jak cie zdradzi to tez powiesz, że nie boisz sie trudności, Jak cie okradnie to tez tak powiesz. Albo bedziesz mówił, ze jest chora i to nie jej wina. Wszyscy juz z tego forum o tym wiedzą.
Tak jak post wyżej przedmówca powiedział. To nie jest zakład psychologiczno-psychiatryczny nikt Ci nie pomoże. Idz do lekarza.
Wziąłes sobie taką laske, to sie z nią męcz.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Nie przecze. To był sarkazm. Jeśli ona bierze prochy to idź do lekarza. Kobieta która jest zabujana nigdy nie powie takich tekstów do partnera, którego darzy szacunkiem, uczuciem i wzbudza w niej fajne emocje. To było proste przesłanie mojego postu, ale nie załapałeś.
Boisz się być obojętny dla niej, boisz się pokazać że jak ja stracisz to dasz sobie radę, ze nie jest całym światem. Jesteś z nią z litości taki syndrom bohatera się w Tobie obudził
Temat jest nudny i zadajesz durne pytania, jak nie wiesz co robić to nie rób nic-"miej wyjebane a będzie Ci dane".
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Przeczysz sobie, jezeli jest zdrowa to dobrze ze tutaj Was pytam
Zreszta w sprawach podstawowych dla relacji reaguje bardzo trzezwo.
A czego się niby boję, wlasnie odwrotnie, jakbym ją splawil to by znaczylo ze boje sie trudnosci.
Pytanie tylko co robic tutaj ma sens
jak cie zdradzi to tez powiesz, że nie boisz sie trudności, Jak cie okradnie to tez tak powiesz. Albo bedziesz mówił, ze jest chora i to nie jej wina. Wszyscy juz z tego forum o tym wiedzą.
Tak jak post wyżej przedmówca powiedział. To nie jest zakład psychologiczno-psychiatryczny nikt Ci nie pomoże. Idz do lekarza.
Wziąłes sobie taką laske, to sie z nią męcz.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Boisz sie po prostu samotności, dlatego nie dopuszczasz do swojej głowy naszych rad.
Nie przecze. To był sarkazm. Jeśli ona bierze prochy to idź do lekarza. Kobieta która jest zabujana nigdy nie powie takich tekstów do partnera, którego darzy szacunkiem, uczuciem i wzbudza w niej fajne emocje. To było proste przesłanie mojego postu, ale nie załapałeś.
Boisz się być obojętny dla niej, boisz się pokazać że jak ja stracisz to dasz sobie radę, ze nie jest całym światem. Jesteś z nią z litości taki syndrom bohatera się w Tobie obudził
Temat jest nudny i zadajesz durne pytania, jak nie wiesz co robić to nie rób nic-"miej wyjebane a będzie Ci dane".
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano