Miałem zajebisty dzień, wracam z pracy, włosy ułożone, dobry strój i jeszcze lepszy nastrój. Patrzę za winkla wyłania się taka 11/10 wpatrzona w fona, mam 3 sekundy na reakcję, typka przechodzi obok mnie, a ja wypalam "WOW!...ale jesteś fajna". Ona się zatrzymała, patrzy na mnie i do mnie" Wow, ale ty jesteś żenujący" i se poszła...
Nosz kur%$# co z tymi kobietami? Tak patrząc po ludzku, co jest nie tak powiedzenia obcej kobiecie, że jest fajna? Też mieliście podobne akcje?
O matko i córko! Zdobędziesz nagrodę za tekst roku
No cóż, zapewne takie teksty słyszy co chwile przeplatane tekstami "WOW! ale masz fajny tyłeczek"
Nie wiem co w tym żenującego, serio Nie powiedziałem, że ma fajny tyłek, tylko ogólnie. Tak po ludzku do własnej rodaczki, chciałem, aby zrobiło się fajnie. Jak mi jakaś kobieta mówiła, że jestem fajny to nie robiłem z tego afery Uważam, że powinien mi się należeć szacunek tym bardziej od własnej rodaczki. Przecież to dzięki nam mężczyzną kobiety mają np. gdzie mieszkać bo to my budujemy, albo ma czym jeździć bo to my konstruujemy i naprawiamy auta. Skąd taki brak szacunku do mężczyzn wśród kobiet dzisiaj?
Szczerze to ona sama dała wizytówkę kim jest. Ja z uśmiechem, szacuneczkiem, ona z pogardą, miałem ochotę jej wyjebać, aby się nauczyła, ale dobry dzień miałem, to mam nadzieję, że ktoś inny ją utemperuje i zagoni do kuchni
Nawet nie ma co tego rozkminiac. Powiedziała tak i już, może zamyślona była, a może to jakiś pustak-nie wiadomo.
"Uważam, że powinien mi się należeć szacunek tym bardziej od własnej rodaczki. Przecież to dzięki nam mężczyzną kobiety mają np. gdzie mieszkać bo to my budujemy, albo ma czym jeździć bo to my konstruujemy i naprawiamy auta. Skąd taki brak szacunku do mężczyzn wśród kobiet dzisiaj?"
Co prawda, to prawda. Feminizm i już.
Ale z tym szacunkiem to też nie przesadzaj. Wszystkie kobiety w życiu szanowałeś i dobrze traktowałeś? Też im się należy!
No widzisz, jest w tobie potencjał. Gdybyś zamiast tego banalnego tekstu powiedział jej "To ja jestem tym, który buduje ci domy i tym który naprawia ci auto, a w ogóle to nie powinnaś sie szlajać po ulicach tylko stać przy garach" wtedy na pewno by jej zmiękły nogi. A akademia oscarowa kilka dni temu przyznała by ci nagrode za najlepszy scenariusz oryginalny.
"To ja jestem tym, który buduje ci domy i tym który naprawia ci auto, a w ogóle to nie powinnaś sie szlajać po ulicach tylko stać przy garach"
Dobre haha,plusik
Ale Ty ziomuś konstruujesz pojazdy albo budujesz domy? Czy tak se po prostu przypisujesz za czyjąś pracę kredyt bo jesteś facetem?
Kurcze, też bym jej wyjebał.
Po takim tekscie powinna od razu klękać i brać do dzioba.
Jak faktycznie była taka zajebista to mogła coś podobnego słyszeć 5ty raz tego dnia.
I jakby miała choć odrobinę przyzwoitości to w ramach szacunku dla człowieka który przecież buduje jej dom.... do dzioba każdemu.
Księżniczka pieprzona.
BTW
Jesteś budowlańcem?
No cóż, prawdziwy mężczyzna jest jak serce. Bije.
A tak poważnie, to nie pozostaje nic innego jak odesłać do podstaw. To co działa na brzydkie/średnie, nie działa na ładne.
Na co liczyłeś po takim tekście?
Nie miałem bo nigdy z niczym podobnym nie wyskoczylem.
POZDRO
A nie pomyślałeś, żeby zagwizdać i pocmokać w jej stronę?
Spróbuj! To działa!
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
A czego ty oczekiwałeś? Jakby powiedziała "Ooo dzięki, jaki miły z ciebie chłopiec" to ryzykowałaby, że będziesz za nią latał. A tak zlała cię i ma spokój.
Da się to odwrócić, ale po co w ogóle stawiać się w takiej sytuacji?
Niektóre kobiety mogą tolerować takie komplementy, ale z czasem jak będziesz się za nią uganiał, to powie "Miło było, na razie".
Jak się masz za greckiego boga, to dalej otwieraj takimi tekstami, może raz na dwadzieścia otworzysz, a jak nie, to zobacz jak to robią inni. Raczej nie zdarza się, aby takie coś regularnie wywoływało pozytywne reakcje, chyba, że ktoś wie co robi, siedzi w tym długo i ma dużą pewność siebie w stosunkach z kobietami lub po prostu trafi raz na dwadzieścia i myśli, że jest super Ewentualnie wypali takim tekstem, a 30 min później jest jej satelitą, miłym kolegą, który myśli, że zarucha po pół roku hehe
To nie jej wina, ona w rzeczywistości nie jest chamska. To warunkowanie społeczne. Jakbyś trafił do wioski afrykańskiej, albo nawet polskiej i zleciałyby się dzieciaki żebrzące o piątaka, to ile czasu tolerowałbyś takie zachowanie? Może na początku budziłoby to twoje współczucie, ale po jakimś czasie już by cię to zaczęło wkur.., byłbyś bezsilny, totalnie byś zobojętniał, a nawet sam stałbyś się agresorem do tych niewinnych stworzeń. Tak działa ludzki mózg.
~
ano zgasiła i nie odbiłeś tego w żaden sposób.
"Powiedz mi, czy bardziej żenujący jest ktoś kto jest otwarty do ludzi, czy ten ktoś kto na ludzi się zamyka?" Z uśmiechem i idziesz sobie dalej
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Ale sie autorze wysililes. Co prawda gdybym ja uslyszala taki malo wyrafinowany tekst, odpowiedzialabym, ze dziekuje za komplement i poszla dalej ( to sie nazywa klasa, nie nalezy nikogo skreslac na starcie).
A wystarczylo powiedziec, wow ale masz piekne wlosy i juz bys ja zainteresowal...
A gdybys probowal zagonic mnie do kuchni, wysmialabym Cie uprzejmie. Odnosze wrazenie, ze Ty i ta kobieta reprezentujecie podobny, uprzedzony poziom, bez obrazy
No siadło jak solidny plask na gołe dupsko.
Wiesz, że mogłeś próbować to chociaż ciągnąć. Coś w stylu, z uśmiechem, że wygląda absolutnie świetnie i musiałeś do niej zagadać a tak się skradała zza tego rogu, że Twój mózg nie zdążył wyprodukować reszty zdania co chciałeś jej powiedzieć, bo się już pojawiła. Cokolwiek.
Do jednej laski zagadałem "czy otworzy mi kubusia, bo ma potężne ramiona" a oczywiście miała chude i wątłe, za to fajną kiecę z dobrym dekoltem i była ładna. Głupi tekst to nie zawsze koniec interakcji. Ale powiedziałem to z uśmiechem i raczej w formie oczywistego żartu.
Problem moim zdaniem jest taki, że nie tylko walnąłeś głupi tekst ale zwyczajnie się obsrałeś na miętowo jak laska huknęła z haubicy i zdmuchnęła włoski na żelu...
Ała.
"Kutas wie czego chce, lecz mądry nie jest".
Jebnąłeś to jebnąłeś, po co drążyć temat. A typiara warta tyle co jej pyskówka.
Powiedziałeś na spontanie to co przyszło Ci w tamtej chwili do głowy. Po.prostu ten tekst nie zadziałał na tą laskę, kto wie może na inne by zadzialał. Poprostu obniżył Ci się nastrój bo Cię zlała. Widocznie nie zaiskrzyło.!
"Świat jest sceną, wszyscy, kobiety i mężczyźni, są w nim aktorami; Mają swoje wejście i wyjście ze sceny. I każdy z nich w toku swego życia ma kilka ról do odegrania"
SHAKESPEARE