Siema. Pisze ze starą znajomą, z czasów gdy każdy siedział na boisku i wpierdalał słonecznik. Były rozmowy, jednoznaczne teksty, ogólnie widać konkretne zainteresowanie moją osobą. Ale dzisiaj mnie dobiła tekstem, że ona ogólnie się nie umawia. Kawałek rozmowy:
Tutaj był temat o pisaniu eseju, że mogę jej pomoc, blabla
V - Ja
X - Ona
V - Wiesz, zastanawiałem się dłuższy moment czy zaproponować Ci spotkanie u mnie. Obawiam się, że nie powstrzymasz się i zaczniesz się do mnie dobierać...
X -
Wybaczcie. Coś się zjebało i ucięło.
X- Tak się nie stanie, żadne z powyższych
X- Jak nie chcesz pisać eseju, to się nie umawiam;)
X- Z resztą, w ogóle się nie umawiam
Dajcie przykłady Panowie jak mam to odbić. Niech wam Bóg w pięknych kobietach wynagrodzi.
No i co ona odpisała skoro jest tym tajemnym iksem?
Już zedytowałem, pisałem na telefonie i mi połowę posta ucięło
Zwykły ST
Pierdol to co ona pisze i się nie zaglebiaj tylko działaj
Napisz jej, ze wiele was łączy, bo Ty tez nie umawiasz się z byle kim, ale taka esejowa dziewczyna wiele chwil z dzieciństwa Ci przypomina
Później się z nią lekko droczysz i umawiasz spotkanie na swoich warunkach
Tom, jaki ST? Epidemia jest, siedzi się w domu, ja się z Pannami bym nie spotykał w czasie ścierwa, ale napisała, że w ogóle się nie spotyka żadne shit.
Myślę Jack że to zagrywka w stylu "postaraj się bardziej". Chyba po prostu to Ja zjebałem, regularnie z nią pisząc i zbyt wcześnie otwierając się przed jej osobą. Już nie ma tej otoczki "tajemniczości" która ją tak przyciągała.
Wiesz co... może i masz racje
Pytanie brzmi czy ona się w ogole nie spotyka z facetami, czy właśnie kobiecie siedziało w głowie to, ze jest wirus, ale nie napisała szczegółów.
Według mnie chodziło o to pierwsze z racji tego, ze kolega napisał coś o dobieraniu się i mogła się wystraszyć.
Pozdrawiam
jasno i wyraźnie napisała ze sie w ogóle nie umawia ale o to chodziło że nie jest zainteresowana autorem.
Skąd pewność że jest w ogóle tobą zainteresowana? Pisze sama? Spotkaliście się z raz? Zaatakowałeś z całusem i nie protestowała? Był dotyk?
Bo jeśli nic z powyższych a tylko piszecie ze sobą to sprawa jest jasna. Ona pisze tak z kilkoma bo się nudzi, jak większość w czasach pandemii.
Na dodatek napisała krótko że sie nie umawia ale to tylko do ciebie tak napisała.
Nie i tyle, nie masz szans na ten moment bo nie jestes dla niej atrakcyjny.
Ale...
Pytanie czy chce sie spotkac pisac ten esej? czy przez neta tylko? ty piszesz, pomagasz i na koniec dostajesz w nagrode emotke z calusem a ty zaczniesz juz planowac z nia zakladanie rodziny
jesli spotkanie na zywo i pisanie to oczywiście zapewniasz ze zartowales z tym dobieraniem, z checia pomozesz a na spotkaniu dzialasz jak facet. Rozsmieszasz, ciekawe tematy zapodajesz, pokazujesz siebie z dobrej strony, powoli wprowadzasz w miedzy czasie dotyk, zblizasz sie, widzisz jej znaki, przeczesuje wlosy, zagryza lekko wargi, patrzy ci na usta i wjezdzasz, jest twoja.
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Nie chcę podawać przykładów, ale po prostu widać to zainteresowanie i wiem doskonale, że gdyby doszło do spotkania to bym ją domknął. Sama cały czas podtrzymuje konwersacje, pisaliśmy codziennie przez tydzień i tutaj wiem, że Ja zajebałem sprawę. Zwiększam dystans, może uda się jakoś to odratować.
Ps. dziewczyna jest kumata. Wie, że ten esej, to jedynie marna wymówka do tego żeby się z nią spotkać.
przeciez to oczywiste że ona o tym wie ale jeśli chcesz coś ugrać to zawsze mówisz kobiecie to co chce usłyszeć a robisz po swojemu...
Po prostu nie chce wyjść na łatwą i że leci do ciebie od razu, tylko zebys sie postaral ale to tez moze znaczyc ze wez spierdalaj jesli nie jest toba zainteresowana a tak byc moze.
czesto jest tak ze facet mysli ze kobita zajebana w nim po sam sufit a tak na prawde ledwo o nim pomysli czasami i to przez przypadek.
Skoro jestes taki pewny jak to napisales "domkniecia" to nie powinienes miec takich problemow jak tu piszesz, wiec sie zdecyduj kolezko
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."