Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nie odpisała - ochłodzenie relacji

60 posts / 0 new
Ostatni
lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7
Nie odpisała - ochłodzenie relacji

Hej,
Na początku napiszę że czuje się mega fatalnie, poznałem laskę jakiś ~ miesiąc temu, na początku było fajnie pierwszy pocałunek 2-3randka, później już eskalacja dotyku i ogólnie miło, na 6 randce mogłem więcej podziałać bo byliśmy sami w samochodzie przez 1.5h a ja ją tylko całowałęm przez chwilę w usta i szyje, z racji że ma zajęcia w co drugi weekend trudniej było się z nią spotkać i na początku spotykaliśmy się 2x w tyg, a ostatnie 2 tygodnie raz w tygodniu, ostatnie spotkanie tydzien temu w weekend, gdzie z racji swoich problemów których nie chciała dokładnie zdradzać popłakała się i randkę z tego powodu szybko zakończyliśmy i przepraszała mnie za to. Był wstępnie planowany wyjazd na weekend, gdzie raczej nie protestowała, ale w ciągu tygodnia napisała mi że jednak nie wie czy chce gdziekolwiek jechać teraz, w niedziele miała się przeprowadzać, mowilem jej wczesniej ze jakby potrzebowala pomocy w transporcie to mogę pomóć i zadzwoniłem w piątek jeszcze upewniając się czy da radę (niepotrzebnie imo) to była taka bardziej obojętna, albo zmęczona bo pracowała do 18, pozniej zajęcia, więc rozmowa trwała chwilę, spytałem się kiedy się widzimy i powiedziałem ze pewnie po weekendzie skoro ma przeprowadzke po zajeciach
Nie odzywałem się w week, napisałem dopiero dziś tekst w stylu
'Jak tam, Kasia(jej imie) już przeprowadzona^^'? - wiem mogłem jakoś normalniej napisać, ale tak już napisałem
liczyłem że się spotkamy u niej w koncu normalnie, a tu może być klapa...
odczytała o 15:40 ale nie odpisała do teraz..
Sam nie wiem co teraz zrobić, bo mam emocjonalny rollercoster i czuje jakbym ją tracił, mimo że nawet do środy do naszej rozmowy w nocy na temat wyjazdu było jeszcze ok
Generalnie dziewczyna rzadko sama piszę i inicjuję, ale na moje propozycje prawie zawsze sie zgadza z entuzjazmem
Nie wiem czy teraz czekać jeszcze, czy sprecyzować pytanie, że chodziło mi o jak tam nowe mieszkanie, czy jakoś zażartować
mam mętlik w głowie bo za bardzo mi zależy i czuje jakbym ją tracił..
sory za chaos i z góry dziękuje za sensowne propozycje

(dodam jeszcze że mimo że aktualnie mieszkam u starych w planach mam się wyprowadzić w ciągu 2-3miesiecy o czym ona wie i na brak pieniędzy nie narzekam, chciałem tylko to nadmienić gdyby ktoś mi pisał że to może przez to mnie olała)

Javareal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 470

Hej na wstępie zwrócę uwagę na pierwsze zdanie.

"Na początku napiszę że czuje się mega fatalnie, poznałem laskę jakiś"

Masz 28 lat czyli tyle co ja, więc coś o życiu już powinieneś wiedzieć. Nigdy nie uzależniaj swojego stanu emocjonalnego od kobiet. Wiem łatwo powiedzieć, ale jest to podstawa, żeby w ogóle w tych tematach działać. "Żeby zdobyć kobietę, musisz być gotów ją stracić" i uwierz mi te słowa są pierdolonymi fundamentami.

"w ciągu 2-3miesiecy o czym ona wie i na brak pieniędzy nie narzekam, chciałem tylko to nadmienić gdyby ktoś mi pisał że to może przez to mnie olała"

Uwierz mi na tej stronie jest może tylko jedna taka osoba, która zwróciłaby na to uwagę.

Masz dwie opcje. Albo ochładzasz relacje i to mocno, albo rozmawiasz z nią stanowczo jaka relacja ci odpowiada i albo się dogadacie, albo dajesz sobie z tym spokój i szukasz następnej bo po co ci ten jak to nazwałeś "emocjonalny rollercoster"

Swoją drogą jesteś pewny, że nikogo nie ma lub, że sobie kogoś nie poznała?.

---------------------------

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Święte słowa, znam je, jestem niby ich świadom, ale mimo to ciężko jest je wdrożyć w życie, przynajmniej wewnętrznie, chociaż po piątkowej krótkiej rozmowie po której miałem mieszane uczucia, poszedłem w piątek grać w piłkę, w sobotę spotkać się ze znajomymi w niedzielę też coś robiłem i generalnie nie miałem doła, aż do teraz, chociaż jest już lepiej

Być może mnie w jakiś sposób testuje, bo w środę po tym jak mi normalnie odpisała jaki jest plan na przeprowadzkę kiedy podpisuje umowę mieszkania, to od 17 jak jej odpisałem nie była aktywna aż do północy, a wtedy ja się serio zaniepokoiłem, patrząc że w niedzielę była w kiepskim stanie i płakała zadzwoniłem do niej przed północą i po chwili oddzowniła, bo akurat wróciła i mówiła że była na takim eventcie który wspólnie organizuje i faktycznie była bo na fb ją oznaczyli

"Swoją drogą jesteś pewny, że nikogo nie ma lub, że sobie kogoś nie poznała?."
Pewności oczywiście nie mam, ale na początku znajomosci mówiła mi że ją były chłopak zdradził, więc obstawiam że nie, pracuje teraz głównie zdalnie, uczelnia też zdalnie, chyba że na tym organizowanych eventach z których miała rezygnować bo nic za nie dostaje $ jak jej obiecywali

Póki co poczekam do jutra myślę że odpiszę, może jest zła że nie pisałem przez (3dni), ale równie dobrze mogła napisać (mimo że to rzadko robiła w przeszłości) i też teraz gra w swoją gierkę i mnie sprawdza czy też się odezwę jak ostatnio, póki co jest offline od 4h, więc nie jest tak że mi świeci na zielono i nie odpisuje

Przykre jest to że kilka głupich dni potrafi tak namieszać, a jeszcze tydzień temu było zupełnie inaczej, żyćko

Javareal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 470

"ale na początku znajomosci mówiła mi że ją były chłopak zdradził,"

Więc czyżbyś był plasterkiem na moment?.

Ludzie zranieni w związkach, często mają później też chęć odegrania się na kimś innym.

---------------------------

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Jeszcze tak dopytam co masz na myśli pisząc że ochladzam relację mocno? Że nie odzywam się przez dluzszy okres czasu?

Cfaniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Półkula południowa

Dołączył: 2014-05-08
Punkty pomocy: 840

Twoim problemem nie jest to, że ona ma na Ciebe już wyjebane, bo ma jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś.

Twoim problemem jest brak innych opcji. Niemiałbyś rolercostera, jeśli miałbyś co najmniej 2 takie Kasie, z którymi mógłbyś na ten wyjazd weekendowy wyskoczyć.

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Wiadomo, ale niestety nie jestem jednym z tych co się umawiają z kilkoma pannami z każdą chodzą za rączkę i zachowaują sie trochę para, czuł bym się nie fair wobec drugiej osoby, aczkolwiek pewnie masz rację

xxx23452
Portret użytkownika xxx23452
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Pomorskie

Dołączył: 2012-05-18
Punkty pomocy: 664

Ślepy by zauważył, że będziesz miał problem aby zachować się tak jak sytuacja tego wymaga. Pisanie co powinieneś zrobić w tym wypadku wydaje się być bezcelowe.

Na moje to Ty za około 2 godzinki wyślesz do niej jakąś kasztanową wiadomość ona odczyta, nie odpisze lub zrobi to z przekąsem w 2 max 3 słowach i zamiast tryskającej wody z jeszcze przykrytej studzienki będziesz już po kostki chodził po wodzie z kanalizacji.

Rozwiązanie problemu:

2 dni przerwy w kontakcie, proponujesz spotkanie(jak masz numer telefonu to dzwonisz, nic nie piszesz), na spotykaniu domykasz. Jeśli odmawia spotkania, czekasz kolejne 3 dni, telefon, spotkanie, jeśli odmowa. Czekasz tydzień, ostatnia szansa, teraz to już chuj nieważne jak, SMS, spotkanie. Jeśli odmowa. OLEJ KUJAWSKI

"Jeśli nie chcesz być najlepszy to nawet nie zaczynaj"

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Już postanowiłem że do jutra nic nie będe pisał

"2 dni przerwy w kontakcie, proponujesz spotkanie(jak masz numer telefonu to dzwonisz, nic nie piszesz)"

Jest to jakaś myśl, może jestem naiwny, ale gdyby nie odpisała mi nic, tak bez większego powodu byłoby to dla mnie dziwne, bo jednak trochę się znamy

Gdybym poszedł tą ścieżką z dzwonieniem to zakładam że miałbym nie poruszać tej kwestii że mi nie odpisała? udać jakby tego nie było?
co porabia/jak minał dzien -> spotkanie

xxx23452
Portret użytkownika xxx23452
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Pomorskie

Dołączył: 2012-05-18
Punkty pomocy: 664

Widzisz nie rozumiesz podstawowych kwestii..

Swoje problemy rozwiązujesz sam albo musisz być na tyle sprytny, żeby ktoś zrobił to za Ciebie nie wiedząc, że to robi.

To, że ona Ci nie odpisała to jest TWÓJ PROBLEM(bzdura, to nie jest w ogóle problem ale piszę to językiem takim, żebyś zakumał).

W jaki sposób ona rozwiąże za Ciebie ten problem? Po co masz o tym dyskutować? Przecież nie potrzeba kalkulatora, żeby wypisać 5 pierwszych lepszych tekstów, które ona może Ci zaserwować o tym jak była zajęta i nie miała czasu albo, że chciała ale coś jej wypadło i zapomniała.

Rozmawiasz normalnie. Ew poruszasz temat podstępnie jak lis przy kurnik tzn: jeśli ją znasz to wiesz co lubi, czy poszłaby z tobą do opery na koncert we wtorek. Po czym pytasz. A ty we wtorki nie masz jakichś dodatkowych zajęć? I tak dalej i tak dalej. Po paru jej negach sam zrozumiesz.

ŻE ONA NIE ODPISAŁA DLATEGO, ŻE SIĘ JEJ NIE CHCIAŁO A DOPYTYWANIE O TO JEST TOTALNYM ABSURDEM.

"Jeśli nie chcesz być najlepszy to nawet nie zaczynaj"

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Do tej pory nie starałem się być jakiś needy, nie pisałem często, co około 2dni, kilka razy dzwoniłem, czasami ona też pisała, ale jak sama mówiła nie jest wylewną osobą mimo że nie ma jeszcze 22lat, założyłem że skoro na każdą propozycję spotkania się zgadzała i reagowała ochoczo to już szedłem tą drogą i chciałem powoli pchnąć w kierunku związku, jak jeszcze około tydzień temu była chętna na wyjazd to już w ogóle myślałem że będzie lepiej..

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Zlota zasada. Nie odzywasz się dopóki ona nie odp na wiadomosc
Jeśli nigdy nie odp to się nigdy nie odzywasz. Proponowanie czegokolwiek nie ma sensu. Ona widziała wiadomość. Kobieta której zależy nie czeka żeby odpowiedzieć. Kobieta która ma wyrabane zachowuje się jak ta laska. Po co chcesz cokolwiek pisać?

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

To prawda, na razie nie chcę pisać, a wcześniej nie było takich sytuacji i to mnie frustruje..

xxx23452
Portret użytkownika xxx23452
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Pomorskie

Dołączył: 2012-05-18
Punkty pomocy: 664

Cóż.. chory zmysł łowcy. Mówiąc to językiem myśliwskim "im zwierzyna bardziej płochliwa tym zdobycz bardziej chodliwa"

Sam miewam tak, że im bardziej mi się dziewczyna podoba tym bardziej chciałbym, żeby była niedostępna i mnie odtrącała. Co mógłbym się gdzieś zaczaić aż będzie przy wodopoju.

Nic się od lat w naturze nie zmieniło, dziki kot chodzi i zatacza kręgi wokół ofiary, ścinając dystans na tyle, że gdziekolwiek spojrzy to czuje czającego się łowce.

"Jeśli nie chcesz być najlepszy to nawet nie zaczynaj"

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

"może jest zła że nie pisałem przez (3dni)....." - co Ty piszesz Laughing out loud

Wali od Ciebie takim brakiem pewności, że to głowa mała. Sprawdzasz czy była online, czy była na jakimś evencie. Głowisz sie, ze laska Ci nie odpisuje, a ona po prostu ma na Ciebie wyjebane.

Jesteś w nią tak wkręcony i nagrzany, że jestem co najmniej pewny, że nawet gdybyście się umówili to i tak to spalisz.

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

no niestety jestem za bardzo wkręcony, chciałbym żeby było inaczej i próbuje sobie beznadziejjnie tłumaczyć, niektóre kwestie, eh
wiem że się tego nie dowiem, a napewno nie będę sie pytał xd
ale jestem ciekaw w którym miejscu i co takiego spier** w tej relacji że jest jak jest Sad
dobra już koniec spamowania i rozmyślania, bo to ch*ja da

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Rozumiem że takie 'racjonalne' podejście do tematu w stylu żeby wspomnienieć że nierozumiem jej zachowania - że około tydzień temu była jeszcze chętna wstępnie gdzieś wyskoczyć na weekend, później na spotkaniu płakała z powodu swoich bliżej nieokreślonych powodów i mnie przepraszała, a teraz mnie zbywa, to pewnie nie jest dobry pomysł i pogłębi bagno w którym i tak jestem? czy taka zwykła rozmowa nie ma racji bytu? z tego co się dowiedziałem i rozsądek mi podpowiada to raczej nie, ale zastanawiam się czy może tym razem nie warto tak podejśc do tematu, jeśli by mi nie odpisała i nie chciała się spotkać..

Jakbym był z nią w prawdziwym związku to rozumiem że można by było śmielej poruszać takie tematy i pytać w czym problem, co mi nie pasuje, a tak to trzeba udawać jak gdyby nigdy nic i jeśli łaskawa pani będzie chętna się spotkać to fajnie, a jak nie to nie

Javareal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 470

Chłopie, to jest racjonalne podejście do tematu?
To jest bardzo emocjonalne podejście.

Dzisiaj nic nie pisz, prześpij się, jutro rano pomysl i coś napisz, jak nie odpisze to ją zwyczajnie olej.

Kobieta musi chcieć bliskiej relacji tak samo jak my, jeżeli tak nie jest to laska nie jest zainteresowana i święty Boże nie pomoże

---------------------------

sexToGrzech
Portret użytkownika sexToGrzech
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2021-11-25
Punkty pomocy: 45

logistyka to 90% sukcesu

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 865

Nuda, zwykły schemat. Ananas podał perfekcyjne zachowanie. Ma być po równo, ja robię schematy i je łamie później. Najpierw pisze później czekam na nią, jak się nie odezwie to nie nadskakuje. Nie jestem jej psem co daje atencję bez wdzięczności. Więc nie zabiegam, one prędzej czy później piszą same. Wtedy domykam wszystko ładnie. 0 spiny są drugie terminy jak to mawiają na studiach, chociaż nie bylem:) Ale fajne studentki obracam ciągle a mom tyle lat co You:)
A Ty się zjamniczyles i to ostro. Nie pisz do niej nic, bo się pogrążysz bardziej.

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Nie wiem co napisać, pewnie nie ma idealnego tekstu bo jak będzie chciała odpisać to to zrobi a jak nie to nie.
Prosty Tekst w stylu 'czy coś się stało'?
Czy obrucic to w żart i nie pytać się wprost..
Wszystko wydaje się być beznadziejne

Lub jak ktoś proponował zadzwonić do niej po prostu jak gdyby nigdy nic i tyle, chociaż ostania rozmowa w piątek nie wydawała się za ciekawa..

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

No nic, zadzwonię do niej dziś pod wieczór, albo jutro, dam znać co wyniknie..

de_nilo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2018-01-03
Punkty pomocy: 158

Nigdy, przenigdy nie piszę do laski drugi raz jeśli ta mi nie odpisała na jakąkolwiek wiadomość. Nawet jeśli ona urwała rozmowę o pierdołach w trakcie i milczy tydzień to i tak nie piszę ponownie. Laski szybko to wyczuwają, że nie będę nadskakiwał i 90 % z nich szybko przestaje tak robić. Oczywiście po takim "urwanym" kontakcie z jej strony, gdy ona napiszę/zadzwoni ponownie, Ty masz być uśmiechnięty i happy. Zero spiny czemu milczała tylko ciągniesz temat jak gdyby nigdy nic.

Warto dodać, że niektóre laski po prostu nie lubią pisać i faceci tak samo. Aktualnie kręcę z taką niepiszącą, i ja sam jestem raczej typem, który dzwoni chociaż i za tym nie przepadam. Wolę po prostu real. Na razie wygląda to tak, że większość rozmów pisanych i tak inicjuje ona i spotkania też. Uniwersalna zasada - wygrywa ten komu mniej zależy, ale trzeba to dobrze pod siebie skalibrować żeby było naturalnie a nie "dobra, teraz 2 dni będę milczał, potem 3 dni będę pisał". Recepta na to to nie inne laski w moim przypadku tylko po prostu czas zapełniony innymi zajęciami.

Ty już widzę rozkminiasz z dokładnością co do godziny więc 100 % spierdolenia w tym przypadku.

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Wiadomo lepiej wyjść z klasą i nie pokazywać słabości, co innego z targetem z którym spotkałem się 1-3x i nie odpisuje, a co innego z kimś kogo już trochę lepiej poznałem..
Mam po prostu wrażenie że jeśli nie odpiszę mi dzisiaj, to już sama nie odpiszę mi po kilku dniach, na pytanie jak przeprowadzka, może się mylę, może miewacie tak że laska odpisuje jak gdyby nigdy nic po kilku dniach..

Nie rozkminiam co do godziny, tylko poprostu zobaczyłem o której odczytała i tyle, trudno nie zauważyć

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Stary, są sytuacje, że ktoś odpisuje jak gdyby nigdy nic po pół roku, czasem po roku, a czasem i po 5 latach. Poczytaj sobie trochę tematów/ blogów tu na forum dla zajęcia głowy. Sam się przekonasz jakie inni mają historie.

Tobie się wydaje, że jak ona Ci nie odpisze przez 3 dni to koniec świata się stanie. Nie stanie się, gwarantuje. Gdybyś mniej o niej myślał, to by już może odpisała. Im więcej Ty inwestujesz swojego czasu, emocji, tym mniej zostawiasz miejsca na to, żeby druga strona inwestowała.

Musisz totalnie zmienić myślenie o relacjach. Długa droga przed Tobą.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Przeczytałam cały temat i tak myślę, że często się tu trafia ktoś taki jak Ty. Pytasz o radę, my mówimy co trzeba zrobić, a Ty i tak robisz po swojemu i robisz źle na własne życzenie. Skoro już tu pytasz nas o zdanie, to może warto by było jednak postąpić zgodnie z tymi poradami?

Na chuj chcesz do niej dzwonić? Jesteś zaślepiony przez emocje i nie chcesz przyjąć do wiadomości, że ona nie jest zainteresowana Tobą w tak dużym stopniu, jak Ty nią.

"ostatnie spotkanie tydzien temu w weekend, gdzie z racji swoich problemów których nie chciała dokładnie zdradzać popłakała się" Dziewczyna Ci ryczy na randce i uważasz, że to jest normalne? Nie jest. Widocznie z jakichś powodów ona nie jest aktualnie w życiu na etapie "związki", a raczej na etapie "mam problemy życiowe, których rozwiązaniem powinnam się zająć".

"'Jak tam, Kasia(jej imie) już przeprowadzona^^'? - wiem mogłem jakoś normalniej napisać, ale tak już napisałem" A co tu jest nienormalnego Twoim zdaniem? Normalnie wszystko napisałeś tylko fakt, że nie odpisała powoduje, że sobie wkręcasz, że coś źle zrobiłeś. Napisałeś normalnie i skoro nie odpisała to widocznie nie chce. I tyle. Weź to na klatę.

"odczytała o 15:40 ale nie odpisała do teraz.." naprawdę sprawdziłeś co do minuty kiedy odczytała to? Masz problem duży już w takim razie...

"Sam nie wiem co teraz zrobić, bo mam emocjonalny rollercoster i czuje jakbym ją tracił," Ty jej nie tracisz, bo Ty jej nie masz! Nie jesteście razem! Nie uprawiałeś z nią seksu nawet! Nie widzisz tego?

"Generalnie dziewczyna rzadko sama piszę i inicjuję, ale na moje propozycje prawie zawsze sie zgadza z entuzjazmem" Skoro ona pisze rzadko, to Ty też powinieneś pisać rzadziej...

W ogóle to sprawa tu jest tak jasna. Nie pisz do niej, nie dzwoń do niej. Nie kontaktuj się z nią dopóki nie ogarniesz głowy. Ona z powierzchni ziemi nie zniknie. Możesz i za 2 lata do niej napisać. Byle byś nie pisał w takim stanie emocjonalnym, w jakim jesteś.

Ale i tak nie posłuchasz oczywiście. I strzelisz sobie w stopę.

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Dzięki za poradę. Zagryzę zęby i postaram się tak zrobić. Po prostu różne są opinie jak postąpić. Mimo że tutaj wylewam swoje zale, to mam wrażenie że mógłbym w miarę normalnie pogadać, albo mi się tak zdaję..
Jak dzisiaj bym się dowiedział że jest lipa przez tel, to bym dał na wstrzymanie, a tak frustruje mnie ta bezczynność że napisałem tylko raz i czekam..

Ma jakieś problemy, dlatego płakała, ale to raczej nie przez to nie odpisuję, po prostu straciła zainteresowanie, w środę odpisała normalnie, pytała co u mnie, dopiero po wieczornej rozmowie na temat wyjazdu mam wrażenie że coś pękło i w czwartek napisała że nie wie czy chce gdziekolwiek teraz jechać
Od tamtego momentu tylko dzwoniłem w piątek i do wtorku nic nie pisałem, więc i tak dałem na wstrzymanie, zupełnie nie spodziewałem się aż takiej reakcji

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Otrzaśnij się. Biadolisz jakbyś tracił miłość życia a to tylko nowo poznana panna. Rób na odwrót niż chcesz zrobić to Ci wyjdzie na lepsze bo dramatyzujesz strasznie.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

"W ogóle to sprawa tu jest tak jasna. Nie pisz do niej, nie dzwoń do niej. Nie kontaktuj się z nią dopóki nie ogarniesz głowy.
Byle byś nie pisał w takim stanie emocjonalnym, w jakim jesteś."

Dziś pod wieczór już jest lepiej niż wczoraj, czy chociażby dziś z rana
Jak moje samopoczucie się jeszcze poprawi to pomyślę żeby zadzwonić, może w piątek, albo w sobotę..
Ewentualnie jakby wstawiła ciekawa relacje na inst w week po % to tez bym się jakoś odniósł, wtedy jest mocno responsywna i humor jej dopisuje xd

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Dziwne uczucie tak nic się nie odzywać(niedługo minie 2tyg odkąd nie odpisała i 3tyg odkąd się nie widzieliśmy), jeśli miałbym do wyboru tylko dwie opcję, zadzwonić jakoś teraz (imo kiepski okres tuż przed świętami i Sylwkiem na potencjalne spotkanie) lub jakoś po nowym roku (ale wtedy nie wiem dzwonienie po takim czasie jest dobre) zastanawiam co by było lepsze..

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

W twoim przypadku lepiej jak od razu zadzwonisz dwa razy, wyslesz 3 smsy zeby skumac ocba nie tak wyczekiwac I sie meczyc, no chyba ze nie daj boze cie za czwartym podleje bo wtedy juz mindfuck level hell murowany Sad