Witam Panowie dokładnie 1.10.2020 roku założyłem wpis w którym każdy z was mi dobrze doradzał i mieliście wszyscy rację za co chciałem podziękować a ze swojej strony chciałem się przyznać że zjebałem ponieważ nie posłuchałem was do końca i dałem się wjebać w powrót do byłej.... Wszystko było ok ale jak zwykle do czasu na początku Stycznia znowu mnie zostawiła ale cóż to już któryś raz z rzędu więc mam już dość !!!! Nie chce jej na oczy widzieć zrozumiałem że to po prostu toksyczna osoba i niestabilna emocjonalnie czekałem na jakąś zmianę ale naiwnie
Ale wracając do tematu mam do was pytanie
1 Co robiliście aby się dokładnie poskładać ?
2 Unikaliście przez jakiś czas kontaktu z kobietami ?
3 czy zakładka podstawy na forum wam faktycznie pomagała ?
4 jakbyście z nią pisali gdyby szukała kontaktu ?
1. Zatracam się w pracy, hobby, innych dziewczynach, czymkolwiek co pozwoli zająć głowę i przetrwać najtrudniejszy okres
2. Nie, wręcz przeciwnie szukałem kontaktu z kobietami aby wrócić do gry, ale oczywiście mowa tylko o przelotnych romansach, wchodzenie z jednego związku w drugi nie ma sensu
3. Oczywiście
4. W ogóle bym nie pisał, po prostu odczytał i olał, a jak będzie Cię bardzo korciło to zablokuj i po problemie
1. Trzeba wolny czas zająć czymś. Masz jakieś zainteresowania ? Spotykaj sie ze znajomymi, zrób cos pożytecznego. Najgorsze co mozesz robić to siedzieć w domu i myśleć o niej.
2. Spotykaj sie. Czym sie strules, tym sie lecz.
3. Tak, to jest kopalnia wiedzy.
4. Kopnela Cie w dupe kilka razy, widać, ze Cie to boli. Na chuj Ci kontakt z taka kobieta? Urwij go całkiem bo sie tylko będziesz męczył chłopie. Lub przynajmniej na czas, aż przestaniesz cokolwiek do niej czuć i bedziesz miał na nia calkowicie wyjebane.
Byłem Panie w toksyku i wiem co czujesz.
Zapewne przez jakiś czas będziesz czuł żałobę po kolejnym rozstaniu, tak samo zresztą pewnie jak ona. Myślę że laska ma grubo najebane pod deklem albo poprostu w czasie OFFów cię zdradza i wraca bo byłeś dostępną spoko opcją.
Co do pytań.
1 Co robiliście aby się dokładnie poskładać ? - Tu trzeba swoje przeżyć i liczyć się z tym że ex uderzy raz jeszcze. Jest na to jakieś 150% szans, co możesz zrobić to klasyk - zając się czymś innym. Sam wiem, że siedzenie i zostanie samemu ze sobą z własnymi myślami jest destrukcyjne. Na pewno nie idź w alko i dragi bo tylko przedłużysz cierpienie.
2 Unikaliście przez jakiś czas kontaktu z kobietami ? - I tak i nie, na pewno bogatszy w wiedzę z tego portalu i życiowe doświadczenia nie dopuszczał bym wszystkich kobiet do siebie. Toksyki zostaw psychopatom i narcyzom.
3 czy zakładka podstawy na forum wam faktycznie pomagała ? tak, ale w rozstaniu z ex pomogł mi YT i kanały omawiające tematykę toksycznych relacji.
4 jakbyście z nią pisali gdyby szukała kontaktu? - Myślę, że zakomunikował bym jej swoje uczucia. Jeżeli zrobiła Ci coś złego po raz kolejny to to już jest wybór i nie możesz akceptować takiego zachowania. Jak wrócisz sytuacja się powtórzy. Jak ona odejdzie na stałe i ty bedziesz chciał wrócić to bedzie jeszcze gorzej. Zaufaj mi, popełniłem wszystkie mozliwe błedy związane z powrotem do byłej.
Co do blogów z podstaw i klasyków to one mnie ustawiły do pionu. Jak tu trafiłem to przez 2 tygodnie non stop czytałem.
"jakbyście z nią pisali gdyby szukała kontaktu ?"
Ze nie mam ochoty z nia rozmawiać i tyle. Wypierdol ją ze znajomych lub wyłacz dla niej czaty, przestań obserwować na social mediach.
Pinochet dobrze mowi, najlepiej wywalić ze znajomych, bo jak zostawisz, nawet żeby czasami z "czystej ciekawości" zerknąć co się u niej dzieje, to wrócą Ci myśli zupełnie niepotrzebne albo jeszcze wrzuci foto z jakims typem i dostaniesz pi*rdolca. Także najlepiej odizolować się całkowicie.
Podstawy dla mnie to mus. Tobie też to polecam, w ogóle wszystkie blogi i tematy.
Pamiętaj, jak się nie weźmiesz w garść, to nikt Ci magicznym ruchem ręki nie sprawi, że będziesz lepsza osoba. A jak się ogarniesz, będziesz pewniejszy siebie, zapomnisz o sytuacji, to zaczniesz się śmiać, co Ty robiłeś w tej relacji. Pozdro
23
Na YT taki typek ma kanał- Rafał Dudek. Ma tam fajne filmiki NLP o odkochaniu. W jakimś stopniu pomoże Ci to przestać o niej myśleć, i dzięki temu otworzysz się na inne kobiety.
To nie żadna reklama, polecam bo to zadziałało na mnie.
Powiem tak mam coś co lubię ale to nie moje hobby
Fajnych ludzi poznaje się zwykle tam gdzie Ci mniej fajni się nie pokazują.
1. Hobby/zainteresowania są przereklamowane. Teraz prawie każdy morsuje i co im to daje? Nic. Zabijanie czasu.
Czas jest najlepszym lekarstwem, ale nie warto go zabijać na bezproduktywne czynności. Zrób w końcu coś dla siebie, na co nie miałeś czasu. Poznaj swoją psychikę, zapuść się w głąb siebie. Ustal sobie jakiś plan i coś osiągnij, cokolwiek co ci się w życiu przyda: np: lepsza praca, dojście do minumum 10k na rękę, zrobienie kursu na gotowanie z kuchni ezgotycznej, nauka tańca, języka obcego, czy zrobienie życiowej, dociętej formy. Osiągnij coś, choćby to było proste marzenie z dzieciństwa.
Nie samym podrywem człowiek żyje, kasa i wygląd są bardzo ważne w kontekście jak się czujesz na codzień, dlatego warto się na tym skupiać.
2. Jedni rzucają się w wir ruchańska, inni unikają. Ja polecam to drugą szkołę i nie wierzę w "czym się strułeś tym się lecz" i inne ludowe mądrości. Dla mnie leczenie kaca wódką nie jest mądrym pomysłem - niby ci pomaga, ale cena jest wysoka.
Czas do pozbierania się do kupy najlepiej wykorzystać tylko dla siebie, ewentualnie odezwać się do zaufanych kumpli. Ja po sparzeniu się prawie zawsze izoluje się od świat na pół roku - rok i robię swoje. A potem gdy już się czuje na siłach to dopiero wchodzi masówka z kobietami.
3. Gdyby nie pomogła to by jej nie było. Co za pytanie.
4. Nie pisać. Zablokować, wspólne zdjęcia spalić, rzeczy oddać albo wyrzucić. Nie ma powrotów. Jak odchodzi to na zawsze.
A podczas przypadkowych spotkań - całkowity spokój. Gdyby zaczęła się żalić/przepraszać/manipulować - przemilczeć i nie wciągać się. Całkowity spokój bez bycia chamskim, czy rzucania chamskich zaczepek, przepychanek. Jej będzie chodziło właśnie o to, aby wzbudzić w tobie emocje. Nie ważne, czy uwierzysz w jej przeprosiny i zaczniesz za nią latać, czy wkurzysz się i zaczniesz ją wyzywać. Ona liczy na jakąkolwiek reakcje emocjonalną bo wtedy dopnie celu i bedzie mieć z ciebie ubaw. Tylko gdy zachowasz się całkowicie spokojnie - bez przymilania/obrażania - wtedy nie dasz jej pożywki i się wkurwi. Być może nawet sama zacznie za tobą latać, ale nie daj się zwieść.
Będzie zainteresowana tylko do momentu, w którym jesteś spokojny/chłodny. Nie dasz rady być taki przez całe życie. Jak będziesz się z nią kontaktował albo ona z tobą to w końcu pękniesz i okażesz jakieś emocje, a wtedy ona osiągnie swój cel, znudzisz jej się odrazu i znowu da ci kopa w dupe.
Od siebie chce napisać najbardziej oczywistą rzecz jednak, ona ma wielką siłe. CZAS POTRAFI LECZYĆ RANY. Każdy inaczej odczuwa stratę jednak tak przeciętnie najbardziej boli przez pierwsze 2 tygodnie, później zaczynasz się odnajdywać w tej "nowej" sytuacji i zaczyna być codziennością. Więc postaraj się z tym pogodzić jak najszybciej, sam ze sobą i z tym faktem dokonanym, szukaj zajęć i nowych rzeczy, wychodź do ludzi jak najwięcej. Usuń wszystko co z nią związane bo to potrafi dopierdalać ( ja popełniłem ten błąd i uwierz że prawdziwe uleczenie nastąpiło dopiero po tym kroku, gdy przestałem mieć cokolwiek wspólnego z nią). Również długo mi zeszło z tym, ale napisałem swojej byłej krótkie "Nasza relacja dobiegła końca, było miło ale to już za mną więc chce urwać kontakt" i po prostu przestała pisać, a ja wtedy poczułem się jakbym zrzucił wielki kamień, Polecam Tobie tak samo. Wszystko wróci do normy z czasem, sam zobaczysz
Dzięki Panowie usunąłem już wszystko co z nią było związane nawet nr tel mam nadzieje że z czasem będzie lepiej
Fajnych ludzi poznaje się zwykle tam gdzie Ci mniej fajni się nie pokazują.