Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Znowu porażka.

21 posts / 0 new
Ostatni
Aaron93
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 1
Znowu porażka.

Siemka. Piszę tutaj bo już mi kurwa ręce opadają a zawsze dobrze się wygadać xD Kolejny temat spalony i ja już nie wiem czy robię coś nie tak,czy zawsze tak źle trafiam. Raz za wolno,raz za szybko,innym razem się okazuje po 2 miesiącach znajomości,że laska ma jednak chłopaka

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

następny, podaj jakies szczegóły, mamy sie bawić w jasnowidzów ?

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

Zbytnio żeś się nie wygadał Smile

A jak po dwóch miesiącach znajomości wyszło, że ma chłopaka (tak to ująłeś, jakby przez te dwa miesiące miała kogoś) i przez ten czas flirtowała z Tobą, to za jakiś czas wypatruj tematu napisanego przez owego przyszłego-byłego. A jeżeli to była zwykła znajomość i sam sobie dopowiedziałeś niektóre rzeczy, to żyje się dalej. Raz za wolno, raz za szybko, aż w końcu trafisz, że będzie w sam raz.

kupis89
Portret użytkownika kupis89
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 584

Ja wiem ze niektórzy bardzo się rozpisują , nie chce się tego czytać bo długie i najlepiej jest streścić ale żeby aż tak...

POZDRO Wink

marki
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: kalisz

Dołączył: 2018-01-24
Punkty pomocy: 22

"Raz za wolno,raz za szybko,innym razem się okazuje po 2 miesiącach znajomości,że laska ma jednak chłopaka"
Dlatego w blogach masz napisane, że kobiety są tylko dodatkiem do twojego życia.
Najpewniej robiłeś coś źle, ale nie zrażaj się. kontynuuj swoją podróż, ucz się, poznawaj nowe kobiety i nabieraj doświadczenia. Z czasem zauważysz zachowania kobiet i nauczysz się na nie reagować i sam przez to będziesz wiedział kiedy co zrobić.

Aaron93
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 1

Sorki Panowie. Był jakiś błąd strony i urwało mi całkiem wiadomość. Najnowszy temat rozwinął się bardzo szybko,follow na Instagramie,lajki z obu stron, komentarz i rozmowa. Umówiliśmy się po 2 dniach a że czasy covidove to oczywiście skończyło się tylko spacerem. Po tym od razu kontakt z jej strony,że było super i mi dziękuję że miły czas. Później zaczął się tydzień który oboje najczęściej mamy strasznie zajęty więc ten kontakt był (Ona najczęściej go zaczynała codziennie) więc odpisywałem jak miałem chwilę czasu w pracy,powiedzmy wiadomość co 2-3 godziny,trochę więcej wieczorami jak już oboje mieliśmy chwilę po całym dniu. I tak to trwało do kolejnego weekendu. W sobotę robiłem parapetówkę,nie pisaliśmy więc przez większość dnia,a po tym jak wyszli goście w końcu się do niej odezwałem i padły jakieś teksty że aż się już stęskniła,zapytała jak impreza,to mówię że spoko ale jestem trochę zmęczony i wstawiony,bo było różne alko,a Ona,że sama chętnie by wpadła i się napiła wina,więc napisałem jej,że spoko i przyszła jakoś około północy i przegadaliśmy chyba do 4 rano z jakimś tylko sporadycznym dotykiem,ale przy wyjściu przytuliła się do mnie co mnie trochę zaskoczyło. Później była niedziela i znowu się widzieliśmy,poszliśmy na spacer a później do mnie. Ona specjalnie dla mnie zrobiła jakiś fit przepis bo rozmawialiśmy o tym wcześniej że chętnie bym spróbował (oboje ćwiczymy na siłowni,fit przepisy,liczenie kalorii o te sprawy,wiecie o co chodzi),więc zjedliśmy to,była spoko rozmowa i skończyliśmy wieczór przy serialu na łóżku,było sporo dotyku z jej i mojej strony,i na sam koniec już praktycznie leżeliśmy na sobie więc ją pocałowałem i nie było nawet najmniejszego sprzeciwu,później dalej normalna rozmowa i odprowadziłem ją,na pożegnanie znowu kilka pocałunków i tyle. Zaczął się kolejny tydzień,więc kontakt znowu codzienny ale sporadyczny,najwięcej pisania wieczorami,każdy się zajmował w ciągu dnia swoimi sprawami. Pojawiło się w rozmowach więcej podtekstów,z jej strony jakieś teksty,że ja chyba nie mam dla niej żadnych wad jak na razie,ciężko znaleźć takiego pracowitego i zaradnego faceta w tych czasach itp. Któregoś wieczora napisała że chętnie by wpadła do mnie się ugrzać albo że przydał by jej się masaż tyłka bo dotyrała go strasznie na treningu,więc napisałem,że dzisiaj odpada bo mam bardzo wcześnie budzik do pracy i zawijam spać ale zapraszam w sobotę,więc bardzo chętnie się zgodziła. Przyszła ta sobota,zrobiłem zakupy,wpadła wieczorem,zrobiliśmy razem kolację,sporo rozmawialiśmy,po kolacji znowu się we mnie wtuliła więc po chwili moje ręce wylądowały na jej tyłku i skończyło się długim pocałunkiem+śmiały dotyk. Później znowu serial więc jeszcze dłuższe pocałunki+moja ręka między jej nogami i nie protestowała znowu,ale po chwili mi ją odsunęła więc przerwałem jak gdyby nic i dalej rozmawialiśmy. Wtrąciła w rozmowie coś o swoim byłym,dowiedziałem się,że już była zaręczona i byli ze sobą 5 lat,i skończyło się to 3 miesiące temu,więc zaraz mi się zapaliła lampka ostrzegawcza,i mówię że to bardzo świeża sprawa w takim razie,a Ona że nie do końca bo już z rok wcześniej mieli kryzys i Ona to chciała zakończyć ale ją ubłagał i spróbowali ponownie. Na koniec znowu ją odprowadziłem,pożegnanie z całowaniem kilka razy+znowu złapanie za pupę i dobranoc. I po tym chuj,nic,zero kompletnie,cisza z jej strony

Aaron93
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 1

Ja nic nie pisałem, minął dzień,podziękowałem za miły wieczór i dała tylko lajka. W poniedziałek dodała jakieś zdjęcie więc sytuacyjnie jakoś tylko się do niego odniosłem w rozmowie ale wyświetliła i zero odpowiedzi. Wkurwiać mnie to zaczęło że zrywa kontakt w taki sposób tym bardziej że mieszkamy bardzo blisko siebie. Poczekałem do czwartku,usunęła mnie z Instagrama xD Ale wcześniej zaprosiła mnie na Fejsie do znajomych,więc napisałem jej tam że nie wiem jaki jest powód że Ona kończy nagle tą znajomość w taki sposób ale ja lubię mieć jasną sytuację,i może mi wprost to powiedzieć bo oboje jesteśmy dorośli,po czym dodałem że miło było ją poznać nawet w tym niewielkim stopniu i życzę jej wszystkiego dobrego. Więc w końcu się odezwała,że dla niej to wszystko ostatnio zaczęło się dziać za szybko,że Ona do takich rzeczy i bliskości potrzebuje uczucia i po prostu się zraziła,że chciała mnie bardzo poznać ale teraz już nie potrafi,i też dziękuje mi za miłe chwile. Później chyba trochę zjebalem bo nie potrzebnie na to odpisałem jeszcze że jak coś było dla niej za szybko to mogła mnie o tym poinformować bo ja nie miałbym z tym problemu,ale nic takiego nie okazywała w trakcie,że jeśli się zraziła na tyle że nie ma mowy już o spotkaniu na jakimś neutralnym gruncie to ja jej nie mogę do tego przecież zmusić,ale z mojej strony taka chęć jest i zrobi z tym co uważa. Mysłowice,że serio wystraszyła się tempa? Ona miała tylko jednego faceta,poznawali się jak była nastolatką to pierwszy pocałunek pewnie mieli po długim czasie i zupełnie inaczej się poznawali wtedy. Jest też opcja że byłem tylko plastrem i to zajebiście atrakcyjnym bo wiem jak kobiety na mnie często patrzą i nie raz słyszałem opinie od nowo poznanych że w pierwszej chwili miała mnie za takiego gościa który co tydzień się umawia z inną laską. Więc mogła sobie tym mocno podbudować ego ale nie chciała niczego na poważnie więc uciekła nagle..no nie wiem już co o tym myśleć,wiecznie coś jest kurwa nie tak,albo ja zawsze tak źle trafiam

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Najwyraźniej musiało być w tobie coś co ja zraziło i pewnie nawet nie jesteś tego świadomy. Możesz się wydawać atrakcyjny ale np przy bliskim spotkaniu tracić plus ma nadal w głowie byłego. To w końcu tyle lat a panna jeszcze nie przeszła żałoby. Raczej wątpię aby to chodziło o tempo bo gdyby mi spodobałby się mocno facet i narzucił szybsze tempo (chociaż seksu i tak u was nie było) to by mu najzwyczajniej w świecie powiedziała że chce zwolnić ale bym się nadal z nim spotykała. Jeśli by nie chciał i dalej napierał to wtedy bym go pożegnała. Tutaj musiało zagrać coś innego

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

spotkałeś się mnóstwo razy, zabierałes się jak pies do jeża. Kolacja wino w domu kilka razy.
Szukała pożadnego bolca aż z braku Twojego zdecydowania dała sobie spokój.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

Miałeś tyle czystych sytuacji, żeby domknac seksem, a Ty się przestraszyłeś i klops.
Laska była chętna, za brakło po prostu Twojej stanowczosci.

Masz tu przykład, że jakim Alvaro byś nie był, to przez brak zdecydowania możesz popsuć wszystko, niestety.
Rzeźbisz na siłowni ciało, a zapomniałeś o umyśle i coś Cię blokowało przed ostatnim etapem-seksem.

Teraz, skoro Cię zlewa, to może wróciła do byłego? Pozostaje tylko gdybać.
Ćwicz dalej, poznawaj inne laski. Jak tamtej nie wyjdzie z byłym, lub minie jej kac związkowy to się sama odezwie i umówi sie na wspólny trening.

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 357

Imo powrót do ex wygląda tu najrozsądniej, dwa brak seksu.
Co więcej dodać.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1347

Nie wybzykałeś jej. Jedynego czego chciała, to Twojego twardego bolca i mocnego rżnięcia.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Czemu wy wszystko sprowadzacie do bolcowania? Myślicie że nie istnieją dziewczyny które przed chciałyby poznać faceta i zobaczyć czy to właśnie przed nim chce rozłożyć nogi? Kopnela cię w dupę? Bo jej nie bxyknales! Smile Pal licho że mogło złożyć się na to tysiąc innych czynników. Nie każda chce to robić na 1 czy 2 spotkaniu, niektóre tego oczekują ale nie uogólniajcie tak.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1347

Dawała mu jasno do zrozumienia czego chce. A po drugie i najważniejsze - seks tworzy więź.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

Aaron93
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 1

Spodziewałem się tutaj takich komentarzy i możliwe,że jest to prawda,aczkolwiek jej zachowanie nie do końca pasuje mi do laski która chciała się tylko przespać ze mną. Np po trzecim spotkaniu kiedy ją pocałowałem też odczułem delikatny dystans na drugi dzień ale udało się to szybko rozbujać i wrócić na prawidłowe tory. A w czasie ostatniego naszego spotkania czyli tego czwartego kiedy do kolacji którą zrobiliśmy zaproponowałem wino Ona była bardzo na nie,że dziękuję ale Ona nie będzie piła bo rano ma wyjazd do rodziny a jest kierowcą i takie tam,i to było takie na siłę szukanie wymówki żeby się nie napić bo wiadomo po alko puszczają hamulce i to mi wyglądało w pierwszej chwili na taką reakcję,że Ona właśnie się tego bała że coś więcej się wydarzy jak oboje wypijemy,więc patrząc na takie szczegóły to wszystko pasuje. Byłem pewnie drugim facetem z którym się w ogóle całowała,z pierwszym była całe swoje nastoletnie życie i nie dawno się rozeszli,więc możliwe że dla niej zwykły pocałunek to coś poważnego,ale teraz to sobie mogę gdybać xD Jak olewka z racji braku seksu się okaże prawdziwa to już się nie odezwie,jak jej się podobało ale faktycznie to było dla niej za szybkie tempo to możliwe że się jeszcze odezwie za jakiś czas. Jak wróciła do byłego to może być różnie,więc zostaje żyć jak do tej pory a z czasem się okaże i tyle

Birdperson
Portret użytkownika Birdperson
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2021-01-04
Punkty pomocy: 136

"to było takie na siłę szukanie wymówki żeby się nie napić bo wiadomo po alko puszczają hamulce i to mi wyglądało w pierwszej chwili na taką reakcję,że Ona właśnie się tego bała że coś więcej się wydarzy jak oboje wypijemy"

Chłopie, to z jakiegoś poradnika dla gwałcicieli? Przecież prowadzenie samochodu rano jest bardzo sensownym prawdziwym powodem, dla którego ludzie nie chcą się napić.

Jakby mnie ktoś namawiał na picie licząc, że zrobię coś czego normalnie bym nie zrobił to bym zdecydowanie wyszedł, albo patrzył czy w jedzeniu czegoś nie ma. Dziewczyna mogła się przestraszyć.

Jeśli jest chętna to nie potrzeba alkoholu. Jeśli nie jest to popracuj nad uwodzeniem, a nie upijaj.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Tj głupie tłumaczenie, że tempo szybkie/wolne. Chcesz coś jeszcze ugrać? To po prostu nic nie rób. To znaczy nie czekaj jak pipa po prostu żyj dalej. Nie postuje nagle jakiś glupot na fb. Nie rób nic dosłownie. Nada. Zero

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Aaron93
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 1

Nie mam zamiaru na nic teraz czekać. Robię dalej swoje,mam w chuj dużo pracy,kończę remont własnego mieszkania, cisnę dalej na siłowni i robię formę życia na wakacje,a wtedy śmigam w góry i mam kilka szczytów do zdobycia na swojej liście więc wszystko zaplanowane i mam co robić Laughing out loud Jedyne co mnie zirytowało w tej sytuacji to to,że w końcu poznałem dziewczynę o podobnych zainteresowaniach i pasjach,przez co z automatu było dużo wspólnych tematów i fajnie można by to połączyć w wspólnym spędzaniu dalej czasu,no ale życie

Aaron93
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 1

Siema po roku w tym samym wątku,bo temat ostatnio odżył. Była przez rok w związku z jakimś gościem. Jakieś 2-3 miesiące przed zerwaniem zaczęła się do mnie odzywać,tu jakaś relacja,tam komantarz,krótka wymiana zdań,w międzyczasie jakieś testy w stylu zdjęcie jak jedzie autem z chłopakiem za rękę,co skomentowałem: O jak,romantico na co Ona,że czasami trzeba więc odpowiedziałem,że możliwe nie znam się,bo ja zbyt romantyczny to nie jestem xD Poźniej ich wspólne wakacje,do mnie na priv relacje z opalania,w stroju kąpielowym itp,często komentowałem to jakoś krótko albo dawałem tylko lajka no i tak to trwało sobie do poprzedniej soboty aż dostałem filmik z przeprowadzki,od razu się domyśliłem,że się rozstała ale udawałem,że nie mam pojęcia o tym i średnio mnie to interesuje. Ale z każdym dniem,więcej podtekstów,relacji,flirtu i dążenia do spotkania,trzymałem ciągle jednak dystans po poprzednim razie żeby była w niepewności co o tym w ogóle myślę. No ale pewnego dnia spotkaliśmy się na siłowni,była z koleżanką,podeszła po treningu i chwilę pogadaliśmy. Dwa dni później znowu spotkanie na treningu,była sama i ćwiczenia dobierała tak,żeby być obok,dużo gadaliśmy,żartowaliśmy w przerwach między seriami,skończyliśmy trening,więc przy okazji wpadł spacer po okolicy,po nią podjechała koleżanka,buzi w policzek i dobranoc. No i do soboty kontakt tylko na Insta,znowu dużo podtekstów,komplementów od niej itp,no i wyszło na to,że jej koleżanki wymyśliły klubową noc a moi znajomi dokładnie to samo i to w tym samym klubie co serio było kompletnym przypadkiem. Jak jej napisałem,że możliwe,że się tam zobaczymy to stwierdziła,że teraz ma presję bo musi wyglądać jak milion dolarów. No i faktycznie w klubie się spotkaliśmy,na początku każdy bawił się ze swoją grupą ale było szukanie się wzrokiem,uśmiechy z jej strony no i w końcu się złapaliśmy,każde z nas trochę wypiło,poszliśmy na zewnątrz,pogadaliśmy,żaliła się na byłego że to psychol i toxic,bo ją ciągle nachodzi,straszy,że się zabije jak do niego nie wróci i ogólnie cyrk. Skomentowałem,zmieniłem temat i za chwilę się zaczęło,pocałunki dotyk i to już chyba trochę z przesadą,gdybym trochę nie hamował jej to by mnie tam chyba bzyknęła przy ludziach,ale aż tak najebany nie byłem,żeby taką patolę robić bo by nas wyjebali z tamtąd xD No ale ogólnie chemia była strasznie duża,jakbyśmy oboje przez ten rok na to tylko czekali. Później poszliśmy trochę ochłonąć,ale dalej było bardzo blisko,tylko Ona przegięła z alko i jej koleżanka odjebała taką akcję,że zadzwoniła po tego jej Ex żeby je zabrał,bo On oczywiście przez cały wieczór pisał i dzwonił więc Ona stwierdziła,że zdesperowany taki to na momencie po nie przyjedzie jak tylko dostanie taką prośbę. Przyjechał,to Ona już praktycznie spała wtulona we mnie na ławce,poszły do auta i pojechali no i na drugi dzień powtórka z rozrywki,cisza z jej strony,mówię typ na pewno wykorzystał jej stan,nagadał coś i Ona teraz siedzi z moralniakiem jakby go ze mną zdradziła no i oczywiście miałem rację. Okazało się,że zabrał jej telefon,widział nasze rozmowy (pewnie On mnie zablokował xd) no i się jakimś cudownym sposobem dogadali,po czym Ona mówi,że nie może na siebie patrzeć a jemu się dziwi,że On to akceptuje mimo tego co się stało,no biedactwo prawdziwe. Mówię,kurwa nie wytrzymam zaraz i jebnę xD Więc stwierdziłem,że tym razem zakończe to trochę inaczej bo gość dziewczyną ewidentnie manipuluje a jak jej tego ktoś nie powie wprost to sama nie zauważy. Więc napisałem,że skoro taka decyzje podjęła to powodzenia,oby to była ta właściwa i pewnie bym to olał tak jak poprzednim razem i miał w to wyjebane ale fajna z niej dziewczyna,i że zasługuje na coś dobrego więc powiem jej co myślę a niech Ona robi z tym już co uważa. Więc powiedziałem,że chce wracać do toksycznego gościa dla którego nie jest najważniejsza. Liczy się tylko jego zdanie,nie było opcji rozmowy i zrozumienia tylko ultimatum,że ma do niego wrócić bo inaczej On się zabije,a takie szantaże to strasznie pojebane rzeczy. Przerzuca winę na nią mimo,że nic nie zrobiła. Teraz zrobił dokładnie to samo. Wykorzystał stan w jakim była,zagrał na sentymentach i jeszcze postawił się w roli ofiary,że znowu Ona zrobiła coś złego umawiając się z innym facetem (mimo że wcale nie zrobiła skoro zerwali). Teraz Ona się czuje źle a On jest niby ten pokrzywdzony mimo że jest zupełnie odwrotnie. Ludzie nie zmieniają się z dnia na dzień,gdzieś w głębi na pewno wie,że to co było problemem pewnie wróci za jakiś czas i boi się że będzie tego znowu żałowała ale to już wyłącznie jej decyzja. Na koniec stwierdziłem,że chyba faktycznie sama ciągle nie wie czego chce ale niech robi to co uważa za słuszne,najważniejsze żeby była szczęśliwa no i z tym ją zostawiłem,nie zaprzeczyła ani nic. Wczoraj znowu widzieliśmy się na siłowni,przeszła obok,kiwneliśmy sobie cześć ale już nie było tego uśmiechu ale strasznie dużo innych emocji było tam widać. Nie była zła,raczej smutna i rozżalona,tak jakby było jej strasznie szkoda,że tak to znowu wygląda i nie kontynuujemy tej znajomości...Mój stosunek jest dość obojętny teraz,nie wyjdę z inicjatywą,powiedziałem swoje,reszta to jej decyzja,ale ciekawi mnie trochę jak to dalej się potoczy i czy będzie 3 odcinek,inaczej w życiu by było chyba za nudno Laughing out loud

CiasteczkowyPotwór
Portret użytkownika CiasteczkowyPotwór
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2017-09-09
Punkty pomocy: 250

"reszta to jej decyzja" aha. Mam do CIebie prośbę, nie spamuj już tu Więcej. No ktoś Ci musi na głowę wylać wiadro zimnej wody.
Jesteś jej chłoptasiem do powrotów, jak jej się sypie relacja to ma Ciebie do pocieszenia aż znów znajdzie sobie kogoś innego.
Poprzednim razem zadawałeś sobie pytanie DLACZEGO ZERWAŁĄ KONTAKT PRZECIEŻ BYŁO TAK PIĘKNIE oooj, no to masz odpowiedź. Pewnie się tamten pojawił.
A, że to drugi raz, pewnie będzie trzeci na miejscu admina już bym zamknął temat i traktował takie posty na równi do tematów o powrocie do ex.