Dobra, sory, że post pod postem, ale dowiedziałem się przez kilka źródeł (ten temat sam się nawinął, nie myślcie że dalej o niej rozpamiętuje i się dopytywałem) co tak naprawdę stało na przeszkodzie. Otóż stwierdziła, że "z charakteru jestem lajtowy, ale nie bardzo z twarzy". No cóż, jakimś modelem nie jestem, ale ryjoka się nie wybiera. I "w końcu chciała mi dać szansę, żeby mi przykro nie było." I dlatego cieszę się teraz, że jednak do niczego między nami nie doszło, bo nie wiem co by się działo, gdyby to później wyszło w praniu.
Ale jak to dowiedziałeś się z kilku źródeł? Dziewczyna opowiada, że chciała Ci dać szansę, żeby Ci przykro nie było? Mówiła o tym innym ludziom???
EJ! HALO! KU PRZESTRODZE!
Drodzy Czytelnicy Wątku, NIGDY, ALE TO PRZENIGDY nie wchodźcie w ramę przyjaciela, bo tak skończycie. Kobiety będą dla Was miłe, a za plecami Was obgadają. Czytaj: zrobią Wam FATALNĄ opinię u innych kobiet i staniecie się niepopularni. Nie chcecie tego.
DonKryst, zmieniaj się, nawet, jeżeli to Cię już nie obchodzi. Omijaj na razie tę dziewczynę, jest głupia. Wypracuj sobie lepszą opinię u Waszych wspólnych znajomych, a zrobisz to tylko i wyłącznie rozwijając się. I nie rozmawiaj już z nikim o tej kobiecie, na co Ci to.
"I dlatego cieszę się teraz, że jednak do niczego między nami nie doszło, bo nie wiem co by się działo, gdyby to później wyszło w praniu."
I fajnie że takie wnioski wysnułeś.
Ja jak się ostatnio dowiedziałem o tym że mój dawny obiekt westchnień ma jakiegoś tam gościa to mi się kolesia szkoda zrobiło - życie z niedojrzałą manipulatorką jest parszywe - no ale ten gość sam to odkryje ;P
Swoją drogą jak tak spojrzę na to co minęło to powiem Ci że niedługo będziesz wdzięczny za to że tą Twoją spotkałeś... bo kompletnie zmieniła Twoje życie
----------------------------------------
"...gdy kruszą się kawałki brązu, srebra albo żelaza, kowal scala je w jedno i tak tworzy się wieź..."
Możey stary post ale nurtuje mnie jedno pytanie . Czemu tak baby robią ? Biorą ale nic nie dają . Był dla niej dobry ale ona go jednak nie szanowała ? Czemu koleżankom nie pożali się tylko facetom ?
ale co tutaj rozumieć, gośc był na każde zawołanie, pieskował, wpadł w ramę przyjaciela. Nie eskalował. Skupił sie tylko na 1 lasce, nawet jak miała na niego wywalone.
Na początku facet ma wiecej dawac z siebie potem ma to wszystko sie wyrównywac, dojśc do seksu i tyle. A jak laska nie jest responsywna to ją olać.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Ale mi chodzi o co innego . Laska szuka kolesia do żali , współczucia , no i ma to co chce . Słuchaj ją , dobry , doradza. A później okazuję , że go wykorzystała i źle go traktuje . Czemu tak się zachowują kobiety i nie doceniają tego co dostały ?
faceci sa sami sobie winni, nie okazuja seksualnego zainteresowania, to jak laska ma myśleć o nim jako o potencjalnym partnerze. Traktują gościa jak koleżanke z penisem, jako tampon emocjonalny, bo przyszedł wysłuchac jej i boi się ja stracić zaryzykowac, eskalować.
Zamiast straciś pare miesiecy na laske to mozna w 2 tygodnie wiedziec czy coś bedzie dalej z tego czy nie. Ale ona przeciez jest taka piekna i ta jedyna......
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
To wiemy ale same cisną te tematy wiec nie rozumiem czemu miałby go nie szanować ? Ok nie bedzie bzykania to wiadomo ale traktowac go nie może w sposób kulturalny bo wychodzi na to że jak potraktujesz z szacunkiem dziewczynę nawet od której nie chcesz związku to i tak Ciebie zmiesza z błotem. Załóżmy że bedziemy traktować laski pt no chce mi sie zbyzkac , brakuje mi bliskości ... Wiesz jaki by był foch i łokojo .
nie wiem o czym piszesz. Mam wiele koleżanek od których nic nie chce i mnie szanują. Jakby było inaczej to bym podziękował za koleżeństwo. A tutaj ewidentnie gośc coś chciał od laski więcej, ale był jej tylko koleżanką z penisem.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
No ok ale jest dosyć częste że kobiety na dzień dobry chcą traktować faceta na psiapsiółkę z penisem ? Czemu one tak robią , zamiast isc do kolezanki ?
a co mają sie z kązdym bzykać ?
Druga sprawa, że to faceci podrywaja kobiety, wiec jak gośc sie do laski przyczepi i nie umie pokazac, że chce czegoś wiecej to kobieta traktuje delikwenta jako kolegę. Bo jak ma traktować, sama zrobić 1 krok ? Inna sprawa, że tez kobiety nie chcą nikogo skrzywdzić
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Dobra ale powiedzmy że traktuje go jak kolegę to pochelere robic z niego rękaw do płaczu ? Byś się zdziwił kilka poznałem lasek które same zrobiły pierwszy krok. Czasami zrobisz ten pierwszy krok i pokażesz gesty seksualne to zdarza się ze się obrażają (chce tylko seks ) . No nie może ona obejść bez płaczu i pieprzenia o jej problemach ?
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Dobra, sory, że post pod postem, ale dowiedziałem się przez kilka źródeł (ten temat sam się nawinął, nie myślcie że dalej o niej rozpamiętuje i się dopytywałem) co tak naprawdę stało na przeszkodzie. Otóż stwierdziła, że "z charakteru jestem lajtowy, ale nie bardzo z twarzy". No cóż, jakimś modelem nie jestem, ale ryjoka się nie wybiera. I "w końcu chciała mi dać szansę, żeby mi przykro nie było." I dlatego cieszę się teraz, że jednak do niczego między nami nie doszło, bo nie wiem co by się działo, gdyby to później wyszło w praniu.
Ale jak to dowiedziałeś się z kilku źródeł? Dziewczyna opowiada, że chciała Ci dać szansę, żeby Ci przykro nie było? Mówiła o tym innym ludziom???
EJ! HALO! KU PRZESTRODZE!
Drodzy Czytelnicy Wątku, NIGDY, ALE TO PRZENIGDY nie wchodźcie w ramę przyjaciela, bo tak skończycie. Kobiety będą dla Was miłe, a za plecami Was obgadają. Czytaj: zrobią Wam FATALNĄ opinię u innych kobiet i staniecie się niepopularni. Nie chcecie tego.
DonKryst, zmieniaj się, nawet, jeżeli to Cię już nie obchodzi. Omijaj na razie tę dziewczynę, jest głupia. Wypracuj sobie lepszą opinię u Waszych wspólnych znajomych, a zrobisz to tylko i wyłącznie rozwijając się. I nie rozmawiaj już z nikim o tej kobiecie, na co Ci to.
Ta, powiedziała to jednemu z moich ziomków na ostatniej imprezie.
To nie byłeś nawet w ramie prawdziwego przyjaciela.. Nie mowi się tak o swoich przyjaciołach innym ludziom. ;/
Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
"I dlatego cieszę się teraz, że jednak do niczego między nami nie doszło, bo nie wiem co by się działo, gdyby to później wyszło w praniu."
I fajnie że takie wnioski wysnułeś.
Ja jak się ostatnio dowiedziałem o tym że mój dawny obiekt westchnień ma jakiegoś tam gościa to mi się kolesia szkoda zrobiło - życie z niedojrzałą manipulatorką jest parszywe - no ale ten gość sam to odkryje ;P
Swoją drogą jak tak spojrzę na to co minęło to powiem Ci że niedługo będziesz wdzięczny za to że tą Twoją spotkałeś... bo kompletnie zmieniła Twoje życie
----------------------------------------
"...gdy kruszą się kawałki brązu, srebra albo żelaza, kowal scala je w jedno i tak tworzy się wieź..."
Możey stary post ale nurtuje mnie jedno pytanie . Czemu tak baby robią ? Biorą ale nic nie dają . Był dla niej dobry ale ona go jednak nie szanowała ? Czemu koleżankom nie pożali się tylko facetom ?
...
ale co tutaj rozumieć, gośc był na każde zawołanie, pieskował, wpadł w ramę przyjaciela. Nie eskalował. Skupił sie tylko na 1 lasce, nawet jak miała na niego wywalone.
Na początku facet ma wiecej dawac z siebie potem ma to wszystko sie wyrównywac, dojśc do seksu i tyle. A jak laska nie jest responsywna to ją olać.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Ale mi chodzi o co innego . Laska szuka kolesia do żali , współczucia , no i ma to co chce . Słuchaj ją , dobry , doradza. A później okazuję , że go wykorzystała i źle go traktuje . Czemu tak się zachowują kobiety i nie doceniają tego co dostały ?
...
faceci sa sami sobie winni, nie okazuja seksualnego zainteresowania, to jak laska ma myśleć o nim jako o potencjalnym partnerze. Traktują gościa jak koleżanke z penisem, jako tampon emocjonalny, bo przyszedł wysłuchac jej i boi się ja stracić zaryzykowac, eskalować.
Zamiast straciś pare miesiecy na laske to mozna w 2 tygodnie wiedziec czy coś bedzie dalej z tego czy nie. Ale ona przeciez jest taka piekna i ta jedyna......
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
To wiemy ale same cisną te tematy wiec nie rozumiem czemu miałby go nie szanować ? Ok nie bedzie bzykania to wiadomo ale traktowac go nie może w sposób kulturalny bo wychodzi na to że jak potraktujesz z szacunkiem dziewczynę nawet od której nie chcesz związku to i tak Ciebie zmiesza z błotem. Załóżmy że bedziemy traktować laski pt no chce mi sie zbyzkac , brakuje mi bliskości ... Wiesz jaki by był foch i łokojo .
...
nie wiem o czym piszesz. Mam wiele koleżanek od których nic nie chce i mnie szanują. Jakby było inaczej to bym podziękował za koleżeństwo. A tutaj ewidentnie gośc coś chciał od laski więcej, ale był jej tylko koleżanką z penisem.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
No ok ale jest dosyć częste że kobiety na dzień dobry chcą traktować faceta na psiapsiółkę z penisem ? Czemu one tak robią , zamiast isc do kolezanki ?
...
a co mają sie z kązdym bzykać ?
Druga sprawa, że to faceci podrywaja kobiety, wiec jak gośc sie do laski przyczepi i nie umie pokazac, że chce czegoś wiecej to kobieta traktuje delikwenta jako kolegę. Bo jak ma traktować, sama zrobić 1 krok ? Inna sprawa, że tez kobiety nie chcą nikogo skrzywdzić
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Dobra ale powiedzmy że traktuje go jak kolegę to pochelere robic z niego rękaw do płaczu ? Byś się zdziwił kilka poznałem lasek które same zrobiły pierwszy krok. Czasami zrobisz ten pierwszy krok i pokażesz gesty seksualne to zdarza się ze się obrażają (chce tylko seks ) . No nie może ona obejść bez płaczu i pieprzenia o jej problemach ?
...