Siemanko mam takie pytanie, ponieważ chciałbym odświeżyć swoje zdjęcia dotychczasowe na Badoo, już sam stwierdziłem, że pora je nieco odświeżyć zastanawiam się nad pójściem do fotografa czy poprostu samemu zrobić poprzez zakup statywu?
Ogólnie poprosił bym znajomego, niestety no los tak chciał że ziomek się wyprowadził i rzadko się teraz spotykamy
najlepiej usunac badoo i poznac laski na zywo... skutecznosci 5 x lepsza... teraz wszyscy trenerzy uwo, wydaja poradniki.. nie dosc ze juz bylo trudno.. to teraz jest jeszcze gorzej, na 1 laske przypada z 25 facetow..
Popieram, używałem tindera i Badoo raz w życiu kilka miesięcy w tamtym roku i większego gówna w życiu nie widziałem, usunąłem konto mimo aktywnego premium.
Żaden statyw, czy fotograf na tych portalach nie pomoże.
---------------------------
tylko że teraz praktycznie każda młoda i wolna kobieta, do której zagadasz i tak tego tindera ma. Lasce nie robi różnicy czy zagadasz na żywo czy w aplikacji - ważne kto zagada.
Jeśli się lasce nie podobasz totalnie i zagadasz na żywo - to ona nie oleje przystojniaka z aplikacji, który jej się podoba, tylko dlatego że ktoś na żywo zagadał, tak to działa. W obecnych czasach laski nie dają gościom bonusów za zagadanie, bo mają atencje praktycznie z kazdej strony.
Zamiast tindera polecam długofalowy rozwój na instagramie, zbieranie followersów, pokazywanie ciekawego życia i siebie jako ciekawej osoby (jeśli nią jesteście, nie mówię o byciu pozerem) - to ma dużą skuteczność, przy odpowiednio zadbanych socjalach laski same nawet zaczną do was pisać.
Mam kumpla trener personalny, 20k obserwujących, jakieś tam zawody czasem wygrywa, chłop nigdy żadnych pua czy innych redpillów nie znał i nie stosował i nie raz mi pokazywał, ze kilka lasek tygodniowo pierwszych pisze. One jak widzą gościa z fajnym życiem to same chcą się pod to załapać, takie czasy.
Zamiast wybierać trudną i żmudną, klasyczną grę, ciężką pracę - lepiej grać i pracować mądrze.
Masz chłopie jakieś grube urojenia, idź się leczyć
Ja mówie proste rzeczy - chcesz się bawić w klasyczną grę, zagadywać do 1000 lasek na ulicy, w klubie, marnować 3-4 godziny dziennie na gre - to to rób.
Jak ktoś ma łeb na karku to wie, że zamiast bawić się w klasyczną gre lepiej budować status społeczny i social proof, można skupić się w wolnym czasie na pasjach zamiast latać za dupami, a mając odpowiedni status dupy same będą sie zgłaszać, bo to wynika z hipergamicznej natury
Jeżeli widzisz tu wmawianie komuś czegoś, albo pozbywanie się konkurencji to jest poważnie z tobą człowieku, omamy, urojenia lub brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Nikogo do niczego nie zmuszam, tylko pokazuje że jest sprytniejsza droga niż klasyczna praca w pocie czoła. Pracuj mądrze, nie ciężko.
Poproś znajomych lub rodzinę przy jakiejś okazji. Takie naturalne zdjęcia są najlepsze.
Fotograf tylko o wylacznie. Po sesji u dobrego zobaczysz roznice w porownaniu do samodzielnie wykonanych zdjec. Rowniez moge polecic niektorych fotografow z groupona, naprawde idzie zlowic specjalistow za grosze, a sa tam tylko bo wkopali sie w umowe i teraz zaluja.