Ostatnio dowiedziałem się od pewnych znajomych, których poznałem w sumie przedwczoraj i wcześniej też mi to mówiono, że wyglądam jakbym był "ciągle wkurwiony", musiałem im tłumaczyć, że na nikogo wkurwiony nie jestem. I pytanie moje brzmi, czy da się jakoś pracować nad swoją "pogodą" twarzy, bo wychodzi na to, że jak jestem w normalnym nastroju to wyglądam na wkurwionego i musiał bym się non stop uśmiechać a tak się non stop nie da, a nie chcę ludzi zniechęcać do siebie poprzez swój wyraz twarzy.
codziennie przez 2-3 tyg po 20 min dziennie uśmiechaj się...szczerz zęby sztucznie, twoje mięśnie zapamiętają ten układ. Tak szkoli się polityków np: zobacz Tusk jaki wiecznie uśmiechnięty i pogodny;]. I uśmiechaj się zawsze jak z kimś rozmawiasz oczami.
Dam Ci do myślenia
Dzięki
TYAB a nie lepiej pracować nad sobą w taki sposób aby ten uśmiech był naturalny? Wszystko tak na niby, oszukać siebie tylko po co?
" Za rączkę Cię złapie i przeprowadzę przez pasy spokojnie nie drapie nie opierdole z kasy "
Napisałem wyraźnie, że nawet gdy jestem w normalnym nastroju lub nawet wesoły to zazwyczaj mój wyraz twarzy jest taki, jakbym miał coś do kogoś.
nawet gdy jesteś zajebiście zadowolony, dumny z siebie?
" Za rączkę Cię złapie i przeprowadzę przez pasy spokojnie nie drapie nie opierdole z kasy "
Nawet jak jestem zadowolony i dumny w środku, na zewnątrz tego nie pokazuję
Weź lusterko i popatrz na siebie czy wyglądasz na wkurwionego tak jak to opisałeś..
jeśli tak faktycznie jest to pewnie jesteś na coś zły, coś cię denerwuje tylko udajesz przed samym sobą, że jest ok.
" Za rączkę Cię złapie i przeprowadzę przez pasy spokojnie nie drapie nie opierdole z kasy "
No właśnie tak nie jest i to mnie najbardziej trapi
Rób tak jak napisałem:) po miesiącu już bedzie widać efekty a im bedziesz to czesciej ćwiczył to założysz temat typu, jestem w żałobie, jest mi smutno, ale moja twarz wygląda szczęśliwie co mam zrobić?
Dam Ci do myślenia
ludzie to mają problemy ...
they hate us cause they ain't us
hej
spróbuj porobić ćwiczenia twarzy niejakiego Jack'a Lalanne'a. Na youtubie masz wrzucone 30 partów z ćwiczeniami (czarno-białe nagrania). W starym stylu, ale brzmi zachęcająco Twój problem pewnie wynika z tego, iż twarz "noszona" zazwyczaj bez wyrazu nie ma odpowiedniego napięcia mięśniowego i przez to może różnie wyglądać. Wg autora ww ćwiczeń już po 2 tygodniach można zauważyć różnicę
Mam nadzieję że pomogłem