Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Spaprana sprawa?

8 posts / 0 new
Ostatni
Afroden123
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2020-10-31
Punkty pomocy: 0
Spaprana sprawa?

Witam, przejdę do meritum.

Poznałem fajną dziewczynę na tinderze. Przez około miesiąc, ze sobą pisaliśmy. Od początku próbowaliśmy się umówić, jednak albo ja, albo ona mieliśmy napięte grafiki. W końcu się ustawiliśmy. W dniu spotkania cos mi wypadło, wiec zmieniliśmy termin, chociaż ona dawała mi w żartach do zrozumienia, ze nie wierzy w moją wymówkę. Za drugim razem, kilka godzin przed spotkaniem, miałem fatalny dzień nie miałem ochoty na spotkanie, wiec napisałem jej w przypływie emocji, ze nie możemy się w ogóle spotkać bo mam ostatnio wiele na głowie i nie mam teraz ochoty na żadne relacje, poznawanie ludzie i musze sobie poukładać kilka spraw w życiu itd. Ona chyba to zrozumiała jakby mi przeszło i chciałbym sie jej pozbyć . Jeszcze chwile drążyła temat, wiec cos tam jeszcze napisałem jakiś głupot, ze ogólnie to ostatnio tylko pisze z laskami nie spotykam się itd. brednie jakich mało, żeby skończyć rozmowę.

Teraz wiem, ze to było głupie. Ładna dziewczyna, fajnie się pisało, chciałem się spotkać, miałem wrażenie, ze ona była wręcz napalona na spotkanie, a koniec końców nie wiedzieć czemu zachowałem się jakbym był niestabilny. Po prostu w danym dniu nie miałem ochoty się spotkać po ciężkim dniu. I pierwszy raz mi się zdarzyła tak głupia reakcja.

Zastanawiam się, czy jest sposób żeby to jakoś odratować? Oczywiście zdaje sobie sprawę, ze na żywo mogłoby się skończyć na jednym spotkaniu, ale zawsze to warto spróbować.
Myślę, ze jakbym teraz do niej napisał z chęcią spotkania, to by doszła do wniosku ze jestem jakimś chorym gościem albo kręcę no bo w końcu napisałem, ze musze sobie poukładać kilka rzeczy w życiu, a tego się nie robi w 2 dni. No po prostu wyszedłbym na idiotę. Czy lepiej po prostu olać to, najwyżej kiedyś tam się może odezwać jak gdyby nic?

Czekam też na hejt, bo to jest tak idiotyczne, że sam w to nie wierze Laughing out loud

Cristian'o Minetti
Portret użytkownika Cristian'o Minetti
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-11-15
Punkty pomocy: 817

Co wy macie z tym tinderem..

snowmann
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 386

Sam Tinder nie jest zły, tylko trzeba z niego umiejętnie korzystać. Moją byłą poznałem na Tinderze i byliśmy razem dwa lata, moją aktualną poznałem na Tinderze i jesteśmy razem 2,5 miesiąca, kilkanaście partnerek seksualnych poznałem na Tinderze, z którymi miło spędziłem niejeden wieczór, więc złego słowa powiedzieć nie mogę. Dla mnie ta aplikacja to tylko narzędzie do nawiązania relacji i umówienia się na randkę, cały podryw zaczyna się dopiero na pierwszym spotkaniu i wówczas nie różni się to niczym od wyjścia na kawę z dziewczyną poznaną na ulicy.

A co do autora wątku, ja osobiście już przy pierwszym odwołanym spotkaniu usunąłbym matcha, ona z kolei dała Ci drugą szansę, a Ty znowu ją wystawiłeś i to jeszcze w taki sposób. Jeśli jakimś cudem zgodzi się po raz trzeci na spotkanie, to jest po prostu idiotką.

belford
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Krosno

Dołączył: 2019-07-19
Punkty pomocy: 310

Postaw się w jej sytuacji i odpowiedz sobie szczerze na pytanie, czy Ty spotkałbyś z kimś, kto robi takie szopki. Jeśli panna jest mądra, to znajdzie innego, a nie będzie uganiać się za gościem, który nie wie czego chce.

raq7
Portret użytkownika raq7
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Xyz

Dołączył: 2015-09-27
Punkty pomocy: 430

Możesz napisać, że w życiu decyzje podejmujesz na zasadzie rzutu monetą. I jak wypada reszka to robisz tak, a jak orzeł to tak.
No i wypadła reszka, dlatego się nie spotkałeś z nią i wszystko to wina tej dziwki monety.
A tak w ogóle to co robisz o tej i o tej bo chcę iść tu i tu tego . Dziś jest dzień orła.

Możesz spróbować. I tak to już zjebałeś to może chociaż pośmiej się z samego siebie. Na spotkaniu raz ją przeproś za pizdowatość i skup się na tym by było erotycznie, wesoło i w dobrych emocjach.

I nie zachowuj się więcej jak pipa.

Spróbować nic nie tracisz. Jak będziesz się jej tłumaczył jak łajza czemu odstawiasz can cana to tym bardziej strzelasz w kolano.

"Kutas wie czego chce, lecz mądry nie jest".

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

Tzn. już wyszedłeś na chorego gościa, więc nie masz już czego się obawiać.
Napisz, że masz chwilę i możecie wyskoczyć. Nie musisz się jej tłumaczyć, co ją to poza tym obchodzi? Jak skorzysta to super, jak nie, to nie ma obowiązku. Problem w tym, że może ci się odwdzięczyć wymówką, że nie ma czasu.
Odkładanie na kiedyś? Po co? Za miesiąc, dwa, poznasz 100 innych bab, ona da sobie z tobą spokój lub emocje wygasną, albo znajdzie sobie innego chłopa. Tak możesz w nieskończoność przeciągać. "kiedyś tam się może odezwać jak gdyby nic?" to mało konkretna strategia. Musisz być konkretny i im szybciej zaczniesz to stosować, tym szybciej osiągniesz rezultaty.

~

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2038

bo masz cipke zamiast fiuta i tyle w temacie. Bałeś się spotkać - taka prawda.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Pan_XXX
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Niewazne

Dołączył: 2021-01-22
Punkty pomocy: 201

Cześć

Chcesz potestować to napisz do niej:

Cześć. Wiem, że ostatnia Nasza rozmowa nie wyglądała tak jak powinna ale rozczarowała mnie osoba w mojej rodzinie i stąd moje zachowanie. Chciałbym się z Toba zobaczyć bo myślę o Tobie. Pozdrawiam

Krótko i dojrzale. Pokazujesz czego chcesz i jaka była przyczyna twojego zachowania - wiadomo, że to blef ale przyczyna nie może być lipna w przypadku tej szopki jaką odjebałeś. Postaw wszystko na jedną kartę, napisz tekst powyżej i czekaj na reakcje. Sukcesu nie gwarantuje, bo nigdy gwarancji nie ma. Jak jest na normie powinna się co najmniej zastanowić nad taką wiadomościa. Nie rób z siebie teraz wielkiego alfy bo ostatnią Twoja deską ratunku jest dojrzałe i przemyślane zachowanie.

Pozdrawiam