracy i pacjentów jest sexy. Ogólnie twoja koleżanka prawdopodobnie ma miekko na gościa, którego opisałeś i tam był test sprawdzenia czy Ci się to spodoba czy nie.

Inna sprawa to, że znacie się dość krótko, seksu brak poza jakąś delikatną intymonością. Ja sądze, że za bardzo się spinasz, mocno rozkminiasz temat, planujesz kolejne kroki. Na twoim miejscu zbudowałbym sobie wybór wśród kobiet, żeby mieć chłodną głowe na nią i jak się okaże, że ona jednak ma miętę do Pana doktora to kopiesz ją w dupę i klasyczne next.

sniper
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Okolice LBN

Dołączył: 2013-01-16
Punkty pomocy: 9

Wątpię żeby ona na niego jakos leciala, facet ma prawie 70 lat i żonę, ale dość dobrze sie znają bo opowiedziała mi nieco jego prywatnych spraw typu jakie ma wyjazdy, skąd wina przywozi, gdzie jedzie na urlop z żoną i takie inne bajery. A kwestie tych zdjęć części ciała bede musial kiedyś wyjaśnić, bo mam podobne odczucia jak kolega wyzej. Mowilem jej o kwestiach tajemnicy lekarskiej, danych wrażliwych itp. ale ona sie bronila ze to sa zdjecia dokumentujące przypadki a nie pacjentów (nie podpisuje z imienia i nazwiska tylko np. czerniak itp. i jest zdjecie kawałka skóry z ta przypadloscia) opowiadala o tym jakby to bylo cos normalnego i popularnego w jej srodowisku, ale jest to dziwne, ona jest dermatologiem.

JacekJaworek
Portret użytkownika JacekJaworek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Lódź

Dołączył: 2023-09-12
Punkty pomocy: 146

Ruchaj. Jak się nie uda to następną szukaj. Po twoim opisie można uznać, że nic wartościowego z tego nie będzie

Kindybal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Siedlce

Dołączył: 2024-05-17
Punkty pomocy: 18

Ogólnie laski z Findera i związek to kiepsko brzmi weź sobie na sympatii jakiejś poszukaj kobiety chyba że chcesz tylko sexu to okej