Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Stabilne, dobre życie

6 posts / 0 new
Ostatni
Hacker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2021-12-12
Punkty pomocy: 0
Stabilne, dobre życie

Witam Panowie !
Nadszedł czas, aby zmierzyć i pokonać problemy, które każdego dnia defraudują własną pewność siebie i obniżają komfort życia emocjonalnego. Przepraszam, że tak poważnie...
Forum czytam już kilka miesięcy, odkrycie go w sieci to strzał w dziesiątkę i szansa na rozwój. Temat kierowany w stosunku (raczej brakiem takowych) relacji z kobietami i rozwoju osobistego.
Zacznę od tego, że mam już 25 lat na karku. Pracuje typowo w branży mechanicznej (spawanie), pieniądze odkładam, inwestuje w sprzęt na rozpoczęcie biznesu. Wystarcza mi na moje potrzeby. Mieszkam na prowincji z rodzicami, generalnie wspierają mnie, a ja im pomagam ze wszystkim. Wcześniej, żyło się biednie i tutaj zaczęły się problemy, które odczuwam do dziś. Jestem bardzo małomówny (dla nieznajomych). Nie chodziłem na żadne urodziny, imprezy, dość słaby ze mnie tancerz. Czasem wychodzę z kumplem na piwo i tyle. W pracy są fajne dziewczyny w moim wieku. Do jednej zarywa Białorusin (dwa lata temu ledwo mówił po Polsku) i świetnie mu to idzie, wychodzą wspólnie na miasto i widzę, że piszą ze sobą, a może już ją bzyka. Od czasu do czasu pozostaje mi Fap Fap, ale to nie uzależnienie. Generalnie to nigdy nie poruchałem. W takim momencie zalewają mnie nerwy, czuję złość i nie mam punktu zaczepienia. Ktoś może powiedzieć, aaa... bo nie masz żadnych zainteresowań/pasji i tak się dzieje nie wzbudzasz ciekawości w oczach kobiety. Od trzech lat często, gęsto pływam na windsurfingu, zainwestowałem w sprzęt, jestem w tym dobry i kiedy tylko dmuchnie ślizgam się po wodzie. Siedzę w garażu i buduję różnego rodzaju meble typu Loft, drzewo i żywica satysfakcja przednia. Nie wyjeżdżam nigdzie na wakacje, nie czuję takiej potrzeby, rzadko planuję urlop dopiero jak sami wyganiają. Hmm..., a może nie dbasz o siebie ? Nie, nie tutaj najlepszy porządek, postarałem się... fryzura, perfum, zęby na swoim miejscu, dobry styl i fason z tego naprawdę jestem zadowolony, klatka wypięta i pewny krok. Nie idealizuje siebie, ale tak jest. Jestem przez to przekonany, że kobieta sama do mnie podejdzie (raz tak było), ale to zły kierunek. Działam społecznościowo w OSP i myślę, aby uderzyć do zawodowej. Skończyłem technikum nie poszedłem na studia, moje wykształcone rodzeństwo napiera, abym coś skończył, maturę zdałem, ale nie uzyskałem super wyników, raczej na typowo techniczny kierunek ciężko się dostać. Motywacja raczej na krótki czas, miałem w planach naukę języków czytanie książek, nauka tańca, lecz coś zaczynałem, a szybko kończyłem, tworzyłem plany dnia, aby zaoszczędzić czas, wprowadzałem zasady szybkiej nauki - wiedza została, ale efektów nie widać. W ciągu ostatnich 3-4 lat nie poznałem żadnej kobiety, z którą stworzyłem jakąkolwiek relacje mowa tu bardziej o wspólnych wypadach, albo częstym kontakcie. Czytając forum znalazłem sporo błędów, które popełniałem. Niestety pewność siebie słaba. Chcę pokonać tą barierę, wziąć życie pełną garścią i dumnie iść naprzód. Na pewno za szybko oczekuję efektów, jest we mnie odrobina perfekcjonisty, myślę, aby każdy krok przeprowadzać w idealny sposób. W pracy też tak jest, jak nie ma porządku to nie biorę się za pracę, każdy klucz i młotek musi być na swoim miejscu.

No dobrze to tak ogólnikowo jak sytuacja wygląda, oczywiście mogę rozwinąć szerzej poszczególne kategorie w dalszej części tematu.
Zastanawiam się jakie kroki wprowadzić w życie, aby to wszystko poukładać. Iść na studia i poznawać fajnych ludzi, a może skupić się na tym co sam oczekuję od siebie i swojej ścieżki rozwoju. Jakie są wasze spostrzeżenia na ten temat ? Na pewno nie podejmuje pierwszego kroku, aby zagadać do dziewczyny i to jest największy błąd. Poczucie humoru raz dobre raz nie. Mam złe przekonania, nie pokazuje dobrych stron i szybko przegrywam.

Wyleje się fala krytyki, ale coś z niej wyciągnę. Dziękuję za wyrozumiałość. Pozdrawiam !

Javareal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 470

"lecz coś zaczynałem, a szybko kończyłem,"
"Na pewno nie podejmuje pierwszego kroku, aby zagadać do dziewczyny i to jest największy błąd."

Zastanów się sam, lub z kartką, prześledź jakieś wydarzenia z życia dlaczego tak się dzieje.

Ja też do 25 roku życia nie uprawiałem seksu. To nie jest żadna ujma.

Musisz kolego działać, po prostu mniej pierdolenia, więcej działania. Czasem trzeba robić rzeczy, które są dla nas niewygodne.

"nie ma porządku to nie biorę się za pracę, każdy klucz i młotek musi być na swoim miejscu."

Czyli nie jestem idealny, np nieidalnie ubrany to nie podejdę zagadać do tej dziewczyny.

Ktoś pięknie powiedział
"Perfekcjonizm jest cechą wirtualną, iluzją tak jak dziecinne wierzenie w superbohaterów"

---------------------------

Robert Paulsen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: -

Dołączył: 2019-11-29
Punkty pomocy: 10

Studia generalnie nie mają większego sensu chyba, że chcesz mieć zawód do którego papier jest wymagany(lekarz, prawnik itp.) i mówi Ci to osoba która sama skończyła pozornie bardzo dobry kierunek. Po czasie stwierdzam, że była to strata czasu.

Mówisz, że mieszkasz na prowincji z rodzicami i jesteś spawaczem. Może spróbuj przeprowadzić się do większego miasta? W większych miastach zarobki są wyższe-bedzie na wynajem kawalerki. Zmiana miejsca otoczenia może być dobrym kopniakiem do rozpoczęcia zmiany wewnętrznej. W dużych miastach jest więcej możliwości poznawania dziewczyn. Możesz zacząć chodzić na popularną siłownię, tam zawsze jest dużo fajnych dziewczyn. Mówisz, że słabo tańczysz, to może kurs tańca?

Generalnie spróbuj kierować swoje życie w ten sposób, aby w wolnym czasie poznawać nowych ludzi, bo im więcej ich poznasz, tym większa szansa na spotkanie potencjalnej partnerki Wink

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

Jak w większości przypadków.

OPUŚĆ STREFĘ KOMFORTU.

Strach temu towarzyszący jest normalną reakcją, ale wierz mi, za rzeką dużo rzeczy jest lepszych, mimo że wydaje się inaczej. Aczkolwiek będą porażki, błędy i ból - to też normalne.
Jednak, koniec końców, WARTO.

Sam przez to przeszedłem i robię to ciągle. Opuszczam swoją strefę komfortu. A byłem w piździe. Poczytaj moje blogi i wpisy.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

raM
Portret użytkownika raM
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2011-09-05
Punkty pomocy: 794

Wszystko fajnie
lakierek się świeci,
wyposażenie full opcja,
fotele ze skóry węża,
opony od najlepszego producenta,
felgi oczywiście najdroższe,
wnętrze nawet wypachnione najlepszymi perfumami dostępnymi na rynku...

tylko nigdzie nie pojedziesz, bo o silniku zapomniałeś Wink

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Sam sobie odpowiedziałeś na końcu.
Ty czekasz aż podejdzie do ciebie kobieta i odwali męską robotę.
Zdarza się ale jak na to liczysz to skończysz w najlepszym wypadku z laską która cię nie kręci w żaden sposób.
Jak masz fajne dziewczyny w pracy to zacznij trenować na nich jakąś gadkę, a potem na miasto i zagaduj. A jak się boisz to idź robić meble z żywicy typu loftowego (fajna zajawka ale jak nie zagadasz to nie poruchasz)