Cześć. Od dłuższego czasu stoję w miejscu. Kiedyś zagadywałem, podrywałem dziewczyny na mieście. Niestety zaprzestałem, wydawało mi się to nienaturalne z czasem zrozumiałem, że nie miałem za bardzo wiedzy na ten temat . Teraz zaczynam na nowo. Na razie pytam jedynie o godzinę . Nie mogę się przełamać. Doradzicie coś?
Warto przesuwać swoje bariery i granicę, pytaj o pogodę rozejrzyj się w koło może warto zapytać o coś związane z sytuacją lub wydarzeniem w pobliżu, nie skupiają się na braniu numeru:D jak by było to wyznacznikiem zdobycia kobiety uwierz mi tak nie jest musisz zarazić ją pozytywną energią a by to osiągnąć musisz czuć się swobodnie przy nich pytanie o godzinę tu nie wystarczy.