Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nie wiem co dalej

6 posts / 0 new
Ostatni
Deepack
Portret użytkownika Deepack
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wieś :)

Dołączył: 2017-03-03
Punkty pomocy: 14
Nie wiem co dalej

Cześć, chciałbym się co was poradzić, od kilku miesięcy byłem gościem podrywaja, postanowilem w końcu załozyć konto i poradzic sie kolegów z dobrej społeczności. Chciałbym podjąc dezycje.

Otóż,mam 21 lat, mieszkam na małej wsi, od jakiegoś dłuższego czasu jestem na takim zakręcie życiowym, tzn nie wiem co mam robić dalej, powodów jest kilka, ogólnie mam dwie drogi jakie mogę obrać na dzień dzisiejszy i nad którymi się poważnie zastanawiam.

1. Wyprowadzka do większego miasta. Czemu? Ogółem w moim życiu brakuje mi przyjaciół, nie mam ich po prostu, mam mało znajomych, kumpli, dziewczyny, moje życie towarzyskie jest do dupy, takie zero, stało się tak, bo wszedłem w rozwój osobisty, gdy skupiłem się na innych alternatywach, to oczywistym faktem było to, że stare grono zwykłych ludzi do kieliszka, przestało mieć zemną cokolwiek wspólnego. To też kwestia szkoły, po wyjściu z niej jakiś czas temu, wiele kontaktów też padło, każdy się gdzieś po rozjeżdżał.
Tutaj na wsi i w okolicach ciężko o cokolwiek, brak perspektyw, brak możliwości, nie ma gdzie wyjść. Jak ktoś mi mówi, abym wyszedł do ludzi, to mu odpowiadam, że nie ma gdzie. I to jest szczera prawda. Gdy ludzie do kieliszka sobie odeszli, a i też ich odstawiłem, to były to tylko drzwi wyjściowe, gdyż nie ma tutaj nic takiego, gdzie nawet pozna się tych ludzi. Przykro mi trochę, bo mieszkam z mamą i rodzeństwem, poza nimi i kilkoma znajomymi się już nie widzę, chociaż CI znajomi też o kant dupę rozbić, bo mnie ściągają w dół. Dziewczyny też mi brakuje.
W dużym mieście wiadomo, że sprawa potoczyłaby się inaczej.

2. Własna firma, myślałem o założeniu swojego własnego biznesu, zajmowałbym się wtedy sklepem internetowym, produkt mam itd, tylko obecny kapitał jaki mam, musiałbym zainwestować w sklep, siedzieć w necie i robić marketing, aby generować obrót.
Lecz wtedy dalej moja sytuacja życia towarzyskiego się nie zmienia, bo dalej tkwię w tym miejscu.
Gdy założę firmę, pomysł wyprowadzki idzie na bok, bo nie jestem w stanie połączyć tych dwóch rzeczy ze względów finansowych, opłacanie pokoju, firmy etc....

I takie to do dupy jest, bo chciałbym firmę, ale z drugiej strony nie mam życia towarzyskiego, nikogo tak naprawdę, z kim mogę się spotkać na zwyczajne piwo czy kino.

tyab zaproponował, abym połączył te dwie opcje, ale to nie jest do końca możliwe, pokój od 500 do 700 zł z mediami, jedzenie ponad 400 zł wyjdzie pewnie, plus inne koszta, komunikacja, bilety, cokolwiek.
Koszta firmy, ZUS 400 zł, plus początkowy kapitał do zainwestowania dochodzące do 1000 zł, a potem opłaty działalności co miesięczne ponad 550/600 zł.
W ciągu miesiąca/dwóch do trzech i dłużej, nawet nie zrobiłbym takich obrotów i nie utrzymałbym się, prędzej wpadł w długi.

Co byście wybrali na moim miejscu?

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

Nikt za Ciebie nie zdecyduje. Zastanów się tylko co będzie jak najpierw wybierzesz opcję numer 1 (kiedy zrealizujesz opcję numer dwa), a co jak odwrotnie - najpierw numer dwa, a potem numer jeden.

Coś po prostu musisz chcieć "bardziej".

Deepack
Portret użytkownika Deepack
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wieś :)

Dołączył: 2017-03-03
Punkty pomocy: 14

Od zawsze chciałem mieć własną firmę i realizować się w tym kierunku, ale mój problem polega na tym, że mieszkam w takiej lokalizacji, gdzie po prostu jest wszystkiego mało, a tym bardziej miejsc gdzie rozwijają się jakieś ciekawe zajęcia, a tam gdzie sie cos rozwija, są i ludzie do poznania. A tego mi brakuje, życia towarzyskiego i kobiety.
Samotność to nie jest mój atut, a ona mnie po trochu dobija.

Liczyłem koszty życia w dużym mieście i koszty prowadzenia działalności i tylko w teorii, mam wykształcenie zawodowe i doświadczenie w pracach jako mechanik samochody, pracownik produkcji, ale nie takiej liniowej produkcji, lecz bardziej wymagającej myślenia, zaangażowania, specjalnej obróbki etc...

Miasto docelowe Łódź, bo mam najbliżej jeżeli płaciłbym max 600 zł za pokój po opłatach, rachunki etc, na żarcie wydawał z 400 zł miesięcznie, plus koszt migawki, splata abonamentu, chemia do domu itd i zarabiał 1800 zł, to zostawałoby mi się z 600 zł. Najczarniejszy scenariusz, czy mają 5 stów czy 6 jest źle?
Na dzień dzisiejszy mam odłożone 3 000 zł.
O wyjeździe za granicę myślałem i cały czas podtrzymuje tę myśl, ja po wyprowadzce ogólnie życie zacząłbym na nowo w innym mieście, tzn z nowym kapitałem ludzi których bym poznawał itd.

Fakt, gdybym założył firmę, to mogła by ona wypalić, a wtedy miałbym więcej pieniędzy i lepsze życia.

Lecz jeżeli mam wybrać jakiś stan depresyjny bez brak towarzystwa, to nie wiem co byłoby lepsze.

Jakąś decycje podjac musze, jakis cel obrać, bo czym dłużej zwlekam, tym jest gorzej.

Girman
Portret użytkownika Girman
Nieobecny
Wiek: 35
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-03-06
Punkty pomocy: 0

Według mnie warto jest zainwestować we własną firmę. Ze znajomymi można się umawiać po godzinach, w weekendy itd. Nie musisz wcale mieszkać w dużym mieście, aby tam przebywać.

Zyzz
Portret użytkownika Zyzz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Beverly Hills

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 118

Co to za produkt autorze?