Nie miałem ostatnio dużo czasu na wypady.
W wolnych chwilach (od nauki), wskakuję sobie na portale społecznościowe i czaruję Panie słowami.
- A. - dietetolog - bardzo rozwijająca rozmowa, o dietach, sporcie itd.
Wynik numer gg.
- B - 33 - lat - rozwódka - bezdzietna - rozmowa o zdradzie, związkach ... uczuciu ... sexie.
Skutek: rozgrzałem ją do czerwoności, chciała dalszego kontaktu, stwierdzenia: "różnica wieku się nie liczy", "na uczelni ludzie mówią mi, że młodo wyglądam - na 26 lat", kiedy poczułem, że już drży pożegnaliśmy się.
- C - 26 - lat - poznana na portalu społecznościowym, obecnie jesteśmy na etapie wymieny listów, strasznie inteligentna - uwielbiam to u kobiet.
- D - 33 - lat - poznana na portalu społecznościowym - w separacji -
zwróciła na mnie uwagę, gdyż potrafiłem dać jej taki komentarz do zdjęć, jakiego nie wykombinują starsi ode mnie o dwie dekady Panowie. Wysłała buziaki.