Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Wtrącac się czy nie ?

8 posts / 0 new
Ostatni
21tehace21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-08-23
Punkty pomocy: 57
Wtrącac się czy nie ?

Witam, mam pytanie czy wtrąca się w tą sprawę czy powinno mnie to nie interesować ? Postaram się krótko opisać sytuację, jestem z dziewczyną ponad 2 lata, dziewczyna pochodzi z biednego domu, ma dwie siostry, starsza i młodsza, 5 lat temu umarła im mama, w tamtym roku umarł tato, dostali w spadku dom i spłatę długu po ojcu jakieś 7tysiecy, tato był ubezpieczony niby w dwóch miejscach w PZU i w banku, w styczniu dostali odszkodowanie z PZU, dostali po 20tys, moja dziewczyna jest oszczędna ale i bardzo naiwna i łatwowierna, mieli dostać jeszcze jedno odszkodowanie z tego banku, wszystko załatwia jej starsza siostra, ona jest taka bardziej cwana, wyprowadziła się do miasta do chłopaka i zrobiła się wielką pani, co chwilę do kosmetyczki, wyjazdy, restauracje itd. Miała kupić sobie za te pieniądze samochód ale go nie kupiła a kasę przejebala, zostało jej z tej kasy 3 tysiące a mojej dziewczynie zostało 13, i ta starsza siostra powiedziała jej żeby jej pożyczyła 10tysiecy bo ma okazję kupić samochód od swojego chłopaka bo on potrzebuje pieniędzy żeby w coś zainwestować, i że jej odda zaraz jak dostaną odszkodowanie z banku (moja dziewczyna miała dostać całe odszkodowanie na swoje konto) i że złożyła już papiery i do miesiąca ma przyjść kasa, dziewczyna się mnie pytała czy pożyczać, ja powiedziałem że ja bym nie pożyczał ale zrobi jak uważa, mi to śmierdzialo z daleka ponieważ już nieraz pozyczala od niej mniejsza kwoty i nie oddawała, ale ta siostra jej poczarowala i ta jej pożyczyła 10tys, jak się domyślacie minął miesiąc i kasy nie ma, i ja się zastanawiam czy wtrącać się w to czy nie bo normalnie mnie krew zalewa jak sobie pomyślę że siostra tak może w konia zrobić. Ta pewnie wiedziała już że kasy nie dostaną, i postanowiła to wykorzystać, co o tym myślicie ?

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Ja myślę, że strasznie to zawile opisałeś.

Nie jesteście małżeństwem, ona jak rozumiem utrzymuje się sama? To jej pieniądze i ona zdecydowała, że siostrze je pożyczy. Może następnym razem się zastanowi bardziej zanim odda komuś swoją kasę.

Nie bardzo wiem co niby Twoje wtrącanie miałoby pomóc? Umowy żadnej pewnie i tak z nią nie spisała?

Odpuść temat, skoro to nie Twoja kasa, a sprawa i tak nie do uratowania. Dziewczyna Cię pytała, czy powinna pożyczyć, powiedziałeś, że nie - ona zrobiła inaczej. To dorosły człowiek, więc niech się uczy na błędach.

Co innego, jeśli ona sama przyjdzie i Cię poprosi o pomoc, to możesz jakoś interweniować. Z tym, że i tak nie bardzo wiem, jak miałbyś niby zmusić jej siostrę do zwrotu kasy?

Rivenord
Portret użytkownika Rivenord
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 71

Rodzinne problemy pozostawiaj rodzinie, możesz porozmawiać z dziewczyną o nich ale nie sugeruj nic. Po pierwsze ona zrobi i tak swoje, po drugie jak powiesz coś co zrobi i np. przez to się pokłóci z siostrą będzie żal miała tylko do Ciebie, znaczy do siostry pewnie też, ale to Ciebie będzie miała pod ręką. Po trzecie nie tykaj tego gówna jakimi są rodzinne waśnie przynajmniej do momentu aż nie zaczniesz do niej należeć np. hajtniesz się. Pamiętaj że w takich sytuacjach, a szczególnie w tak poważnych, decyzję mogą mieć długofalowe skutki, a Ciebie może za jakiś czas równie dobrze już z nią nie być, ale ona będzie musiała te konsekwencje dźwigać tylko że już całkiem sama.

The only easy day was yesterday!

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Stary, a może zamiast tak marudzić, wypominać, racje udowadniać i karcić emocjonalnie, zamiast dolewać oliwy do ognia, to się o nią zatroszcz, jak będzie chciała o tym pogadać to powiedz, że w razie co jesteś i wysłuchasz jak się z tym czuje i tyle.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

To jej błąd. Mówienie a nie mówiłem jest bezsensu,szaranie się z jej rodziną odpuść. Zapytaj ile zamierza czekać i jak to chce rozwiązać. I czy potrzebuje Twojej pomocy i jak ją sobie wyobraża. Masz ją tylko wspiera czy działać. Jeżeli powie ze rozwiąże samą to sama.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2661

Masz trochę głupią i naiwną dziewczynę albo pod mocnym wpływem siostry.

Słabo.

Na przyszłość też zwiastuje problemy.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

WildGuy
Portret użytkownika WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 565

A po co się wtrącać? Jak ma coś w głowie to sama się nauczy na tym błędzie. A jak sama nie wyciągnęła jeszcze wniosków, to nie wiem jak miałbyś do niej przemówić.
Pożyczanie kasy w rodzinie zawsze jest ryzykowne i psuje relacje. Więc lepiej okazać się ch**jem i nie pożyczyć umiejętnie to usprawiedliwiając lub po prostu DAĆ kasę. Zazwyczaj pożyczanie w rodzinie kończy się źle, poza tym uczy bliskich złych nawyków. Jak ktoś nie ma kasy, to po cholerę mu auto? Tylko w Polsce istnieje taka psychoza na punkcie aut. 30 km do pracy i już typowy janusz musi mieć auto. Nawet na wielkim zachodzie ludzie bardzo często skuterami robią takie odległości i żyją.
Nie ogarniam tego jak ktoś kto nie ma kasy może w ogóle rozważać zakup auta. Wolałbym być skrajnym ch**jem i nie pożyczać kasy. Wtedy siostra więcej się nauczy, przemęczy w komunikacji miejskiej, albo zobaczy jak to jest jeździć rowerem podczas ulewy. Wtedy inaczej spojrzy na pieniądze, zacznie je doceniać. A nikt nie docenia pieniędzy, które otrzymał za nic, także na kredyt. A osobom, które nie mają płynności finansowej lepiej jest DAĆ kasę, niż łudzić się, że w ogóle oddadzą. Wtedy nie ryzykujesz zakłopotania. Nie mówię o 10k oczywiście, bo też widzę, że twoja kobieta lekko bawi się tymi pieniędzmi. Inaczej jest pożyczyć zarobione 10k, a inaczej pożyczyć 10k, które spadły z nieba. Za łatwo jej to przyszło po prostu. Nie radziłbym się wtrącać, ale jak jesteś z tą kobietą w związku, to powinieneś jej przekazywać pewne mądrości życiowe, wymieniać poglądy itp.

~

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

A ja bym się nie pierdolil i ciągnął ta kasę bo macie okazje kupić pralkę, potem lodówkę a potem odkurzacz. Jak coś ewidentnie knuje to za kudły lachona i kasa ma być.