Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Plasterek czy nieufność?

7 posts / 0 new
Ostatni
Czarnypan
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2022-07-07
Punkty pomocy: 5
Plasterek czy nieufność?

Witajcie
Mój problem polega na tym że,spotykam się z dziewczyną od jakichś 4msc, fajna, wygadana itp. Od początku widziałem że jest nieufna i nie lubi zdradzać się z emocjami. Zresztą ja też. Wynika to z tego że, obydwoje w zeszłym roku zakończyliśmy związki w których zostaliśmy po prostu zdradzeni przez partnera. Relacja rozkręcała się fajnie, ale uważam że zatrzymaliśmy się na pewnym etapie i stoimy w miejscu. Przy okazji spotkań poznałem sporo jej znajomych, rodzine. Nie ma problemu żeby na powitanie pocałować mnie przy wszystkich, ale na tym kończą się czułości. Nigdy nie inicjuje sama spotkań, jednocześnie potrafi zmienić plany i dostosowac je do mnie lub wyjść z kontrpropozycją, jeśli to ja chcę się spotkać. Jeśli się nie odzywam to potrafi sama napisać lub zadzwonić. Nie ma odruchów typu, podejść i się nagle przytulić, złapać za rękę,czy pocałować ot tak. Od początku mówiła że nie lubi robić tego typu rzeczy przy ludziach, ale na osobności też ma z tym problem. Jeśli ją olewam to usiłuje zwrócić na siebie uwagę poprzez zaczepki i dokuczanie. W zasadzie to oficjalne jesteśmy parą od niedawna, z seksem nie ma problemu. Problem polega na tym że czuje sie jak taki dobry kolega od seksu, a nie facet w związku, popełniłem błąd bo dziewczyna wie że mi mniej lub więcej zależy, natomiast z jej ust żadne słowa tego typu nie padły. Mam też wrażenie że ona sama nie wie czego od tej relacji chce. Pytanie brzmi, czy ruszać temat czy narazie sondować co wyniknie? Wiadomo że jak spytam to prawdy mogę nie usłyszeć bo nie powie mi przecież że sama nie wie czego chce. A może to ja mam takie urojenia po poprzednich związkach i ogólnie pchanej nam w mediach papce na temat tego jak ma wyglądać związek? No ale jednak uważam że dziewczyna której zależy najchętniej nie spuszczała by faceta z oka

/Każda granica to przeszkoda do pokonania/

Javareal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 470

"No ale jednak uważam że dziewczyna której zależy najchętniej nie spuszczała by faceta z oka"

Generalizacja. Są dziewczyny z różnymi temperamentami, może twoja nie lubi takiej intensywności związku, ale też nie wiadomo co siedzi jej w głowie.

---------------------------

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Jak jest rozważna to chce może lepiej to rozegrać niż poprzedni związek. Poza tym są kobiety które będą pisać,dzwonić,wpraszać się co chwile i chcieć spędzać każdą chwilę razem. Ja do takich Pań nigdy nie należałam. Mnie męczyło spędzać czy pisać z jedną osobą całe dnie. Dlaczego ? Bo mam swoje życie i pasję i jak miałam siedzieć z chłopem i oglądać 3dzien z rzedu durny serial a poczytać książkę to zgadnij co wybierałam. Jestem introwertykiem i potrzebuje swojego czasu. Chcę przez to powiedzieć że kazdeo człowieka musisz się nauczyć. I wiedzieć że jak ktoś nie mówi o uczuciach a je pokazuje to znaczy to samo. Więc jezeli nie rozumiesz jej języka miłości to sie go naucz.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Umbrella
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Wschòd

Dołączył: 2020-07-22
Punkty pomocy: 238

Naprawdę po 4 miesiącach śpieszy Ci się do jakichś wyznań miłości? A może potrzebujesz jedynie potwierdzenia, że Twoje zaangażowanie nie jest "stratą" czasu i wysiłku?

Spotkania, seks, propozycje, poznałeś znajomych i rodzinę - to wszystko jest. Czasami relacja potrzebuję więcej czasu żeby się rozwinąć. Możesz albo poczekać na rozwój wydarzeń albo wprost zakomunikować swoje potrzeby.

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Spotykacie się od 4msc, nie jesteś w związku to się nie czujesz jak facet w związku, więc to nie jest problem, wszystko git. Rozumiem, że nie czujesz się traktowany wyjątkowo bo brakuje Ci czułości i intymności, no stary, jak nie gadacie o emocjach to się nie dziw, że nie jesteś blisko i intymnie. Tu jest pies pogrzebany.

Druga sprawa, napisałeś, że dokucza i zaczepia jak chce zwrócić Twoją uwagę. I tu pytanie - czy ona robi to w sposób zabawny, droczy się, czy zaczepny jak mała dziewczynka, której się coś należy, a Ty jesteś be bo nie dajesz atencji? To bardzo ważne.

Czarnypan
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2022-07-07
Punkty pomocy: 5

Tak z ciekawości dla potomnych. Spotykaliśmy się jeszcze kilka miesięcy, ale jak chemii nie było tak nic się nie zmieniło. Skończyłem temat po wakacjach i zająłem się po prostu soba, żadnych randek. Dziewczyna miała problemy emocjonalne i nie potrafila się wkręcić czy okazać uczucia, a ja nie zamierzałem robić za jej psychologa. Po nowym roku zaczęła się sama odzywać bo jak powiedziała "była ciekawa co u mnie". Po prostu wróciła na rynek, okazało się że nie ma interesujących facetów i przypomniała sobie o mnie. Coś tam trochę pisaliśmy ale na luzie, olewałem ją, nic nie myślałem o tym żeby znowu się z nią schodzić i było to jasno powiedziane. Jakieś dwa miesiące temu poznałem fajną dziewczyne, spotykamy się. Tamta była nas zobaczyła i zaczęła wtedy odwalać jakieś chore akcje, wydzwaniać, pisać jak szalona. Taki pies ogrodnika. Aż w końcu musiałem ją poblokować gdzie się dało i mam nadzieję że dała sobie spokój. Morał z tego taki żeby nie lekceważyć przeczuć i nie pchać się w coś jeśli ma się wątpliwości.

/Każda granica to przeszkoda do pokonania/