Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Przesadna Zazdrość?

8 posts / 0 new
Ostatni
PeterParker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: W podróży

Dołączył: 2022-05-19
Punkty pomocy: 1
Przesadna Zazdrość?

Dzień dobry,

Dyskusji chciałbym podać temat mojej zazdrości jeśli idzie o moją kobietę.

Mam w głowie truciznę zwaną zazdrością.
Sytuacja wygląda tak, że jestem z dziewczyną dłuższy już okres czasu a przybliżanie go nie ma sensu.
Mieliśmy ostatnio gorszy okres, ale dogadaliśmy się i od dłuższego czasu jest okej.
Sytuacja wygląda tak, że ostatnio odpalając laptopa swojej dziewczyny (nie mieszkamy razem) zobaczyłem, że kolega ze studiów zaprosił ją na jakąś imprezę rodzinną na co Ona odparła ze bardzo chętnie, ale ma chłopaka i gościu to bardzo ładnie zbił odpisując "i co w związku z tym"
No i tutaj rozmowa już dalej się nie potoczyła.
Ja chciałem wybadać sprawę, a podobna sytuacja miała miejsce w przeszłości (kolega z pracy zaprosił ją na randkę) nie powiedziała mi o tym od razu tylko po czasie. Trafiła się sposobność bym do tego nawiązał i zapytałem czy gdyby ją ktoś gdzieś zaprosił to czy by mnie o tym poinformowała.
Ona odparła:
"Nie widzę sensu żebym Ci o tym mówiła skoro nic z tego nie wyjdzie to po co mam Cię denerwować"

Powiem tak. uważam, że petent jest dość subtelny nie nachalny a wiem, że Ona go lubi bo to kumpel ze studiów dobrze im się rozmawia itd. On Organizuje też jakieś spotkanie klasowe, na które została zaproszona, ale nie wiem czy pójdzie.
Mam takie patrzenie, że Ona widzi w nim kumpla a On delikatnie mówiąc podbija, czasem coś tam popiszą na DM lub mess
Nie za bardzo wiem jak ugryźć ten temat.

PeterParker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: W podróży

Dołączył: 2022-05-19
Punkty pomocy: 1

Dodam, że o co nie zapytam to mówi prawdę, nie oszukuje mnie.
Ostatnio miałem imieniny to kupiła nam bilet na koncert wzięła mnie do kina, mamy zaplanowany urlop więc nie wiem czy to nie moje urojenia.

Krzysiek_zbl
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-02-13
Punkty pomocy: 292

Ta kobieta naprawdę o ciebie dba, pewnie widzi ze masz problemy z zazdrością to by cię nie męczyć żebyś nie był jak alkoholik podczas pierwszych dni odwyku (spoko, sam mam problemy z zazdrością) to ci nie powiedziała a gościu dostał zlewke, patrząc na poziom dzisiejszych alfonsuf podrywu co zobaczyli jak to Steve biegł za Victoria z kwiatami i ona została, to gości ogarniętych jest mało , jeżeli jest u was okey i nie jesteś cipa z uszami, to ona co najwyżej na niego się wysika i tyle.

PeterParker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: W podróży

Dołączył: 2022-05-19
Punkty pomocy: 1

Wiesz co też gdzieś to tam tak postrzegam, ale wiem, że go lubi gadają w przerwach, może nawet pojawia się lekki flirt.
Co do zazdrości to masz rację i pracuje nad tym dlatego właśnie nie robię awantur bo też jest wolna i nie zabraniam jej imprezować.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Ale co Ty chcesz tu ugryźć? Ktoś ją gdzieś zaprosił, ona chcąc być fair w stosunku do Ciebie odmówiła, a Ty masz jakieś jeszcze jakieś uwagi do tego? Szukasz dziury w całym.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Jakby powiedziała to by było że próbuje zazdrość wywołać i czemu tak robi. Ogólnie to powiedziała mu grzecznie zeby spier przecież co ma mu powiedzieć jak się kumplują.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Fusher
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Wuhan

Dołączył: 2017-12-26
Punkty pomocy: 99

Uważam, że zarówno facet jak i kobieta będący w związku mają prawo mieć kolegów z pracy, przyjaciół itp. Osobiście nie widzę nic złego żeby dziewczyna poszła z kolegą na drinka, piwo. Przez chorobliwa zazdrość omijają nas fajne znajomości, PRZYJAŹNIE. O wyjaciach ze znajomymi z pracy w większym gronie nawet nie wspominam, bo tu w ogóle nie widzę powodu do zazdrości.

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

jak się jest w związku to nie chodzi się z kolegą/koleżanką na drinki. Takie moje zdanie. Co innego jak idzie się na jakąś wspólną imprezę, gdzie jest dużo ludzi - nie są sami.
Takie rzeczy ustala się na początku związku: "Słuchaj, wiem, że ten gościo do ciebie podbija, nie zachowuje się jak kolega tylko on cię podrywa bezczelnie, dlatego uważam, że nie powinnaś z nim się spotykać - wtedy czuję, że szanujesz mnie i nasz związek. Zrobisz jak uważasz oczywiście."
Ale działa to w dwie strony. Nie zakazujesz, ale wyznaczasz granicę, której również musisz się trzymać.
Z koleżankami, znajomymi w grupie okej - z samym gościem na spotkanie, gościem któremu nie wystarcza bycie kolegą, zdecydowanie nie.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."