Witam drogich użytkowników,
mam do Was pytanie: Na co kierować swoje myśli? Często jest tak, ze mamy taką chwilę wolnego. O czym wtedy warto myśleć? Wiadomo, że nie o rzeczach destrukcyjnych, a bujanie w obłokach wydaje mi sie, że do takich należy.
O czym Wy myślicie, kiedy macie chwile wolnego?
O tym co właśnie przeczytałam. Gdy mam wolny czas, czytam. Czytanie wzbogaca.
A ja nie lubię czytać. Polecam filmy. Uwielbiam kino. No i "audiobooki" są fajne dla kogoś kto nie lubi czytać, jest jakieś 4 godziny materiału Dostojewskiego "Bracia Karmazow". Polecam do wyciszenia się.
Książki wzbogacają słownictwo, z pewnością przydałyby się niektórym tutaj
Jak dla mnie powinieneś sobie ogarnąć wywiad z Eckhartem Tollem na youtube, był taki w siedmiu częściach.
Po jego obejrzeniu będziesz wiedzieć co robić z wolnymi chwilami na myślenie.
---------------------------------------------------------------
Think different
Sry ale taki temat to jest małe przegiecie.
Jak mozna sie pytac w zasadzie obcych ludzi w jaki sposob masz myslec i o czym? a i nawet gdyby to byli starzy znajomi...
Albo inne pytanie o wyróznieniu sie z tlumu i modzie. Temat tez na tym forum.
I co ja mam sobie pomyslec o ludziach zakladajacych takie tematy?
To chyba jest jakis efekt uboczny dzisiejszej edukacji, gdzie wszystkich staraja sie ukształtowac na jedno kopyto... albo zwyczajnie lenistwa.
Ta stronka mi sie podoba, bo mozna uzyskac kilka koncepcji na ten sam temat (blogi/forum/dyskusje )i opierając sie o swoje doswiadczenia wyrobic sobie własne zdanie na dany temat... nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie o to jak masz egzystowac albo o czym myśleć! No bez przesady.
Znaczenie życia jest takie, że ma być przeżywane, nie sprzedawane, konceptualizowane lub wciskane w jakiś schematyczny system.
Ja w wolnych chwilach zwykle myślę o dupie marynie. Jak Janosik
ja ostatnio myślałem nad sensem życia i doszedłem do takich wniosków, że chyba było lepiej nie zaczynać
they hate us cause they ain't us
ooo w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak walczyć dalej z tymi niegodziwościami losu, pułapkami umysłów, szaleństwami młodości, zagadkami dorastających istnień
they hate us cause they ain't us
bali na pewno masz wiele racji w tym co piszesz i jeśli przeczytasz Swój komentarz od Ta stronka...do samego końca, to dowiesz się dlaczego taki temat nie jest przegięciem.