Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Załamanie w związku

23 posts / 0 new
Ostatni
pawelsynonim
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2020-03-09
Punkty pomocy: 2
Załamanie w związku

Ja 25 lat, ona 17, 2020 r. wakacje, poznaliśmy się w pracy, po 3 miesiącach zamieszkaliśmy razem. Od września 2021 zmieniliśmy mieszkanie. Mieszkamy razem już ponad rok. Teraz już 26 i 18 Wink To tyle ogółem.

Mogę trochę nie pamiętać bo troszkę popiłem.
W sobotę wyszedłem w miasto ze znajomą i jej ziomkami na jej urodziny. Kasia potem dołączyła do nas. Zostałem ja, znajoma i Kasia. Mi coś odjebało, zabrałem się do domu. Kasia z Magdą przyjechały chwilę po mnie. Ja byłem nachalny, specjalnie je wkurwiałem. W pewnym momencie stojąc przed Kasią (nie wiem czy ona powiedziała, że mi zaraz zajebie czy ja po prostu jej kazałem). Zajebała mi z liścia 4 razy. Porażka. Dałem się uderzyć kobiecie. Chwilę po tym się przytuliliśmy, ona miała łzy w oczach jak i ja. Noc spędziła chyba w salonie albo ja. Już nie pamiętam. W niedzielę po pracy kupiłem wieczną róże, wróciłem do domu, powiedziałem przepraszam i przytuliłem na dłuższą chwile, jakieś 3 minuty. Oczywiście ją bzyknąłem i doszedłem w niej. Ona po seksie powiedziała "jestem dziwką, ruchałam się z kimś z kim nie jestem" odpowiedziałem tylko "co Ty pierdolisz".

W poniedziałek z rana powiedziała, że w 1 dzień świąt będzie u mamy bo ma focha i tam będzie też jej siora. O 17 tego dnia miałem wigilię firmową u niej w pracy, ona tego dnia była tam na SPA i na kręglach ze swoją psiapsi. Znała tam każdego bo pracowała z nami. Nasza ekipa zeszła na kręgle, wiadomo buziak, kilka razy do niej podszedłem. Tego dnia miałem mało pić ale wódeczka dobrze wchodziła i czułem się okej. Gdy już wychodziła podeszła, dała buziaka i powiedziała, że jedzie na imprezke. Była u swojej psiapsi w domu. Po północy stałem z ekipą przed hotelem i ogarnialiśmy transport. Nagle podjechała Kasia i wyszła z Bolta, ja się zacząłem śmiać bo zrobiła śmieszna minę, po prostu najebany byłem ale kontaktowałem. Poszła do środka i rozmawiała z moimi dwoma koleżankami z pracy które zna. Wyszły i Tania, przejechała rękoma po sobie tak jakby ktoś ją macał i mówi, że Kasia dziś tak miała. Ja mówię, że wiem wszystko, chciałem je tylko spławić. Kasia się uniosła "masz wyjebane" i poszła na recepcję, napisałem do niej żeby wróciła i jedziemy do domu. W Bolcie chciałem złapać ją za kolano, odsunęła mi rękę. W domu zapytałem co to znaczyło co pokazała Tania, coś odpowiedziała, że nie ważne. Na pytanie o czym rozmawiały wtedy odpowiedziała "o Tobie". Na drugi dzień pytałem Tani i Nataszy czy to prawda, że rozmawiały o mnie, powiedziały, że o Romanie chłopaku Tani (zazdrosny, najebany itd.). Wracają do wydarzeń z nocy powiedziała, że coś tam jeszcze i to koniec, zapytałem "a co Ty mnie szantażujesz" i tu urwany film na sekundę. Kończąc wieczór pytała kto śpi w salonie na podłodze (nie mamy jeszcze sofy), odpowiedziałem, że spimy razem od tego mamy łóżko i ten dom. Gdy powiedziała, że mogę iść spać do piwnicy jak moja mama kiedyś. (mój ojciec był alkoholikiem i matka kiedyś go wyrzuciła do piwnicy i tam spał, mam charakter, że za rodzinę bym zabił) powiedziałem jej "za rodzine i za nią bym zabił" wiedziała od zawsze o tym. Wziąłem rzeczy do spania poszedłem do salonu i od razu wróciłem do sypialni nie będę spał na podłodze. Powiedziała tylko "frajer jebany" i poszła tam spać. W nocy wróciła ale bez przytulania było itd.

Wtorek wstałem praca, wróciłem do domu była z koleżanką, ja bez słowa wykąpałem się, włączyłem film i oglądałem. Koleżanka wyszła a ona przyszła z pytaniem czy odbiorę jej kebsa jak przyjedzie, powiedziałem, że nie. Wtedy się spakowała, na koniec rzuciła "do świąt nie widzę Cię w domu" i wyszła. Napisała tylko "napisz jak już Ciebie nie będzie bo moje koty nie będą siedziały same". Myślę co by jej tutaj odpisać.

Dopiero potem zacząłem myśleć. Mogłem powiedzieć, że może odbiorę albo po prostu powiedzieć, że musimy porozmawiać. Zachowałem się jak cipka zamiast twardo z nią porozmawiać. Duma chyba mi nie pozwoliła. Zamiast przyjść, powiedzieć "przepraszam za moje słowa" to ona czy kebsa jej odbiorę. Nosz kurwa XD Może ciężko się czytać ale liczę na was, że podpowiecie jak postawić jasno i twardo na swoim aby to ona poczuła, że przesadza i księżniczkuje bo tak było ostatniej nocy. Co o tym sądzicie?

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Sądzę że już nic z tego nie będzie.

Ona straciła już kompletnie do Ciebie szacunek, zresztą kazała Ci wypierdalać z mieszkania...Gówniara 18 lat...a rozprowadza Ciebie po kątach.

Jeżeli chcesz się kłócić o mieszkanie to już Twoja sprawa jak bardzo Ci zależy, ale nie licz że coś z tego jeszcze będzie. Zachowaj twarz i nie przepraszaj już.

de_nilo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2018-01-03
Punkty pomocy: 158

Myślę, że patologia. Ale niech wypowie się ktoś bardziej obeznany w temacie bo mogę się mylić.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Małolacie należy sie kop na picze. Nie bierz sie więcej za takie dupy + pij mniej albo w ogóle.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Natasza,tania I ROMAN Smile

pawelsynonim
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2020-03-09
Punkty pomocy: 2

Co mają do tego ukraińcy których ja nie zatrudniam? też ma ich dość Wink

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

Myślę, że opisałeś tu problem na wielu płaszczyznach.

Po pierwsze, nie wiesz dokładnie co robiłeś i czym sobie zasłużyłeś na cztery listwy od niej.

Po drugie, mój ojciec był alkoholikiem i matka kiedyś go wyrzuciła do piwnicy i tam spał, mam charakter, że za rodzinę bym zabił Nie uważasz, że to może mieć jakiś związek z tym, że wypiłeś i urwał Ci się film? Absolutnie nie chce Cię urazić, ani stawiać diagnozy, że możesz być DDA, ale sam zastanów się nad tym, czy czasem alko nie zaburza Twojego życia i relacji. Co do tego, że laska powiedziała Ci taki chamski tekst, jeszcze nawiązując do Twojej rodziny (powiedziałeś jej to w zaufaniu) powinien dla Ciebie oznaczać koniec jakiejkolwiek relacji z nią.

Po trzecie, nie wiem czyje jest to mieszkanie, ale obstawiam, że ogarniacie opłaty razem. 18 latka, powinna być jeszcze w liceum, więc nie wiem, jak tam jest z jej zarobkami, ale... tekst - napisz jak już Ciebie nie będzie bo moje koty nie będą siedziały same wskazuje, że chyba za bardzo się rządzi. Jeżeli chcesz nadal być w tym mieszkaniu, to napisz jej, że chcesz zatrzymać to mieszkanie, opłaty/kaucje rozliczycie uczciwie i tyle. Takie kwestie formalne załatwcie, jak dorośli ludzie, bo oboje jesteście dorosłymi ludźmi Smile

Ogólnie, widzę, że wina jest po obu stronach, nie mnie oceniać, kto, co itd. Zapytałeś co o tym sądzimy, więc moje zdanie jest takie, że szacunek to podstawa normalnej i zdrowej relacji. Nie wiem, co dokładnie odstawiłeś po alko, ale ona na trzeźwo Ci starała się dojebać. Dlatego wyciągnij wnioski i nie popełnij błędu przy następnej dziewczynie, bo powrót do niej, jakoś czarno widzę.

pawelsynonim
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2020-03-09
Punkty pomocy: 2

Z DDA nie raz myślałem, że ma duży związek. Ona była też wypita.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

"Takie kwestie formalne załatwcie, jak dorośli ludzie, bo oboje jesteście dorosłymi ludźmi"

Myślę, ze nie sa dorośli, a pełnoletni.

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

@pawelsynonim

Sam musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest to problem. Fakt, że nie pijesz codziennie nic nie oznacza. Problem polega na tym, jak nie widzi się umiaru, wszystko dla ludzi, ale z umiarem Smile A drugi fakt, że Twój ojciec jest abstynentem pokazuje, że można mieć nad tym kontrolę. Pytanie, czy na swoje życie/relacje patrzysz przez pryzmat swojego dzieciństwa.
Jeżeli to będzie się powtarzało, to poszukaj pomocy Smile

@Pinochet

O ile dziewcze jeszcze może nie być dorosłe, to autor zbliża się do trzydziestki, a jednak taki wiek do pewnych rzeczy zobowiązuje. Jak dla mnie, to oboje wzięli na siebie kwestie mieszkania i powinni kwestie formalne dogadać, jak dorośli ludzie. A nie na zasadzie "Ty zawiniłeś, to pakuj mandżur i wypierdalaj". Jak autor wpłacił kaucję, albo się składali po połowie i chce jej oddać mieszkanie, to po powinien poinformować o tym właściciela (dogadać z dziewczyną ewentualny zwrot części kasy itd.) i przede wszystkim zmienić umowę, bo później on będzie odpowiadał razem z nią za ewentualne zniszczenia/zadłużenie i w drugą stronę. Nie wiem, czy mentalnie są dorośli, ale mają dorosłe kwestie do dogadania, aby uniknąć dorosłych problemów. Chyba, że mieszkanie jest po dziadkach dziewczyny, wtedy sprawa jest jasna.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2663

Co dobrego przyniósł Ci alkohol w życiu?

Skończysz jak twój stary

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

pawelsynonim
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2020-03-09
Punkty pomocy: 2

Alkusem nie jestem aby pić codziennie czy coś. Nic nie przyniósł dobrego, po prostu brak umiaru. Ojciec na szczęście już jest abstynentem.

SIKS
Portret użytkownika SIKS
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 944

Przeczytaj co napisałeś w pierwszym poście, jak tak często urywa Ci się film i nie wiesz co robiłeś to masz chłopie problem i lepiej sobie to uświadom.

pawelsynonim
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2020-03-09
Punkty pomocy: 2

No to napisałem, że nie mam umiaru a jak go nie mam to urywa się film. Choc rzadko mi się zdarza wypić ponad stan, no ale wiadomo może to początek..

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Włączona
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Najpierw to ona straciła szacunek do samej siebie za to że rucha na boku, a później jak zobaczyła że to jej uszlo płazem to straciła szacunek do Ciebie za to. W sumie klasycznie.

Pytanie co z mieszkaniem, kto ile płaci, na kogo umowa i kogo stać żeby tam zostać.

Zasadniczo powinieneś teraz spakować wszystkie jej rzeczy i jak wróci to powiedzieć że ma spierdalac z powrotem do starych i się tu więcej nie pojawiać, a z właścicielem przepisać umowę na Ciebie i powiedzieć, że będziesz mieszkał sam, jeżeli masz taką możliwość.

Opcja druga - szukasz chaty i spierdalasz od niej.

Jak zostaniesz i będziesz gadać to tylko odlozysz to w czasie i ona zrobi te rzeczy za Ciebie a Ty będziesz dalej w kasze sobie dmuchal że zachowałes się do końca jak pizda.

pawelsynonim
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2020-03-09
Punkty pomocy: 2

Nie ruchała na boku to było o nas.

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Włączona
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Nie stary, wtedy po seksie z Tobą to wyznanie miało drugie dno, sprytny sposób by to oznajmić, powiedzieć prawdę, tak, żebyś myślał, że chodzi o Ciebie. A to co koleżanki później pokazywały, też nie chodziło o Ciebie.

Całe gadanie później, że masz się wynieść. To jest o niej, to ona odjebała, a Ty nadal tego nie widzisz. Ona mentalnie już jest spakowana, tylko dlatego że Ty tego jej jeszcze nie zrobiłeś. Ale luz, może się mylę Wink

Zobaczymy za jakiś czas.

Cfaniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Półkula południowa

Dołączył: 2014-05-08
Punkty pomocy: 840

W sumie temat do zamknięcia, normalna, patologiczna Polska rodzina Smile Gowniara tobą pomiata jak zwykła szmata, a ty uważasz, ze brak umiaru w piciu alkoholu to nie problem.

Tak czy siak wszystko git. A i coś mi się wydaje, ze Kasia ma jednak jakiegoś bolca na boku, wiec nastaw policzek i się najeb Smile

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Włączona
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Nie no gdzie stary, jak? Ona jest wyjątkowa przecież Laughing out loud

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1084

Gdyby ktoś mnie nazwał frajerem jebanym, zrobiłby to pierwszy i ostatni raz.

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Zdradziła Cię bo jest niedojrzałą małolata i chodź zdrady nie pochwalam to dlaczego ona miałaby być z takim alkusem który jest toksyczny w swoim zachowaniu. Ona też jest toksyczna. W sumie jesteście siebie warci.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

xxx23452
Portret użytkownika xxx23452
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Pomorskie

Dołączył: 2012-05-18
Punkty pomocy: 664

Paradoks sytuacji polega na tym.. Że szybkie panny to zazwyczaj nie są panny wolne. Gra słów Smile. Te drugie to ostrożne lub pod wpływem "sytuacji" pójdą na jakieś przepychanki. Te pierwsze to z kolei.. w ogóle niekiedy nie trzeba na nic namawiać. Mimo, że ma na co dzień "swojego faceta" i ogólnie jakiś tam obraz związku, męskości, miłości, namiętności to jej nie przeszkadza to, żeby zrobić rundkę w drugą stronę. Tj, kochanki.

Ostatnio miałem przyjemność poznać przesłodką 21-latkę, która bierze ślub za 0,5 roku. Nie przeszkadzało jej to, żeby wejść ze mną w filtr, podesłać kilka "nudesów" i przybajerować mnie co by to ze mną nie robiła.

Tak mi się to gryzło ze "zdrowym obrazem rzeczywistości", że aż wbrew sobie(bo panna na prawdę SHB 10/10) uznałem, że jakbym ja był tym narzeczonym i nie wiedział co robi moja przyszła żona a robiłaby coś takiego.. To bym ich wszystkich zgłosił do sanepidu, że roznoszą wirusy i wpakował ich w kare po 5000zł miesięcznie za samo bycie.

Morał: nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe. Także to o czym piszesz autorze nie ma sensu, bo:
- sam nie chciałbyś zostać tak potraktowany jak pokazałeś to drugiej osobie
- już zostałeś zrobiony w bambuko na tyle, że tłumaczenie sobie co mogłeś i jak wydaje się gaszeniem już zesmolonego hektaru trawy
- jesteś raczej uzależniony od bycia "niesobą" tj. pod wpływem alko, lub innych środków, NIE JESTEŚ TO NATURALNY TY
- masz raczej małe ambicje, jak Cię cieszy to, że w tym wieku leci na Ciebie małolata
- poderwij panne w swoim wieku, z wyższym statusem społecznym i zrób taką samą akcje = szpital murowany
- prawdopodobnie Ty powinieneś odejść ale brakuje cohones
- nie sądzę, że jest to dla Ciebie "zdrowe psychicznie"

"Jeśli nie chcesz być najlepszy to nawet nie zaczynaj"