Witam ponownie, wczoraj zamiescilem swoj pierwszy blog, zatytulowany "METAMORFOZA",w ktorym opisalem tak mniej wiecej swoje nieudane relacje z kilkoma kobietami oraz to ze zrozumialem swoje bledy.
W tej czesci chcialbym opisac kilka sytuacji, w ktorych zastosowalem doswiadczenie wyciagniete wlasnie stad.
Zaczne od tego, ze po raz pierwszy natknalem sie na owa stronke, siedzac wygodnie na przystanku i czekajac na powrotny autobus do domu ( korzystalem z mobilnego neta-opera mini) Przeczytalem pierwsze artykuly i zaczalem sie faktycznie zastanawiac nad tymi kobiecymi iluzjami, nad zasadami ktorych sie bede trzymal.. potem przyszla pora na krok 3 i zagadanie to kilkunastu kobiet i poproszenie o godzine. To byla niewiarygodnie ciekawe,udalo mi sie to wykonac i zaczynalem powoli nabierac pewnosci siebie.
Ale do rzeczy. Jakis czas potem spotkalem sie z pewna dziewczyna ( kiedys krecilismy ze soba jakis czas), ktorej charakter i uroda bardzo mi odpowiadaly.