Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zmiana hobby w prace

11 posts / 0 new
Ostatni
su-35
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-12-19
Punkty pomocy: 18
Zmiana hobby w prace

Siemano wszystkim ! Mam dla was rozkminę która pojawiła się jakiś czas temu w mojej głowie . Nakreśle sytuacje : aktualnie pracuje w branży it nie narzekam na słaby hajs z perspektywą rozwoju . Z kobietami idzie mi nieźle , aczkolwiek odkąd pracuje zdalnie moja praca zaczęła mnie lekko nudzić . Od kilku lat ćwiczę regularnie na siłowni , chodzę na kickboxing oczywiście w miarę czasu . Zastanawia mnie fakt czy nie warto przebranżowić się na trenera personalnego ? Tylko nie takiego gdzie widać wszędzie wokoło tylko dodać coś nowego . Chciałbym zacząć pracować na swoim i jednocześnie lubić to co robię , a sądzę , że It mi tego nie zapewni ze względu tez na środowisko ( wiele osób introwertycznych ) . Czy w Polsce nie jest już przesyt tych trenerów ? Może ktoś z was jest z tej branży i jest mi w stanie powiedzieć czy warto , bo szczerze powiedziawszy jestem zmotywowany by działać coś w tym kierunku . Z góry dzięki za opinie .

Suukojl

Javareal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 469

Jestem z branży IT i automatyki i powiem ci, że podobnie myślę. Trener personalny + własna siłka pomysl w ten sposób, ja może kiedyś spróbuję. Teraz mam własną siłownie, ale w piwnicy heh. Moi znajomi otworzyli np hobbistycznie pub. Zależy jak bardzo chcesz na tym zarabiać a jak bardzo chcesz się oddać temu z czystych zainteresowań.

---------------------------

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2038

Weź pod uwagę, że teraz sieciówki przejmują rynki. Branży fitness również. Teraz jest mega ciężko wejść w ten temat.
W każdej sieciówce jest kilku trenerów, którzy za darmo podpowiedzą a jak ktoś chce to niewiele dopłacając mają indywidualnego. Do tego siłownie teraz są praktycznie całodobowe w niektórych wypadkach.

Szczerze, to moim zdaniem zmienić IT na fitness to trochę strzał w kolano i będziesz żałował. Zresztą zobacz, lockdown i dostali tak po dupie że do tej pory kwiczą a IT prężnie się rozwija mimo takich akcji.

Nie mówię, żebyś nie spróbował bo później będziesz sobie pluł w brodę, że nie spróbowałeś. Zawsze do IT możesz wrócić, ale może jakąś inną gałąź wybierz. Dajmy na to jakieś cybersecurity czy gaming. Jest tego od zajebania. Może wdrożeniowiec albo handlowiec w tej branży jak chcesz z ludźmi mieć kontakt na żywo.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

su-35
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-12-19
Punkty pomocy: 18

Na samym początku chciałbym to robić po pracy i w weekendy , nie oczekując od ludzi hajsu za trening czy plan , bo dopiero nabywam doświadczenia . Tylko nawet , żeby to zrobić potrzebowałbym rozbudować insta , może zrobić jakiś kurs i dlatego zastanawiam się czy warto .

Suukojl

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2038

Okej, tylko musisz mieć autorytet. A bez kursów, szkoleń które kosztują sporo nie będziesz mieć nic. Dobrze też oprócz autorytetu mieć do tego wygląd.
Znam gościa co się ostro reklamował na fejsie, insta bo sobie zrobił kwity i chciał być personalnym. Ale wygląd miał miśka. Dla mnie po prostu otyła świnia, może przesadzam, ale daleko mu było do kogoś komu zaufałbym w kwestii diety i planów treningowych.
I co? Po roku zamknął działalność i rozwozi obiady.
Choć podziwam za upór i spróbowanie. On już wie, że żałować nie ma czego, może poza bardziej profesjonalnym podejściem do tematu.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 176

A co robisz w branży IT? Bardziej programowanie, czy grzebanie w kablach w serwerowni?

sexToGrzech
Portret użytkownika sexToGrzech
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2021-11-25
Punkty pomocy: 45

tych trenerów jest teraz pełno, każdy nim chce być nie ma szans.
ludzie nie mają czasu trenować od 8-16 też dzień będziesz miał rozwalony i gdzie znajdziesz tylku klientów.
Nigdy nie dostaniesz takich pieniędzy jak w IT. chyba że Ci pasuje praca za 20%-40% obecnej stawki.
To już lepiej odkładać sobie miesięcznie 5-10kmiesięcznie pracując w IT i zrobić sobie rok wolnego

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 864

Ja wolę i tak u siębie pracować, mimo że mam nienormowane godziny i czasem pracuje do bardzo pozna i bardzo duzo, ale jak chce to zamykam i Elo!
Teraz przed świętami pracuje sobie 2h dziennie 3 dni w tygodniu i nikt mi nie gdaka:) ja jestem typem który nawet za mniejszy hajs niż w IT wolałby robić poprostu dla siebie, dla tego żebym miał wolność w dokonywaniu rozwoju, przyjemność z rozwijania firmy i tego całego procesu:) Ale to nie jest takie łatwe i piękne jak pisze, są też źle strony.
Ale ja bym nie został trenerem, bo to jest jakaś plaga aktualnie. Wolałbym robić meble, dywany, elementy z plastiku, zabudowy na wymiar czy zrobić tor dla paintballa... Nie lubię branży fitness bo tam jest sztuczna napinka i takie sztywniactwo wśród tych trenerów. Nie mam z nimi dobrych wspomnień mimo że u ani jednego nie trenowałem jedynie znam ich.

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

lolulex33
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2021-11-08
Punkty pomocy: 7

Też jestem z branży IT i faktycznie dużego kontaktu z ludźmi nie mam, bo 2lata na zdalnym, ale nie narzekam i jakoś nie przeszkadza mi to specjalnie.
Co do trenera to faktycznie żeby coś więcej zarobić to trzeba być mocno rozpoznawalnym, mieć dobrą renomę wśród klientów (poczta pantoflowa), dobrze się reklamować np na Instagramie, poza tym nie wiadomo jak będzie z siłowniami jak wejdą kolejne restrykcję covidowe, ale powinno być lepiej niż rok temu, inaczej to będziesz malutko zarabiał, no chyba że Ci nie zależy na $$ Smile
Początki raczej nie są kolorowe, jak patrzę na tych trenerów, którzy nie mają za dużo treningów personalnych to trochę nudawa robota, przez większość czasu chodzą po tej siłowni, rozglądają się, nie robią nic produktywnego, poprawia sprzęt na siłowni, czasami zagadają Smile

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 176

ludzie nie mają czasu trenować od 8-16 też dzień będziesz miał rozwalony i gdzie znajdziesz tylku klientów

Ludzie trenują, kiedy im pasuje. Sporo osób pracuje na pracy zmianowej. Poza tym, fakt, że nie ma zbyt wiele czasu na trening w życiu przeciętnego faceta, który pracuje, podwozi dzieci, coś ogarnia w domu itd. właśnie przemawia za tym, aby zostać trenerem Smile Kiedyś czytałem o treningu spartakusa, który jest krótki (ok 30 min) i efektywny. A to jakie ćwiczenia i seria trzeba dobrać, to już wskazuje trener.

To, że trenerzy chodzą sobie po siłce i poprawiają sprzęt, to prawda. Możesz być trenerem na etacie na siłowni, albo personalnym. Z tym, że siłownie w większości regulaminów zabraniają treningów z innym trenerami, niż ci z klubów.

Pandemia, to właśnie dobry moment, dla indywidualnych treningów, gdzie wykażesz się pomysłowością, bo nie wszyscy będą chcieli zawalać sobie dom ciężarkami.

Co prawda, to prawda. Budowanie swojej marki i rozpoznawalność będzie tu priorytetem. Ja bym Ci to akurat odradzał, z branży IT możesz się przebranżowić np. z programisty java w programistę php itd. a jak trener Ci nie wyjdzie, to raczej dupa. Możesz owszem iść w kierunku rehabilitacji itd. ale branża IT jest pewniejsza Smile

PS
Mówi to człowiek, który przed pandemią był związany z branżą fitness Smile

su-35
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-12-19
Punkty pomocy: 18

Dzieki za odpowiedz , ogólnie nie chce kończyć z IT dopóki nie byłbym pewny stabilnej marki osobistej w fitness . Więc , spróbuje póki co małymi krokami nie kończąc z It zacząć wkręcać się w treningi .

Suukojl