Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Akcje w terenie

Portret użytkownika E3

Codzienność to jednostajny poemat tych samych chwil.

Dzień Dobry.

Ostatnio zauważyłem , że Panowie macie problem z podchodzeniem do kobiet , ogarnia was np: nieracjonalny strach , porażka , blokada.
Dobra , koniec tego wstępu , z polskiego w liceum miałem 2 , więc sami rozumiecie przejdę do rzeczy...
Mam u siebie w mieście dość dużą imprezę , masową jakieś tam obchody czegoś , same gwiazdy - idealna okazja do podrywu, kurwa z tego co dzisiaj widziałem to raj dla bardziej doświadczonych...
Umówiłem się z koleżanką , to poszliśmy na kawkę , bo koncert przełożono - pogadaliśmy , zawsze to jakiś kontakt , ostatnio jestem zmęczony (chyba przez szlugi, albo coś mi jest) więc gadka mi nie szła , ale w ogóle było spoko.
Udaliśmy się na koncert , kurwa raj dosłownie; wolne , zajęte , pijane , trzeźwe , grube , chude , brzydkie , plastik...nawet były takie które sobą coś reprezentowały - oczywiście tych ostatnich było tyle co kot napłakał.
Nasze drogi się rozeszły.

Wyszedłem pytać o godzine, a wróciłem z numerem :P

Jestem aktualnie po maturach siedze sobie w domu i cholernie się nudze. Czytam z nudów lekcje Gracjana po raz kolejny i tak sobie myślę że pójde wykonać jeszcze raz tą lekcje z zapytaniem o godzinę(wcześniej zapytałem tylko 4 laski bo nagle mama zadzwoniła że musze ją gdzieś zawieść, a potem już zapomniałem dokończyć zadanie)dopiero dzisiaj sobie o tym przypomniałem że tego nie dokończyłem,a było to już dosyć dawno temu i postanowiłem ruszyć w teren. Stoję sobie na światłach obok mnie z lewej jakaś babcia pod kryką z fajką i nagle z prawej podchodzi HB8. Już chce pytać o godzinę, a nagle babcia do mnie:
-ehh kurwa jak długo trzeba czekać tutaj na te zielone światło
-no tak swoje trzeba tutaj odczekać
nagle jest zielone i samochody ruszają, babcia mówi:
-tutaj samochody mają pierwszeństwo!
-co pani wygaduje, przecież piesi mają pierwszeństwo
-tak piesi kurwa, co tu chce przejść to jakiś huj chce mnie rozjechać
wchodzimy na pasy i mówie do HB8:

Portret użytkownika cosmo93

Drugi numer

Deszcz pada od ładnych kilku dni.Panny zaiwaniają pod parasolami więc nie traciłem czasu i postanowiłem wykorzystać sposób na "pod parasol" podobnie jak ostatnio.Skile trzeba bić.Akcja bliźniacza jak pierwszy numer tylko z małą różnicą.Jak wtedy wyczaiłem fajną pannę jak samo jak wtedy wkręciłem się pod parasol i odprowadziłem pannę.Wszystko pięknie tylko...numeru nie wyrwałem.Nie wiem jak to się stało.Chwilka ona mówi: O tu mieszkam i ciepłym głosikiem Pa.Spojrzała i się odwróciła.Przysnąłem.Ale ale to było w poniedziałek.

Wczoraj środa

Wracam z kumplem z treningu i odkrywałem że mam 3 zeta w kieszeni.No to walimy do biedronki.Kupiliśmy coś do szamki ,zjedliśmy i pojechaliśmy dalej.Jedziemy jedziemy jesteśmy jakieś 30m od domu tej panny i nagle zatrzymuje się samochód i wysiada jakaś dziewczyna. Kumpel mówi "o twoja koleżanka".Sprawdziłem czy to ona.Zgadzało się.No to podbijam rowerem.Ona:
-o Cześć

Portret użytkownika cosmo93

Pierwszy numer

Witam to mój pierwszy wpis na blog dlatego muszę powiedzieć ,że ta strona zmieniła moje podejście do kobiet ,a przez to zmieniła moje życie.Dzięki Gracek i inni.Od dłuższego czasu czytam forum,blogi.Przeczytałem po kilka razy lekcje.Nigdy nie miałem problemów z nieśmiałością do dziewczyn i też nigdy nie uganiałem się za dupami.Szczerze miałem je trochę w dupie.Dobra styknie.

Przedstawię wam dzisiejszą sytuację.

Pogoda pod psem.Deszcz pada od kilku dni.Piątek.Wracam ze szkoły i widzę HB5-6.Na pustą nie wyglądała.Pomyślałem że co mi szkodzi zagadam.Ide i myśle co by tu nawinąć i wymyśliłem.Wyprzedziłem ją na jakieś 10 metrów po czym odwracam się i czekam aż przyjdzie.

-Cześć widzę ,że masz spory parasol,mógłbym się pod niego schować?
-No czemu nie

Lekcja 3

Witam wszystkich kolegów. Jak pisałem ostatnio jestem na etapie 3. lekcji, a raczej pracy domowej.
     Tak jak mówiłem, był lekki stresik, ale powiedziałem sobie, że nie jestem pizdą i ruszyłem w teren, tzn. na miasto, bo na ulicy miałem zamiar podchodzić do kobiet z zapytaniem o godzinę Laughing out loud wiem, że to dla niektórych banalne, ale każdy od czegoś zaczynał w końcu. Wyszedłem zatem na ulicę odziany w trochę za duży sweter (to mnie nieco dołowało) i od razu podszedłem do grupy 3 dziewczyn i zapytałem jedną z nich o godzinę - miałem wrażenie, że ma ze mnie bekę razem z tymi koleżankami, ale miałem to w dupie w końcu to dla mnie jest ta nauka nie dla nich, chuj z nimi Laughing out loud później jakoś jednak krępowałem się podchodzić do grupek dziewczyn, jak Gracjan napisał "podejdź do kobiety" to chyba do pojedynczej, ale jakbym się mylił to poprawcie mnie, drodzy koledzy. Potem to już było z górki, choć pewne błędu oczywiście były, muszę chyba zwrócić uwagę na postawę, bo nieco się garbię.

Piekna, slodka, goraca ale ,,mniej,, LADNA .

Siemka 

Ostatnio swietnie bawilem sie na dyskotece . Podbilem do dwoch lasek, byly zaskakujaca ladne, 175 cm wzrostu, wlosy blond dlugie .. ohhhh..
kiedy do nich podszedlem pierwsza maja mysla ktora mi wpadla do glowy to zapomniec ze one sa LADNE ! tak jezeli ciagle o tym myslisz jakie to z nich piekne stworzonka sa, automatycznie wlacza Ci sie blokada ktora w pewnym procencie blokuje Twoja pewnosc siebie, mowe ciala itd. poniewaz zastanawiasz sie jak idzie. Nie mysl o tym . nie mysl nawet i nie zastanawiaj sie czy sa ladne . Mysl ''No dziewczyny nigdy nie widzialem ?! one sa takie jak kazde ! nic wyjatkowego. Jezeli je widze to warto podejsc i pogadac bo wreszcie nie jestem od nich gorszy'' .. Mi poszlo bardzo latwo tylko ze jedna byla ladniejsza i druga troszke brzydsza .. nie moglem ladniejszej zbytnio odizolowac ale mam jej numer... bedzie dobrze chlopaki Wink
Pzdr. Mati.

Relacja z weekendu majowego

Jako, że był weekend majowy postanowiłem ze znajomym wybrać się pod Warszawę do naszego kumpla. Plan był prosty - najebać się i jak nadarzy się okazja dziabnąć jakąś panienkę. Wyszło prawie tak jak założyłem, ale po kolei....
A więc pierwszy dzień. Grill u kumpla. Przychodzą dwie dziewczyny. Wiem, że obie są starsze ode mnie jakieś 3-4 lata, ale co tam. Spodobała mi się jedna, nie będę się zagłębiał tu w jakieś HB i inne duperele bo nigdy tak nie określałem kobiet. Albo ma to coś, albo nie ma. Okazało się, żę dosyć fajnie nam się rozmawiało i że dziewczyna jest bardzo inteligentna. W pewnym momencie z koleżanką miały pójść po kogoś na stację, więc poszedłem przez las razem z nimi. Od razu złapałem ją za rękę i szliśmy tak aż do stacji i wtedy ona nagle zabrała rękę. Rozmowa:
ONA:Już nie możemy tak iść.
JA: Dlaczego
ONA: Bo mam już męża i dwójkę dzieci iktoś może nas zobaczyć.Poza tym jestem już stara i wogóle nie jestem już seksowna.
JA: Jesteś seksowna

Subskrybuje zawartość