Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Wewnętrzne Rozterki

10 posts / 0 new
Ostatni
Kanonier1990
Portret użytkownika Kanonier1990
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kielce

Dołączył: 2010-07-09
Punkty pomocy: 4
Wewnętrzne Rozterki

Witam wszystkich,długo zastanawiałem się nad podzieleniem się z wami swoimi osobistymi przemyśleniami.Postanowiłem więc napisać,na dobry początek musze się nieco wyżalić jak skończona ciota,chociaż Nią nie jestem,chyba że to się odnosi tylko wyłącznie do relacji z kobietami.Mam 22 lata,różne przygody z płcią piękną,raz lepsze raz gorsze,ale jestem cholernie nieśmiały.Wynika to zapewne z mojej dość niskiej samooceny,choć jestem sympatycznym facetem z różnymi ciekawymi pasjami.Uwielbiam chodzić na siłownie,grać w piłke,jeździć na rowerze,niedługo planuje zapisać się na jakąś sztuke walki,zastanawiam się tylko czy nie jest za późno? Wracając do tematu wine za moją dość niską samoocene ponosi,moja wada wymowy przede wszystkim,ona pobiera moją energie życiową.Nie należe też do najwyższych facetów.176 cm. wzrostu nie jest zbyt imponującym rozmiarem.Jak wypije alkohol,wtedy nie mam problemu z kobietami,gorzej sprawa się ma,jak muszę podejść do obcej kobiety na trzeźwo,lub z Nią porozmawiać. Nie wiem od czego zacząć,może są tutaj faceci z podobnymi problemami? którzy wybrneli z takiego marazmu?

P.S Ł.

Mentos
Portret użytkownika Mentos
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: K.

Dołączył: 2011-08-30
Punkty pomocy: 62

176 cm wzrostu to całkiem nieźle. Nie masz się czym przejmować. A co do wady wymowy, to zawsze możesz zapisać się do logopedy czy też trenować w domu, są różne ćwiczenia na dykcje. Na pewno to w jakimś stopniu pomoże. I nie przejmuj się opiniami innych Wink

Nie ma czegoś takiego jak porażka, jest tylko zdobywanie doświadczenia.

niebo
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2011-07-02
Punkty pomocy: 34

ja też ma 176 cm wzrostu i mi to nie przeszkadza , po prostu jestem sobą i takim się akceptuje , kiedyś też miałem niską samoocenę , ale wziąłem się w garść i zrozumiałem , że szkoda życia na użalanie się nad sobą . Trzeba działać !!!!!!!
mam wadę wymowy nie wypowiadam literki "R" wcale i to wcale mi nie przeszkadza Wink
chłopie głowa do góry , ŻYCIE JEST CZASAMI TRUDNE ALE I TAK PIĘKNE !!!! Wink
pozd

eM
Portret użytkownika eM
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: xxx

Dołączył: 2012-04-04
Punkty pomocy: 151

Zacznij myśleć o swoich wadach jako o zaletach i tak też je przedstawiaj przez co będziesz charakterystyczny i łatwiejszy do zapamiętania Smile

Real niggaz do they wanna do, bitch niggaz do what they can't

rzemyk
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 324

Ale jakie jest tak naprawdę konkretne pytanie?

Z wady wymowy- można zrobić zaletę- może ciężko- ale na pewno coś charakterystycznego dla Ciebie.

Nieśmiałość- oprócz 'poproszę kilo cukru i dwie bułki' nawijasz jak głupi o czymkolwiek, poza tym przestajesz nosić zegarek, i kasujesz godzinę w telefonie.

Niska samoocena- 'Uwielbiam chodzić na siłownie,grać w piłke,jeździć na rowerze,niedługo planuje zapisać się na jakąś sztuke walki'- nie widzę ku temu powodów, a chcesz i masz zamiar być jeszcze lepszy i ciekawszy.

176 cm- moim zdaniem to nie jest problem, powiedzmy, że chyba średni wzrost, o ile się nie mylę.

Tak więc wszystko to, co napisałeś, sprowadza się do Twojej pracy nad samym sobą.

Coś jeszcze do obalenia/skomentowania?.. Smile

QB@L@
Portret użytkownika QB@L@
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2011-06-02
Punkty pomocy: 413

"ja też ma 176 cm wzrostu i mi to nie przeszkadza "
x2

"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!

Kanonier1990
Portret użytkownika Kanonier1990
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kielce

Dołączył: 2010-07-09
Punkty pomocy: 4

Dobra,dzięki chłopaki za swoje posty,trochę lepiej się z tym czuje,a co poradzicie na niską samoocene,na to żeby wiara w siebie wzrosła znacząco ?

Sichimpresich
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2011-12-31
Punkty pomocy: 39

Działanie ! Sukces rodzi sukces Laughing out loud Jejciu jakbym ja miał pisać moje wdy to bym do jutra nie zdążył , ale mam to czego innym facetom brakuje, przez małe dziewczynki nie jestem doceniany i kochaby , ale przez dojrzałych kobiet owszem Smile

jump3r
Portret użytkownika jump3r
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: S....

Dołączył: 2012-05-06
Punkty pomocy: 8

Ja mam 172 około i już się tym nie martwie, ty też nie powinieneś. Pomyśl sobie o tym tak: jeżeli ja siebie nie szanuje to kto mnie uszanuje?? Nastaw się pozytywnie, polecam "tajemnice największych uwodzicieli" Undera jest tam opisane jak zmienić niską samoocenę, wypróbuj afirmacje.

A teraz wyobraź sobie miejsce pełne najpiękniejszych kobiet i siebie jako małego karzełka. Co robią dziewczyny?? Olewają cie, nie zwracają uwagi na ciebie.
Teraz wyobraź siebie wieelkiego i te dziewczyny które sięgają ci do klatki czy niżej.I co się dzieje? Teraz one starają się przykuć twoją uwagę i lgną do ciebie. Tak samo jest z samooceną i twoją pewnością siebie, gdy podchodzisz do dziewczyny wyobraź siebie wielkiego a ją taką malutką, to jest zwykła osoba taka jak ty więc nie uważaj kogoś za lepszego od Ciebie i pod żadnym pozorem nie stawiaj dziewczyn na piedestale, ponieważ to TY jesteś ważniejszy niż ona Wink

http://www.youtube.com/watch?v=q... Miłego oglądania Wink

"Vivere militare est"