Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Akcje w klubach

Portret użytkownika djdjago

Pierwszy poważny podryw dzięki informacją na tej stronie.

Ostatnio skończyłem edukowac się na tej stronie a więc czas na jakiś konkretny podryw (nie licząc tych które traktowałem czysto edukacujnie). Klub to może nie najprostsze miejsce ale okazja się nadarzyła...;] Siedzimy w loży z kumplami a na przeciw stolika maniurki dwie znałem tak trochę i ładne a reszta chujnia. Upatrzylem sobie panią X a podbijało do niej sporo typków więc ja nic siedzę i szczelam browara, oczywiście postawa samiec alpha;] miałem poczucie że nawet po piwo siegam z klasą, spokojnie i wyluzowany. Sprawiałem wrażenie jak by to co mnie otacza nic dla mnie nie znaczyło i olewał to. Typki podbijka do niej a ona dentka nic im jakoś nie wychodzi i siedzi sobie dalej. No to ja sobie myśle atakuje jej koleżankę (niebrzydka a wiedziałem że ją to podkurwi), w efekcie póżniej siedziałem obok pani X jadnak nic do niej, gadam z jej koleżnaką... Poźniej ona gdzieś poszła no to co? jak już obok niej siedziałem no to coś zagadałem;

Portret użytkownika sawi

Podryw w klubie z kiss/number close-em za pomocą MM ;)

Witam ponownie Wink W moim dzisiejszym wpisie na blogu opiszę kolejny udany podryw w klubie. Tak więc zaczynając od początku. Jak co piątek (i jak mi się chce to też sobotę) udałem się ze znajomymi do klubu. Była nas piątka, dwie niewiasty i trzech chłopa.

Portret użytkownika zulus

Laska z klubu

Witam,
Chciałbym dziś opisać akcje z zeszłej niedzieli.

Portret użytkownika Andrew28

Jak to robią zawodowcy II

Witam.
Tytuł tego wpisu nawiązuje do sytuacji, o której pisałem wcześniej, jednak tylko jeden element tej historii jest podobny  reszta natomiast potoczyła się zupełnie inaczej.

No to zaczynamy. Piątkowy wieczór czas ruszyć na miasto ze znajomymi i odpocząć po ciężkim tygodniu pracy przy jakimś piwku.
Mieliśmy się spotkać w klubie z dwiema dziewczynami - jedna to dziewczyna kumpla a z drugą HB8 widziałem się tylko raz na samym początku mojej przygody z podrywaj.org i była ona pierwszą laską do której zagadałem jako nowy Ja. Była takim moim pierwszym celem treningowym, fajnie mi się z nią wtedy rozmawiało ale nie czułem, że wywarłem na niej jakieś większe wrażenie.

Miło mnie zaskoczyła tym, że pamiętała tematy o których rozmawialiśmy w sumie już parę miesięcy temu. Co jakiś czas wspominając o spacerze z psem, który jej wtedy obiecałem.
W końcu usiedliśmy w klubie i zamówiliśmy browar.

n.d.

Akcja w klubie czyli male triki

Siemka! 21.08 wybralem sie wraz z kolega i 2 kolezankami Pani "M" i pani "J" do klubu, tak potanczyc pojechalismy 20 km do innego miasta ale okazala sie hujnia dla nas bo pelno ludzi?. No i musialem kobietom jakos uswiadomic ze zbijamy stad, nie byly zachwycone no ale to my mamy wladze czyt. autko;D

pojechalismy do swojej miejscowosci i tam wbilismy do klubu. na poczatek spotkalismy swoje znajome wiadomo przylachanko itd;D tanczenie, sciskanie;D no i nasze kolezanki ktore wczesniej udawaly jakby nas nie bylo gadaly wylacznie ze soba OLALY NAS TOTALNIE wyraznie byly poirytowane:P 

Dodam ze z jedna cos krece p. "M" , a druga widzialem 1 raz na oczy dla mnie Hb8 p."J"

Dziewczyna z Budapesztu

Wściekły na jedną laskę stwierdziłem, że idę w las. Zadzwoniłem po taxę ale okazało się, że mój ulubiony klub studencki jest zamknięty w wakacje. Dwa telefony, ziom mówi wpadaj, jestem u kumpla. Myślałem, że już będzie po prostu pijacko, ale nie. Wpadli kumple tego kumpla - fajne chłopaki, nieco już zgrzani ale przynajmniej z energią na wypad.

Nie czekałem długo, dałem się poznać od razu, zaczepiłem ze trzy laski na parkiecie, na gesty odpychające one lądowały pod sufitem, więc były kompletnie bezradne, wszystkie też wracały jak je trochę obtańczyłem, ale było po pierwszej i były niestety pijane więc tak trochę głupio mi się zrobiło. Źle to wyglądało z boku - za łatwy cel i nie bardzo mnie to podniecało.

Subskrybuje zawartość