Witam Panowie
Ostatnio w klubie poznałem fajną dziewczynę.Dostałem masę miękkich piłek a póżniej numer. Niestety nie udało mi się z nią spotkać w mieście w którym studiuję bo wyjechałem na przerwę świąteczną do rodzinnego miasta.
Do sedna... nie zobaczymy się na bank przez jakieś 2 tyg ... w tej chwili mamy kontakt wyłącznie przez smsy i to w sumie ja 2 razy napisałem do niej.
Jak myślicie utrzymywać kontakt smsowy czy odpuścić i ustawić spotkanie kiedy wrócę na studia ?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
lepiej wybierz 2 opcję ;p
Wszystko już jasne
Dzięki !
Odpuść niech tęskni. Sms-y zostaw dla jej przyjaciółek. Gdy wrócisz umówisz się z nią przez ten czas może nikt jej nie zabierze ci sprzed nosa.
zamiast pisac zadzwoń dwa razy w tyg i Nie odpuszczaj. Bo cholera masz solidne podstawy/fundamenty?? odpuscisz to laska zapomni o Tb . Wieć przez te 2 tyg proponuje rozmowy telofoniczne 2 razy w tyg i to po 5 min maks:)
Gaudeamus igitur, iuvenes dum sumus. - Cieszmy się więc, dopóki jesteśmy młodzi.
A może po prostu wyślij jej sms-a z jakimiś nieoklepanymi życzeniami z okazji świąt/nowego roku, to sprawi że na pewno tak szybko o tobie nie zapomni szczególnie, że jak piszesz masz solidne podstawy. A teraz wykorzystaj te 2 tygodnie najlepiej jak umiesz A potem po prostu umów się z nią.
Jesli nie pójdziesz po to co chcesz, nigdy nie bedziesz tego mial.
Mam podobną sytuację.
Dwa dni temu wziąłem numer, laska mieszka tam gdzie studiuję.
Jak mi się zachce to zadzwonię (nie napiszę!). Wstępnie umówiliśmy się na spotkanie po przerwie. Numer wziąłem w ramach treningu, więc podchodzę bez stresu - polecam koledze