Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nie wiem co się dzieje

23 posts / 0 new
Ostatni
krystianbroda
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2020-04-08
Punkty pomocy: 0
Nie wiem co się dzieje

Witajcie. Od wtorku jestem w związku z dziewczyną. Przed związkiem no widziałem w jej oczach kompletną fascynację moją osobą, jak byliśmy we wtorek razem to tak samo, seks, no zajebiscie spędzony czas.

I po powrocie do siebie dzieją się niesamowite rzeczy. W srode miałem wpasc do niej, ale poczula sie zle, mowila, że cały dzień spi i czuje się mega wykończona. No okej, w czwartek, tak samo. Przez te dwa dni kilka wiadomości wymieniliśmy, a 90% z nich to o spotkaniu się lub braku spotkania przez jej zdrowie. Napisałem, że przyjadę i tyle, że mogę z nią być nawet jak się źle czuje a ona, że okej, chociaż tak czułem, że jej się to nie podoba. Wstaję wczoraj a tam wiadomość, że jednak to zły pomysł by się spotkać. Od tego momentu zero kontaktu. Od godziny 10. Na IG nie aktywna, fb nie ma, a na snapie.. punkty jej lecą za snapowanie. Dzwoniłem, pisałem cisza.. dzwoniłem wieczorem a tam komunikat, że linia zajęta, czyli z kimś rozmawia. Napisałem by zadzwoniła jak skończy i dalej cisza. Zapytałem jej brata co robi a on, że poszła z siostrą na spacer. No czyli jednak żyje i to na tyle, że sobie wychodzi a mi mówiła, że z łóżka się nie rusza nawet...

O chuj tu chodzi? Jestem kompletnie zdezorientowany. Z dnia na dzień, prakttcznie na drugi dzień od wejścia w związek straciłem z nią kontakt. Zacząłem sobie wkręcać, że się z kimś spotyka czy coś.

Nie mam kompletnie pomysłu co zrobić. Myślałem, żeby do niej pojechać, ale mieszka z rodziną a dwa, no w takiej sytuacji, jak mi nie odpisuje, nie oddzwania to bym się czuł jak natręt. Ale jakby nie chciała ze mna jednak być to chyba nie jest problem napisać, że za wcześnie ten związek czy coś... macie jakieś pomysły co zrobić i o co może chodzić? Dostaję na łeb myślać o tym co się dzieje....

Madox
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Center

Dołączył: 2015-07-29
Punkty pomocy: 27

Zajmij się sobą. Pograj na plejce. Przeczytaj knigę. Czuć na kilometr, że nagrzany jesteś. Daj jej odetchnąć.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

Ja myśle, że za mało proponowałes spotkań. Powinieneś ja jeszcze śledzić a najlepiej wejść na drzewo i obserwować czy śpi w nocy.
Piszę się jedną wiadomość i się czeka. Po paru dniach można ewentualnie powtórzyć. A jak się nie odzywa to znaczy że ma ciebie w dupie i się szuka innej panny. Jak będzie chciała to się odezwie.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

Będąć w związku czekac kilka dni na wiadomość Laughing out loud? Bez przesady.
Nie mówie, ze chlopak nie jest nagrzany jak to ktoś ujął, ale gdybym był w związku i miałbym czekać kilka dni na wiadomość to coś tu chyba jest nie tak Wink

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

Czytałeś uważnie ? Cytuję :
Od wtorku jestem w zwiazku. I w ogóle kto ustalił ta datę. Jeżeli dwoje ludzi się spotyka że sobą i jest wszystko w porządku to automatycznie z czasem jesteście ze sobą i to kobieta sugeruje.
A związek ich widać na bardzo wysokim etapie zaawansowania i ma kolegę w dupie.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

kupis89
Portret użytkownika kupis89
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 583

Jak ktoś ma Ciebie w dupie to Ty jego też powinienes...

Jak odwija numery które Ci nie pasuja to powinieneś ja ustawić do pionu,a jeśli to nie poskutkuje to bajo bajo .

POZDRO Wink

raM
Portret użytkownika raM
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2011-09-05
Punkty pomocy: 794

Nie podoba Ci się coś? To to jej powiedz. Skąd ona ma wiedzieć co myślisz. Trochę zdecydowania. Podczas związku musisz od początku związku zacząć komunikować swoje potrzeby oraz granice. Może jest po prostu zmęczona Twoim towarzystwem, chce chwili dla siebie, ew. inaczej sobie wasz związek wyobrażała.
Może też tak być, że Cię testuje, robi push & pull żebyś za nią biegał, chce ustawić Cię pod cały przyszły związek, że to Ty jesteś potrzebujący. I jej to na razie wychodzi.

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909

To że jesteś z nią w związku od tygodnia to nie znaczy że macie non stop gadać, a Ty jesteś ultra nachlany.

W związku też trzymamy gardę, dalej obowiązują podstawy z tej stron.
Nie ma tak że nagle możesz być już pieskiem albo misiem bo prędzej czy później ona się znudzi i Cie rzuci albo da po rogach.

Ten czas który marnujesz na myślenie co ona odpierdala przeznacz lepiej na wartościowe blogi z tej strony.


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

krystianbroda
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2020-04-08
Punkty pomocy: 0

Nie rozumiecie do końca. Dziewczyna ma generalnie problemy ze zdrowiem. Raz mówiła, że ją w sercu kłuje i czuje jakby miała zaraz zemdleć. I teraz też mi mówiła, że czuje się fatalnie. FATALNIE. Generalnie nie mam z tym problemu, że nie będziemy gadać, ale kiedy wiem, że jest zdrowa, a ona mi mówiła, że czuje się FATALNIE i sama nie wie co jej jest. Zwyczajnie po ludzku chyba się mogę martwić czy jest cała czy nie jest np. Nie daj boże w szpitalu.

Ja rozumiem, że jak wasza matka napisze, ze czuje kłucie w sercu i zaraz odleci to czekacie 3 dni aż sama napisze i nic z tym nie robicie?

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 239

To nie twoja matka, pojebałeś priorytety i znaczenia. Masz teraz ostry burdel na bani, że nawet chłodne spojrzenie kolegów z komemtarzy traktujesz jako atak na swoją bogi... Pannę Wink ale już do podstaw.

Pomidor12
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 23
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2020-02-19
Punkty pomocy: 81

Rozumiem, ze się martwisz. Ale napisanie wiadomości, „wszystko ok, napisze jak poczuje się lepiej”, nie zajmuje wieczności. Sama czasem mam dość wszystkiego i nie mam ochoty spoglądać na telefon, ale jak zależy mi na kimś to patrzę w telefon jak Reksio na szynkę i odpisuje w ciągu minuty.. odpuść, przestań do niej wypisywać. Zrobiłeś wszystko co mogłeś. Kolejne wiadomości nie pomogą, wręcz przeciwnie. Jesteśmy kobietami, im bardziej macie nas w dupie tym bardziej nas pociągacie Smile i tym bardziej nam zależy. Zajmij się sobą (tak, wiem, trudne), niech poczuje, ze nie może mieć Cię na każde skinienie palca. A jak już odpisze- to trochę chłodu i dystansu Smile

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909

Fajnie że się tu udzielasz Pomidor i to całkiem sensownie Laughing out loud


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

peerzetraca
Portret użytkownika peerzetraca
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Zachód

Dołączył: 2012-03-06
Punkty pomocy: 292

działa na was wyjebanie, ale tylko wtedy jesli facet zbudowal odpowiednia atrakcje i jestescie nim zainteresowane.

peerzetraca
Portret użytkownika peerzetraca
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Zachód

Dołączył: 2012-03-06
Punkty pomocy: 292

Ja ci powiem co sie dzieje. Panna ma rozterki czy dobrze zrobila wchodzac w zwiazek z toba, byla euforia która szybko minela...przyszla codziennosc + moze ma depresje zwiazana ze swoim stanem zdrowia. W kazdym badz razie zanosi sie na koniec , albo jakieś przeciaganie liny... napewno wyjdzie z tego wielki smród...

Nie wiem gdzie zrobiles blad bo malo napisales.
1. Ty zaporponowales zwiazek
2. Po sexie i alkoholu bedac w eufori ona chciala zebys byl z nia
3. Za krótko sie znacie i poprostu zwiazek podczas krótkiej znajomosc nie ma prawa bytu
4. Straciles rame wyzwania i tajemnicy + odsloniles swoje karty ..bo ona np ci powiedzaila cos ze jej zalezy , cos ci wyznala.. a ty ja juz postawiles na piedestale.
5. Chiala z toba zapomniec o innym facecie, ale widocznie nie moze...bo tamten jej siedzi w glowie a nie ty i cie olewa, bo wie ze jest z toba w ziwazku a ty nie masz jaj by zerwac.

Rozrywkowy
Portret użytkownika Rozrywkowy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2017-02-07
Punkty pomocy: 456

A ja nie będę zbyt delikatny bo bije po oczach aż boli to jaki jesteś. Co mam na myśli? Needy jakich mało. Rzucasz się od emocji jak ryba bez wody i w jebany żeś pan po uszy. To że weszliście w związek nie oznacza że wszystko będzie cacy to raz, a dwa ze teraz panna jest twoja własnością to dwa.

'' Przez te dwa dni kilka wiadomości wymieniliśmy, a 90% z nich to o spotkaniu się lub braku spotkania przez jej zdrowie. Napisałem, że przyjadę i tyle, że mogę z nią być nawet jak się źle czuje a ona, że okej, chociaż tak czułem, że jej się to nie podoba.''

90% z nich było o spotkaniu i jej zdrowiu bo Ty nie poprowadziłeś tej 'rozmowy' w inny sposób. Nudne klepanie w klawiaturę zamiast ciekawej bajerki i emocji, nie ma się co dziwić. (jak już chciałeś pisać trzeba było zrobić to z głową, a nie byleby był kontakt, dać fajny temat, pociągnąć bajerke).
Tu pokazałeś jak jesteś potrzebujący. Napisałeś że możesz przyjechać mimo tego że się źle czuje, nie ma ochoty się widzieć itd. Widzisz naciskasz jak dziki na nią. Dlaczego wiedziałeś że jej się to nie spodoba? Bo podświadomie może wiedziałeś że się narzucasz ale ze nie umiesz ogarnąć emocji to musiałeś to zjebac i cisnąć się na siłę.

'' Wstaję wczoraj a tam wiadomość, że jednak to zły pomysł by się spotkać. Od tego momentu zero kontaktu. Od godziny 10. Na IG nie aktywna, fb nie ma, a na snapie.. punkty jej lecą za snapowanie. Dzwoniłem, pisałem cisza.. dzwoniłem wieczorem a tam komunikat, że linia zajęta, czyli z kimś rozmawia. Napisałem by zadzwoniła jak skończy i dalej cisza. Zapytałem jej brata co robi a on, że poszła z siostrą na spacer. No czyli jednak żyje i to na tyle, że sobie wychodzi a mi mówiła, że z łóżka się nie rusza nawet...''

Jak ty wszystko pięknie kontrolujesz. Od której godziny itd nie ma kontaktu. Co dziewczyna robi, śledzisz jej poczynania. Czara goryczy została przelana jak zobaczyłeś że nabija punkty za snapowanie(chuj wie co to) więc postanowiłeś dalej ja stalkować i zadzwonić. Gąska nie odebrała, bo miała zajęty tel, więc piszesz sms jak typowy neeedy boy aby zadzwoniła. To nie pomogło więc pora sprawdzić ja po raz kolejny i wykonać telefon do jej brata, po czym dowiadujesz się ze poszła na spacer z siostrą i pyk no jak kurwa? Umierająca, chora, telefonu od misia nie odbiera a szlaja się z siostrą? Jak ona śmie?...

Problem jest po twojej stronie. Ledwie 'weszliscie' w związek a ty już traktujesz ja jak własność. Potrzebujesz ciągłego kontaktu i spotkań. Osaczasz tą dziewczynę i robisz to naprawdę w chujowy sposób, jesteś mega needy gość. Ledwie tydzień i takie akcje. Laska pewnie to czuje i widzi, zresztą widać to odrazu. Nie ogarniasz siebie, swoich emocji, nie ogarniasz widzę relacji. Skoro ktoś nie odwzajemnia kontaktu, to ty go także ucinasz, a nie pchasz się na siłę. Zajmujesz się swoim życiem, a nie ustawiasz życie pod kogoś. Twoje życie nie ma się kręcić wokół tej laski, spotkań i kontaktu z nią, ona ma być miłym dodatkiem. Tutaj tak niestety nie jest. Poczytaj podstawy może wkoncu coś zrozumiesz. Takim zachowaniem zostaniesz szybciej singlem niż weszles w związek.
Nie wiem ile czasu się znacie, jak długo spotykacie i jak to było ale wiem jedno. Ogarnij się gościu botak nigdzie nie zajedziesz.

_____________________________________

''Człowiek może powiedzieć Ci miliony pięknych słów, ale kiedy patrzysz na jego zachowanie, dostajesz wszystkie odpowiedzi.''

Nie ścigaj kogoś kto nie chce być złapany.

snowmann
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 386

Panowie (i Pani Pomidor Laughing out loud ) już chyba wyczerpali temat, ale chciałbym jeszcze poruszyć temat "jestem w związku od wtorku"

Może mnie ktoś oświecić, jak się wchodzi w związek konkretnego dnia? Oczywiście poza gimnazjalnym pytaniem "chciałabyś ze mną chodzić?" xD

Bo ja na podstawie tego tekstu uważam, że chłopak z dziewczyną poszli do łóżka, panna pomyślała "fajnie się bawiłam z krystianembrodą, zobaczymy co z tego wyjdzie", dla chłopaka z kolei seks = związek, więc napiera na laseczkę i wysyła wiadomość za wiadomością (no bo przecież hej, od wtorku jest JEGO dziewczyną!), dziewczyna zaczyna się dusić i wykonuje delikatny odwrót, nasz młody adept sztuki podrywu nie rozumie co spowodowało zmianę nastroju o 180 stopni, więc wysyła kolejną tonę wiadomości (żeby się dowiedzieć), błędne koło zatacza coraz szersze kręgi, aż wreszcie cała historia ląduje na podrywajowym forum Laughing out loud

Ale oczywiście mogę się mylić...

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Chciałem zapytać o to samo. Jak to jest że we wtorek o 15:45 nie jesteśmy w związku, a o 15:55 już jesteśmy w związku? Jakaś magia czy co?

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 451

Klasycznie przeinwestowałeś, wyżej dokladnie Ci to sprecyzowano, zluzuj głowę w kierunku tej panny, bo będzie jeszcze gorzej.
Desperacja, zaborczość, zazdrość, kontrola - to zło, relacja ma lecieć na luzie bez zbędnych rozkmin.

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 657

Tak się zastanawiam...czemu wiekszosc facetów w pierwszym etapie związku są zawsze tacy nagrzani i idealizują swoją boginię? Nie masz jakiś koleżanek, z którymi móglbyś pogadać na skype i poflirtować? To nic zlego, a byś głowę odciążył od swojego kilkudniowego ideału Laughing out loud

Widać, że dziewczynę mocno męczysz swoim natręctwem, dlatego Cię unika.

myr
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-12-16
Punkty pomocy: 237

Kolego, osaczasz tą dziewczynę. Proponuję wziąć telefon i napisać krótką wiadomość: „Wybacz moją nachalność, jak będziesz miała ochotę odezwij się” po czym odkładasz telefon i bez jej kontaktu NIGDY więcej nie odzywasz się. Jak się odezwie to super, ale na spokojnie bez needy gówna. Nie piszesz za dużo,odpowiadasz jej dopiero jak ona odpowie Tobie i się umawiasz. Szybko krótko i na temat. Jak się nie odezwie, dajesz sobie spokój.

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2038

dla mnie to jesteś neeedy jak chuuuuuy
napierdalasz do niej jak jakiś niedojebek.
skąd wiesz że jesteście w związku?
bo był seks?
daj spokój.
pewnie ma moralniaka i pomyślała że to raczej nie to a ty na dodatek napierasz z kazdej strony.
Najebales sobie minusow tyle ze teraz nawet jakbys stal się Leonardo DiCaprio to chuja ci to da...

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."