Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Wzięcie numeru a naturalność

3 posts / 0 new
Ostatni
Bąsą
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-04-01
Punkty pomocy: 0
Wzięcie numeru a naturalność

Cześć wszystkim Smile

Obok swojego miejsca zamieszkania znajduje się restauracja, do której uczęszczam większość dni w tygodniu. W zasadzie praktycznie zawsze przychodzę sam ( po prostu lubię jedzenie które tam serwują, a ze aktualnie mieszkam sam to jest mi to całkowicie na rękę ). Jakieś trzy miesiące temu pojawiła się nowa kelnerka - mimo, ze od razu mi się spodobała to swoim zachowaniem specjalnie tego nie zamanifestowałem - akurat było dużo ludzi w lokalu, wiec na uśmiechu się skonczylo. Przez następne dwa miesiące jej nie widziałem, a to ja miałem chwilowy rozbrat z restauracja, a to po prostu się mijaliśmy. No i ponownie zobaczyłem ja około dwa tygodnie temu - w momencie kiedy mnie obsługiwała zwrajcajac się do mnie per Pan powiedziałem, ze jestem tutaj tak często i będę się czuł niezręcznie jak tak będzie do mnie mówiła, po czym oczywiście się przedstawiłem - zareagowała bardzo pozytywnie Smile Chwile pogadaliśmy i spotkałem ja następnego dnia w restauracji. Akurat nikogo nie było w środku, wiec mieliśmy czas aby dłużej pogadać - trochę się o niej dowiedziałem, sam o sobie specjalnie za dużo nie mówiłem - natomiast rozmowa się całkiem kleila i tu zjebalem, bo powinienem wziac kontakt, jednak tego nie zrobiłem. Od tamtej pory widziałem ja jeszcze ze dwa trzy razy, coś tam sobie zawsze pogadamy, natomiast niespecjalnie miałem już okazje, aby ten kontakt wziac z racji sporej ilości osób w restauracji ( albo po prostu jestem leszczem i tak sobie tłumacze… ). Do sedna - chce wziac do niej kontakt, tylko jak to ja zaczynam za dużo myśleć i nie wiem jak to zrobić, aby wyszło naturalnie, gdzieś wplecic to w środek rozmowy, bez spiny - no i nie wiem tez, czy nie przegapiłem swojej szansy. Znając życie to pewnie spierdole, ale chce przynajmniej sprobowac. Dziewczyna jest kilka lat młodsza ode mnie i nowa w mieście - jakieś pole do popisu jest, natomiast ja jestem ciężkim przypadkiem, bo po mimo ogarniętego i bardzo ciekawego zycia ( mieszkalem na czterech różnych kontynentach przez dłuższy czas - i choć tu się chwale, w realu tak łatwo mi już to nie przychodzi - takie informacje trzeba mocno wyciągać i może to mój błąd? ) dodatkowo według kobiet będąc bardzo przystojnym moje relacje leżą - przede wszystkim z powodu zbyt dużych analiz i po prostu byciu typem samotnika - co w końcu chce zmienić. Jak spróbować wziac jakiś kontakt do niej aby wyszło to naturalnie, bez większej spinki. I proszę bez hejtu - dla większości jest to z pozoru banalne, natomiast dla mnie już takie nie jest. Po mimo długiego stażu na forum nie zrobiłem nic w kierunku rozwoju, jednocześnie pogłębiając się w swojej samotności. Nawet jak spierdole będę miał lekcje na przyszłość, ale chce w końcu spróbować - tak, jak łatwo przychodzi mi zagadywanie tak z wzięciem kontaktu już mam spore problemy i zaczynam się spinać. Pozdrawiam

Cfaniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Półkula południowa

Dołączył: 2014-05-08
Punkty pomocy: 840

Skoro tak często się z nią widujesz, to na chuj ci jej numer telefonu?

Jeśli uważasz, że wzbudziłeś w niej jakieś zainteresowanie, możesz podczas rozmowy ją gdzieś zaprosić. Przykładowo odpalasz “Wiesz czego najbardziej mi brakowało jak mieszkałem w Australii? Zimy i śniegu. Wtedy sobie obiecałem, że nauczę się jeździć na łyżwach. Ze swoją przyjaciółką miałem iść na łyżwy właśnie we wtorek, ale przed chwilką mi napisała, że nie wraca do miasta na sylwestra, tylko jednak zostaje u swoich rodziców. Potrzebuje kogoś kto mnie pozbiera z lodowiska jak juz dupe sobie poobijam, masz ochotę pójść ze mną?”

Xnowy.
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: X

Dołączył: 2021-12-16
Punkty pomocy: 7

Dokładnie, jeśli masz z nią częsty kontakt to numer w takiej sytuacji jest zbędny. Jeśli spotkasz ją kolejny raz i wymienicie znowu kilka zdań to po prostu na koniec zaproponuj spotkanie, spacer, cokolwiek. Powiedz że nie chcesz zabierać jej czasu w pracy, bo widzisz że ma dużo klientów i że zapraszasz ją po pracy, czy w jakiś wolny dzień na spotkanie (no i tutaj już Twoja kreatywność co to będzie za spotkanie)
No i wtedy możesz wziąć od niej numer jeśli na tym Ci zależy, żeby mieć z nią jakiś kontakt w razie gdyby plany się zmieniły, bo wiadomo różne nieoczekiwane sytuacje nas spotykają

-------------------------------------------
Albo robisz coś na 100% albo nie rób tego wcale