Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Blogi

Portret użytkownika jarmid

Z armatą na wróbla

Po moich ostatnich doświadczeniach dochodzę do wniosku, że używanie bezpośredniego otwieracza, czyli tzw direct może się nie sprawdzać w niektórych przypadkach.

Sytuacja pierwsza:

Wsiadam do autobusu, zajmuję miejsce siedzące. Rozglądam się w lewo w prawo i widzę całkiem niezłą laskę. Może nie była z niej SHB, ale miała całkiem sympatyczną buźkę i była gustownie odziana. Siedziała z koleżanką i obok trzymała walizkę. Kontakt wzrokowy nawiązał się już po chwili, trwał chyba z 5 sekund i oczywiście wyszedłem z niego jako wygrany:). Więc myślę sobie, że coś się nawiązało między nami i trzeba spróbować zagadać. Postanowiłem poczekać aż wysiądzie z autobusu i puścić się za nią (brzmi jak na jakimś polowaniu, hehe:D). Autobus się zatrzymuje, ona wysiada razem z koleżanką, ja tuż za nimi. Na przystanku dołączył do nich jakiś koleś (nie wiem, może jej boy). Ale odwrotu już nie było, nie było czasu na zastanawianie się czy to ma sens:

-Sory - mówię dość głośno, tak żeby usłyszała

n.d.

Czas zacząć nowy etap

Witam.
 Na stronę tą trafiłem zupełnie przypadkiem, na innym forum, zupełnie nie związanym z tą tematyką trafiłem tutaj. Przejrzałem część strony i zobaczyłem, że jest to miejsce idealne dla mnie, nieśmiałego raczej chłopaka, który wzbudza zainteresowanie co najwyżej imitacji dziewczyn, zwanych potocznie pasztetami.

Późna reakcja

Dzisiaj w szkole zaistniala sytuacja, koles w klasie wolajac mnie na glos umyslnie przekrecil moje nazwisko lekko mnie obrazajac,  normalnie mial bym to gdzies, ale w klasie bylo z 20 dziewczyn a ja po nocy bylem wykonczony i jedyne na co mialem sile  to ruszanie oczami Smile), wlasnie z tego powodu zareagowalem zbyt pozno i zamiast od razu odpowiedziec mu glosno i wyraznie przy wszystkich " słuchaj, jeszcze raz przekrecisz moje nazwisko to masz w pape" no to ja niestety nic nie odpowiedzialem tylko dopiero na przerwie do niego poszedlem i mu to powiedzialem. Doszedlem do wniosku ze po tej sytuacji  moj poziom samca alpha w tej klasie zostal obnizony, przynajmniej mnie tak sie wydaje i oby jak najmniej takich i innych niezadawalajacych sytuacji sie zdarzalo, ewentualnie musze reagowac szybciej.

n.d.

Rozstanie z kobietą którą naprawdę kochałeś - odrzucanie iluzji, a nie kobiet.

Panowie.  Napiszę może o oczywistych rzeczach, ale mam nadzieję, że komuś to się jednak przyda.  Być może ten krótki tekst, powstrzyma tych, co mają jeszcze cień wątpliwości w kwestii " byłych".  Ponadto zawarłem w nim kilka własnych przemyśleń i spostrzeżeń, jeśli chodzi o samo podejście do tematu kobiet.

Sprawa ma się tak :
1. Z byłą rozstałem się w pozytywnych okolicznościach (tzn. ja czułem się totalnie przybity, ale przynajmniej ona mi nie robiła syfu, trafiłem na dobrą osobę).
2. W ciągu dwóch miesięcy pod byle pretekstem szukałem do niej dojścia:
- wyjścia do kina "bez podtekstów",choć wiadomo,że intencje miałem inne hehe
-  męczenie jej co jakiś czas na GG, czasem telefon, sms itp.
* naturalnie w tym czasie spotykałem się z innymi dziewczynami, ale wiem,że to była tylko chęć "odegrania się", "dowartościowania", oraz szukanie dojścia do byłej przez jej koleżanki itp. W większości wypadków robiłem to chyba podświadomie...

Portret użytkownika sebatbg

Studenckie podejście

Witam


Na razie trochę OT, ale zaraz dojdę do właściwej treści.

Lubię zwierzęta.

Jak gdziekolwiek idę i zobaczę jakiegoś kota, to zawsze podchodzę i drapię za uchem.Czasami nawet rozkładam szeroko ręce i wołam "chodź do Sebusia"O dziwo zdecydowana większość podchodzi...Mieszkam w bloku na 4 piętrze, i czasami widuję gołębie za oknem...Ostatnio nauczyłem je jeść ziarno z ręki...

Zauważyłem nawet, że mają małego synka, który też do mnie podchodzi.Teraz gdy mnie widzą od razu przylatują całą trójką i do mnie podchodzą...

Pomyślałem, że skoro ja lubię zwierzęta, i one mnie to dlaczego nie postępować tak samo w stosunku do kobiet(z wyjątkiem "chodź do Sebusia")Po prostu uważam, że kobiety to również takie stworzenia, którym również należy się odrobina czułości...

W piątek byłem na studiach.

W przerwie pomiędzy wykładami postanowiłem rozejrzeć się czy na korytarzu siedzą jakieś fajne dziewczyny...

Jakieś stały przy ksero.

Subskrybuje zawartość