Sprawa wygląda tak: poznałem dziewczynę na Tinderze, trochę popisaliśmy, za sobą mamy dwa spotkania trochę krótkie, zawsze mówi że ma dużo na głowie, pracuje, studiuję itp
Za drugim razem próbowałem pocałunku nie jakoś nachalnie tylko na luzie, ale dała mi tylko buziaka w policzek. Pytałem ją potem na mesku jak to widzi odpowiedziała że fajnie się gadało i wgl, wysyła buziaczki i serduszka. Tylko tutaj pojawia się problem od kilku dni jak piszemy to nagle po jakieś mojej wiadomości odczytuje i nie odpisuje, robiłem 1-2 przerwy i znowu taka sam sytuacja. Nie wiem o co chodzi, nie chce się jej narzucać. Miałem zamiar zapytać o co jej chodzi, ale nw czy to dobry pomysł. Czy może odczekać dłużej i zobaczyć czy sama napisze?
Zapewne nie ja jedyny Ci to napisze. Myślisz, że jak zapytałeś po 2 krótkich spotkaniach jak to widzi, to jest to męskie? Pewnie odebrała to tak, że już się w nią "wkręcasz", drugie co też nie ja jedyny napisze, to ona powinna się zastanawiać, jak to widzisz.
Raczej może inaczej nie tak jak tu napisałem nie pamiętam ale to bardziej było jak Ci się podobało spotkanie a nie że cała relacja i czy chce ze mną być
Po mesku to facet z facetem rozmawia a ją to spłoszyłeś... marsz do podstaw. Relacja spalona
Widzę że większość chłopaków jara się serduszkami i pocałunkami emoji haha.
Dzwon i powiedz dzięki za spotkanie jak tak bardzo chcesz , nawiąż do jakiegoś tematu (ze spotkania ) który wzbudzi w niej emocje i tyle . Po co pisać jeśli już się z nią widujesz , działaj na żywo
mi się wydaje, że po prostu panna ma tez inne opcje i nie jestes jedyny. Nie pisz z nią jakiś głupot, tylko ustawiaj kolejne spotkanie i patrz czy ma ochote sie z toba kolejny raz zobaczyć. Jak juz proponowałes po tych 2 spotkaniach i Cie olała to daj sobie spokój. Nie pisz juz do niej. Może sama sie odezwie.
Nie kązda relacja musi być spalona jak sie zrobi jakiś błąd. Kiedyś Tyab zrobił eksperyment i na 1 spotkaniu wypalił ze kocha panne olał ja i po paru tygodniach sama do niego wypisywała.
Tak samo Perry pieskował. Poniżej blog. Wszystko zalezy od kobiety.
https://www.podrywaj.org/blog/ek...
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
OMG, pamietam ten blog! Swietny byl, kilka lat po nim sam tak zrobilem i to tej samej nocy, w ktora poznalem ta laske. No i dwie godzinki pozniej siadło fc, nastepnie bylismy razem. W sumie dwa razy, tak epizodycznie.
Ja Pierd-Dole, gdzie są ci dawni Kapitanowie z tej strony, gdzie każdy solidną zajebistą książkę mògłby z miejsca napisać. Łezka się w oku zakręciła. Tyle zajebistych charakterów poszło w chuj...
Tyle bogatych osobowości, bez atencyjnych pokrak...
To se ne vrati......
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.
Chłodnik i czekać. Nie ma jej ruchu, więc koniec relacji. Next.