Odwiedzam nasze forum juz coraz rzadziej. Bardzo się z tego cieszę, bo zacząłem myśleć sam dlatego wracam tu tylko z problemami, z którymi sam sobie nie radzę i chce je pokonać juz.
Od kilku miesięcy jestem z dziewczyną, uprawiamy sex, jesteśmy oboje zadowoleni. Do czasu gdy byłem bardzo uważny zazdrość (bo o niej bedzie mowa) była, a raczej wgl jej nie bylo. Teraz gdy czuję się pewny swojej pozycji, wiem, ze moja dziewczyna jest bardziej oddana zwiazkowi i zyje praktycznie nim, to ja zacząłem robić chore sceny, myśli. Nie chodzi o to, ze jej nie ufam bo tak nie jest. Ale o to, ze jak jakiś ciotowaty cwel, mi pisze do panny to mnie krew zalewa. Dziś jakiś chciał się z nią umówić ona mi wysłała rozmowę i zaczęła się nabijać z gościa, mnie to tak wkurwilo, ze gdyby facet był obok mnie to bym go Zatłukl. Już nawet napisałem SMS do kumpla, który jest w bojówce w koronie, czy by sobie coś nie udarł w najbliższych dniach, tak po silowni. Dopiero potem się ogarnalem i zauważyłem co ja robię. Rozkochalem w sobie panne, jest cała moja a ja takie rzeczy odpierdalam.
kilka tygodni temu też coś odjebalem podobnego, znów o jakąś niepewną siebie chudzine, chciaz wtedy sie opamietalem i obróciłem wszystko w żart.
panowie pomóżcie. Co mam zrobić, żeby nie być zazdrosnym, bo meczy to kobietę, związek i co najgorsze mnie. Nie chodzi o to, ze mam niskie poczucie własnej wartości, albo ze jestem niepewny siebie, chociaż co by to nie bylo jak to zniwelować.
Dzięki panowie z góry
O ile dobrze pamiętam to niedawno w dość popularnym temacie na około 10 stron, który to zresztą Kalio zapewne dziś też odwiedzałeś, rozmowa przez sms była jednym z powodów (raczej chwilowego) rozpie*dolenia związku.
I jakoś w tamtym temacie kolego Kalio miałeś inne podejście do tematu "zdrady przez sms".
Panowie, bez przesady. Jest jedna zasadnicza różnica pomiędzy sytuacją powyżej, a tamtym tematem. Mianowicie, dziewczyna tutaj zachowuje się w porządku względem chłopaka, nie ukrywa przed nim niczego, pokazuje mu SMSy co jest świadectwem na to, że ma do niego szacunek i nie chce przed nim nic ukrywać.
Spoko, ja to jak najbardziej rozumiem, i wiem że tamten temat to całkiem inna grubymi nićmi szyta historia.
Ale kolega Kalio w poście powyżej pisze żeby autor nie był zazdrosny o to że jego panna pisze esy z jakimiś innymi typami. A to jak nic doprowadzi do takiej samej sytuacji jak tam, bo laleczka wtedy zobaczy że misio ma to w dupie czy ona z kimś sobie pisze czy nie, więc przestanie mu o tym mówić. A jak później autor wyczai że ona sobie nocami w esach z kimś romansuje to będziemy mieli jak nic kurwa jego mać powtórkę z rozrywki.
Ja myślę i zaznaczam JA (a nieomylny nie jestem), możecie się ze mną nie zgodzić, że autor powinien zaznaczyć pannie że mu to się najzwyczajniej w świecie nie podoba, że jego kociaczek ciągle pisze z innymi fagasami tracąc czas w którym mogła by akurat na przykład zrobić mu... kanapki.
Tak Walkie ona ma do niego szacunek... NARAZIE MA.
Ale jak trafi na ciekawszy egzemplarz, o którym na samą myśl będzie miała kisiel w majtkach, to myślisz że mu o nim powie?? NIE SĄDZĘ...
Wiesz, równie dobrze można napisać to o każdej relacji jaka zachodzi między mężczyzną i kobietą - szacunek na razie ma, nie wiadomo co zdarzy się w przyszłości. Sprowadzasz tutaj zazdrość do systemu zero-jedynkowego, bez faz pomiędzy. Czyli, albo okazuję konkretnie zazdrość, zamykam w klatce swoją kobietą, albo jej nie okazuję i ona za chwilę zacznie mnie zdradzać.
Na szczęście tak nie jest, są też wartości 0.1, 0.5, 0.999999, itd.. 0 i 1 są to wartości krytyczne. Przy zerze zamykamy ptaszka w klatce, który przy najbliższej możliwej okazji odleci, przy 1 głodzimy ptaszka nie okazując mu żadnego zainteresowania, zostawiając go samemu sobie, po czasie ptaszek szuka innego schronienia, gdzie będzie mu ciepło i będzie miał jedzenie.
W tym konkretnym przypadku autor niebezpiecznie zbliża się do wartości 0, nawet sam ptaszek to zauważa a jest to najlepszy sygnał, żeby dać mu trochę luzu. Nie wypuścić całkowicie, jedynie wypuścić aby polatał sobie po pokoju, doprowadzić do wartości 0.5, a nie 1, czy 0.
Dlatego myślę, że Kalio się nie myli(chociaż i tak nic nie wniósł do tematu ), bo prędzej czy później ptaszek opuści klatkę, jak kolega nie opanuje zazdrości.
Poczytaj to sobie: http://www.podrywaj.org/zazdrosc...
Życie to fala podjętych działań w oceanie możliwości.
spokojnie, chłopak jest młody to wiadomo że jeszcze nie ma doświadczenia i stabilności, może jak będziesz miał kolejny napad to idź sie przebiegnij, zimno na dworze to ochłoniesz a i kondycha będzie lepsza ... na spokojnie amigo, jeszcze wiele dziewczyn poznasz na swojej drodze, więc jak ta będzie miała coś odwalić to i tak odwali, zazdrość nic nie da, ciesz sie seksem i nabieraj doświadczenia
they hate us cause they ain't us
Tak jak już wyżej napisałem: musisz zrozumieć, że dziewczyna jeśli pokazuje Ci takie SMSy i się śmieje z kolesia - świadczy o tym, że Cię szanuje. Co innego, jeśli by to ukrywała, wtedy to jest jakiś sygnał. Zdaj sobie sprawę, że jeśli ona nie robi tego po kryjomu, to chce Ci jakby pokazać że jesteś od nich lepszy, że to Ty z nią jesteś, nie oni. Podejdź do tego w ten sposób: jeśli znowu powtórzy się taka sytuacja, a ona będzie się z tego śmiać - Ty też zacznij. Przecież to tamci pieskują, ona ich odrzuca dla Ciebie.
Czyli mowicie, ze za każdym razem jak się wkurze, oddychać, ochłonąć i iść pobiegać. Biegać wole nie, ale zrobi sobie Cross Training to ok. A jakieś jeszcze inne propozycje? Nie chce stracić drugiej laski przez własną głupotę...
ja pierdole koleś weź przeczytaj jeszcze raz co Ty piszesz potem jeszcze raz przemyśl i wróć.
"Mam kolegę w bojówce korony" wyjebałem się na plecy jak to przeczytałem myślę że nawet jak masz tam kogoś to by koleś sam Ci wpierdolił za pisanie takich głupot na forum
2. jak już komuś chcesz obić mordę to zrób to sam a nie z czyjąś pomocą
a tak poza tym jak tak dalej będziesz odpierdalał laska kopnie Cię w dupę przy czym zrobi klasyczną przerzutkę czyli zostawi Cię dla innego wtedy to już w ogóle Ci odjebie także ogarnij pośladki bo źle skończysz
Chłopie pamiętaj, że masę facetów przymila się do Twojej dziewczyny, wielu pragnie ją zdobyć ale koniec końców to Ty jednak masz z nią seks, nie oni!
Kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!