Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nowa opcja

6 posts / 0 new
Ostatni
Synk3
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-12-05
Punkty pomocy: 0
Nowa opcja

Cześć.

Kilka miesięcy temu stworzyłem temat jak to nie pieskowałem w sprawie jednej dziewczyny, kontakt z Nią definitywnie zakończony, choć w głowie mam ją..

Poznałem inną dziewczynę, spotykamy się, piszemy, co spotkanie są sytuacje intymne. W porównaniu z tamtą relacją, tutaj jest tak, że jest bardzo często inicjatywa z jej strony na spotkanie, płacenie za wyjścia również, widzę że jest ona wpatrzona we mnie jak w 5zl. Ja 27, ona 21. Widzę że te dwie osoby to dwa różne charaktery.

Problem w tym, że czuję że jakby była jakaś spina miedzy nami to nie miałbym skropulow żeby to zakończyć. Drażni mnie że lubi się do mnie bardzo kleić na spotkaniach po dłuższym czasie.
W weekend majowy jedziemy razem w podróż na kilka dni.

Pytanie takie. Czy jest możliwość że po doświadczeniu z tą była dziewczyna robię to co ona? Czy traktuję tą właśnie dziewczynę jako opcja bo nie znalazłem nikogo innego po tej byłej? Czy poznam inną będę czuć to samo czy może cos lepszego? Zastanawiam się non stop czy poprzednia relacja zrobiła coś z moim myśleniem czy po prostu to nie jest to ..

Idontgiveafuck
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 007
Miejscowość: WMG

Dołączył: 2018-08-04
Punkty pomocy: 75

Jest możliwe, że robisz podobnie jak była. Musisz się w zasadzie na prawdę zastanowić czego ty chcesz? Przemyśl to sobie dokładnie, a wtedy będzie prościej. Możesz sobie z nią działać, co za problem? No chyba, że to faktycznie jakaś męczarnia z twojej strony to kończyłbym to i działał z innymi. A masz w ogóle inne opcje? Warto poszukać innych też.

Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.

Obysiewiodlo
Portret użytkownika Obysiewiodlo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2020-02-21
Punkty pomocy: 68

Czyli jesteś gotowy ją stracić,
Lepsze to niż pieskowanie.
Przemyśl czy to napewno to bo lepiej mieć "wywalone" niż biegać Ciągle za panna i nie umieć się postawic

__________________________________
Jedną sie kocha , drugą sie rżnie
~ Pablo Obysiewiodlo

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

"Problem w tym, że czuję że jakby była jakaś spina miedzy nami to nie miałbym skropulow żeby to zakończyć. "

Niejeden taki chojrak był. Wystarczyło, że dziewczyna zagroziła albo faktycznie jej nie było przez kilka dni i pałka miękła.

"Drażni mnie że lubi się do mnie bardzo kleić na spotkaniach po dłuższym czasie."

Widocznie dziewczyna potrzebuje czułości. Możliwe, ze cie to przytłacza. Może sie narzuca.
Z drugiej strony jakby za malo sie angażowała to też by był problem i podobny temat. Angażuje sie - źle. Nie angażuje sie - też źle.

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2038

jeździć, obserwować jak to mówią mechanicy.
Może minie ci ten okres wkurwienia i myślenia o tamtej, a z tą się okaże że będzie super.
Daj sobie i jej czas, no chyba, że się męczysz to odpuść bo szkoda dziewczyny. Daj na nią namiary Wink

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Targecik
Włączona
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1045

Możesz mieć klasyczny problem wielu ludzi. Biegasz za tym, czego nie możesz mieć, a nie doceniasz tego co masz. Przez to idealizujesz byłą, która Cię nie chce, a przytłacza Cię panna, której realnie na Tobie zależy.

Możesz też mieć taki unikający typ przywiązania i jak ktoś się za mocno lepi, to Cię to wkurza/przytłacza. I z tego też powodu skupiasz się na kobietach, które w jakiś sposób są niedostępne dla Ciebie.

Myślę, że w tym przypadku dodatkowo na minus działa różnica wieku. 6 lat to dość dużo i dziewczyna prawdopodobnie trochę "szuka ojca". Liczy, że się w jakiś sposób nią zaopiekujesz. To może Cię wkurzać.

Na pewno to, że myślisz o byłej nie pomaga Ci się zaangażować w nowy związek. Chcąc nie chcąc je porównujesz. Cały ten temat zacząłeś od wspomnienia o tamtej. Siłą rzeczy ta nowa jest trochę plastrem po tamtej. Wiesz, że wolałabyś tamtą, ale z braku laku jesteś z tą.

Osobiście jestem zdania, że lepiej się najpierw wyleczyć z jednej, zanim się bierze za następną, bo potem jest ciągła frustracja, że powinieneś umieć docenić taką super zaangażowaną pannę, a zamiast tego wciąż myślisz o kimś, kto ma Cię gdzieś.

Uważam, że jeśli ona już na początku Cię drażni, to później będzie gorzej.

Jak dużo czasu minęło od tamtej? Co robiłeś w międzyczasie? Ile tamta miała lat i ile to trwało?