Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Akcje w klubach

Klub..

Wczoraj wybrałem się ze znajomymi do pewnego klubu. Był z nami mój target <koleżanka z byłej klasy>.
Wszedłem pierwszy, pewny krok, głowa do góry, nie przenikniony wzrok, uśmiech. Jedna z naszych towarzyszek zapoznała nas ze swoją kuzynką - hb8. Miała na imię "A"
Potańczyłem trochę później przeniosłem się z kumplami do loży i obserwowaliśmy wszystko z góry. Po drodze spotkałem A i przywitałem się drugi raz, tak żeby było śmiesznie, ta uśmiechnięta i połaskotała mnie po brzuchu, myślę sobie "ostra jest :D".
Później wróciły do nas dziewczyny z którymi weszliśmy i miały ze sobą A.

n.d.
Portret użytkownika szusti

Plaskacz i inne

Niedawno byłem w jednym z kieleckich klubów. Wypad był niezaplanowany z góry, tak nawiasem może to i lepiej się na tym wychodzi. Nie miałem zakodowane w głowie, żeby podrywać itp, no ale kiedy weszliśmy do klubu zobaczyłem taką drobną kobitkę, jak się później okaże drobną tylko z wyglądu.

Poszedłem do łazienki, spłukałem twarz i idę, idę pełen obaw, a jak mnie ugryzie, a co gorsza zagryzie? Cóż, bywa. Podbijam z otwieraczem: 

Ja: Zapałki czy zapalniczka? (Ja pierdole, coś mi się we łbie poprzestawiało)

Ona: Nie palę

Ja: Masz rację, palenie zabija powoli

Później była jakaś gadka szmatka, no i wg mnie ona była taka HB 6-7, troszkę jej za dużo negów posypałem, zrobiłem jej prawdziwy najazd negów. Troszkę się dziewuszyna oburzyła. Zacząłem ją dotykać, powiedziała mi, żebym tego nie robił. Odpowiedziałem, żeby mi nie mówiła czego mam nie robić, no i łap ją za kolanko, a ta jeb mi w pysk. Nie zastanawiałem się długo i jeb jej w pysk...

Portret użytkownika Informatyk

Klubowe przygody nad morzem

Jako, że to mój pierwszy blog to witam całą ekipę i wielkie podziękowania dla Gracjana za stworzenie portalu. Czytam stronę praktycznie od początku jej powstania, lecz nigdy nie miałem jakoś specjalnie ochoty aby się zarejestrować i coś opisywać. Postaram się jednak dać też coś od siebie.

Znów kolejny dzień ci uciekł, głupot narobiłeś jeszcze więcej.? Jebnietyy!

Wakacje, czas kiedy siedze na dupie, pije piwo i myśle o pierdolach. Nagle
zlota mysl "halo! Stasiek! przeciez wlasnie wrociles z niemiec i masz
troche wolnego hajsu na przejebanie!" No to tel do ziomka i mowie zeby sie
szykowal bo wieczorem jedziemy do stolicy, na baaalet.

jade 

jade

jade

Dobra jestesmy na miejscu. Klub, najgorsze miejsce do podrywu. Dupy
nastwione na walke z Toba jakbys im matke przelecial, czego bys nie zrobil
jestes potencjalnym podrwyaczem i gosciem na tzw "pussy hit
mission":P Ale prawdziw facet nie idzie na latwizne wiec oto jestem:D

 

n.d.

n.d.
Subskrybuje zawartość