Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kolejny temat w tym samym temacie.

11 posts / 0 new
Ostatni
Materialista
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Mercedes
Miejscowość: 3 świat

Dołączył: 2022-07-17
Punkty pomocy: 14
Kolejny temat w tym samym temacie.

Kolejny temat w tym samym temacie.

Do serca wasze rady sobie wziąłem, zdania na temat tamtej relacji były podzielone część z was uznała mnie za to, że jestem dla tej dziewczyny chłopcem do prorandkowania , a część powiedziała żebym bawił się tą relacją i tak nie jest. Oczywiście tą drugą radę wziąłem sobie bardziej do serca...

Przypomnę dla czytelników którzy sprawdzić moich poprzednich wpisów nie będą chcieli chodzi o starszą pare lat ode mnie łaskę, która ma chłopaka i raz wpierdalała mnie w friendzone, a raz nie i tak w kółko.

Udało mi się z nią przespać. Przychodząc koło południa wyszła ode mnie następnego dnia.

Wszystko byłoby spoko gdyby nie to, że w laskę zacząłem się wkręcać.

90% spotkań są inicjowane przez nią. Dawno nie widziałem żeby jakaś dziewczyna była wpatrzona we mnie jak ona.

Ona sama zdaje sobie sprawę, że tkwi w chujowym związku chyba. Jej chłopak jest pizdą. Pytanie czy po prostu czekać aż to pierdolnie i robić swoje przyczyniając się do tego ?

sztucznyALPHA
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: KaKa

Dołączył: 2018-02-03
Punkty pomocy: 130

Piszesz ze jej chłopak jest pizda, ale to Ty pytasz anonimowych ludzi na forum jak wydupczyc laske z ktora leżysz w jednym łóżku. Nie odlatujesz trochę koralu złoty ?

Materialista
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Mercedes
Miejscowość: 3 świat

Dołączył: 2022-07-17
Punkty pomocy: 14

Ja pytam co mogę zrobić żeby szybciej popchnąć tą relacje do przodu mój drogi.

sztucznyALPHA
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: KaKa

Dołączył: 2018-02-03
Punkty pomocy: 130

Ale ja zrozumiałem Twoje pytanie. Tylko odczuwam pewien dysonans gdy widzę jak facet który nie potrafi dobrać się do laski wyzywa innego faceta od pizd… jakieś to dla mnie nielogiczne. No ale może Covid sprawia, ze jestem bardziej rozdrażniony niż zazwyczaj.

Co rozumiesz pod pojęciem: „ popchnięcia relacji do przodu” ?

Związek? Napisałem Ci w poprzednim temacie ze masz sobie to wybić z głowy bo związki z takimi laskami są jak taniec nad przepaścią.

A patrząc na to ile tematów o niej założyłeś, jakie masz podejscie, i jak bardzo jesteś wkręcony to laska Cię wpierdoli, przeżuję i wypluje i wtedy dopiero będzie kuku. Ona bedac w związku mocno inwestuje w relacje z innym gościem, wiec jaki masz gwarant, ze za 6 miesiecy to Ty nie będziesz ta „ pizda”, któremu jakiś typ rucha laske na boku? Jesteś gotów ponieść to ryzyko? Bo ja twierdze, ze nie.

Materialista
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Mercedes
Miejscowość: 3 świat

Dołączył: 2022-07-17
Punkty pomocy: 14

Gwarancji nie mam.

Nie chodzi o to że jestem wkręcony. Bardziej zżera mnie ciekawość co z tego może być.

"taniec nad przepaścią"- to właśnie lubię.

raq7
Portret użytkownika raq7
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Xyz

Dołączył: 2015-09-27
Punkty pomocy: 435

Historia tej panny na tym portalu to powinna być otagowana AKTAMI.

Wiekopomne dzieło się tu szykuje.

Akt IV. Ruchanie.

Proponuję popuścić wodzę fantazji, gdyż ta historią niewątpliwie jeszcze się nie zakończyła.

"Kutas wie czego chce, lecz mądry nie jest".

yerg
Portret użytkownika yerg
Nieobecny
aka "ostry" wcześniej banowany - obserwować
Płeć: mężczyzna
Wiek: 666
Miejscowość: xxxxx

Dołączył: 2022-10-24
Punkty pomocy: 113

Gdybyś więcej czytał ze zrozumieniem a mniej pisał to znalazłbyś rozwiązanie...

Pozdrawiam

sztucznyALPHA
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: KaKa

Dołączył: 2018-02-03
Punkty pomocy: 130

Uhuhu tance nad przepaścią lubi. No koks! Bardzo Ci jaja urosły od momentu zamoczenia. Miałem mieć to w dupie bo Twoja arogancja w połączeniu z brakiem wiedzy wzbudza tylko mój uśmiech politowania, ale komentarz raq dotyczący kilkutomowej powieści o Twojej „pani” sprawił, ze chce dołożyć palec do kolejnego aktu, bo pogodziłem się z faktem, ze przekonanie Cię do słusznego postępowania zdetronizowało otworzenie parasola w dupie na liscie rzeczy niemożliwych do zrobienia.

Ale jakaś nadzieja się jeszcze we mnie tli, ze można Ci przemówić do rozsadku.

Po pierwsze: Wpierdalajac sie w taki układzik godzisz sie przez jakiś czas na życie w trojkącie z ta jej , jak to ładnie ująłeś „pizda”. Przez jakiś czas jeden z was będzie z niej zlizywal resztki po poprzedniku. I to Ty zawsze będziesz tym drugim. Pasuje Ci to ?

Po drugie:laska bardzo pływa emocjonalnie i bardzo szybko potrafi te emocje przelać na druga osobę. Dzisiaj Ty jestes na piedestale ale jutro już może być Kazik spod 5 albo jej aktualny facet. Takie laski są jak Etna. Nie wiesz kiedy ten wulkan wybuchnie i kiedy zacznie zalewać swoją następna ofiarę.

Po 3 : do zwiazku bierze sie ogarnięte laski. A ogarnięte laski najpierw dziękują swojemu facetowi za współpracę a później wchodzą w związek z nastepnym. Te bardziej ogarnięte zrywają, dają sobie czas na poukładanie się i dopiero później ida do następnego Ty wyrwałes kapucynke która skacze z jednej gałęzi na druga. To nie jest ogarnięcie tylko wyrachowanie. Cecha która zajebiscie źle wróży na przyszłość i rozsądnemu facetowi daje sygnał ze trzeba taka laske trzymać na dystans. Związek może mieć chujowy i być z „pizda” ale to nie oznacza, ze ma uruchomiać swój wewnętrzny gen kurwy, bo można to rozwiązać dojrzale i bez strat w ludziach. Ona jak widać ani dojrzała, ani odpowiedzialna = chujowy materiał na związek. Po prostu. Pisze to z perspektywy gościa, który takie akcje widział, i sam o kilka takich akcji jest za daleko żeby nie wiedzieć dokąd to zmierza.

Jak masz działać ? Na takie lampucery zazwyczaj wystarcza dobre bolcowanie. Masz jej dawać seks lepszy niż ten który ma z chłopakiem + emocje. I nie naciskać na to żeby zerwała z chłopakiem bo wtedy przepierdalasz w ta grę. W chujowa grę w której na końcu nie ma wygranych no ale jak chcesz tańczyć nad przepaścią to silwuple.

Nie rozmawiaj o zadnych zwiazkach ani przyszłości, bo to nie czas na takie coś. Ona teraz jest w rozkroku między Toba a swoim facetem i Ty masz ja przekonać swoim zachowaniem a nie rozmowami, ze jesteś lepsza opcja od jej faceta. Nie podejmuj w ogóle tematu jej związku. Działasz jak z wolna laska.

Ewentualnie możesz ja delikatnie wypytać czego i jakich emocji jej brakuje w związku i dawać jej to z podwójna mocą. Ale sam musisz wyczuć moment kiedyś to zrobić. Ja tak robiłem jak byłem w Twoim wieku i miałem etap odbijania cudzych lasek tylko po to żeby się dowartościować i poczuć się lepszy od innych…ale na szczęście to z wiekiem mija.

No i ze względu na szacunek do nas nie pisz pierdół, ze:” jesteś ciekaw co z tego wyjdzie” bo to forum praktycznie za rączkę zaprowadziło Cię przed piczke tej laski wiec nie okłamuj nas mistrzu bo widać ze jesteś podpalony i wjebany po same uszy jak małolat Smile

I pamiętaj, ze w przepaść bardzo szybko można spaść, ale wydostanie się z niej może zająć kilka lat. Ale co my możemy o tym wiedzieć, prawda ?

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 666

Krótkie podsumowanie:

"Wszystko byłoby spoko gdyby nie to, że w laskę zacząłem się wkręcać."
"Nie chodzi o to że jestem wkręcony. Bardziej zżera mnie ciekawość co z tego może być."

Masz w głowie taki rollercoaster, że nie jedna laska może Ci zazdrościć. Zakochałeś się w kurwiszonie, który bezczelnie zdradził swojego chłopaka.

============================
a) jesteś na chwilę, bo szonowi zachciało się innego bolca
b) szon ma słaby związek i szuka innej gałęzi, nawet jak wejdziecie w związek to ciekawe na ile masz mocną psychę, żeby wytrzymać myśli, że Twój kochany szon nie ciągnie innej pały będąc aktualnie z Tobą co będzie bardzo prawdopodobne

Nie słuchałeś i wszedleś na minę...Jak nie chcesz pogorszyć tej sytuacji to posłuchaj się i utnij dziś kontakt w 100%.

M3phisto
Portret użytkownika M3phisto
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Planeta X

Dołączył: 2022-11-17
Punkty pomocy: 189

Tyle wolnych, atrakcyjnych kobiet na świecie, a niektórzy faceci rzucają się na jakieś "ochłapy" i zlizują po kimś budyń.

Kiedyś mój dobry kumpel opowiadał, jak to się zauroczył w takiej jednej dziewczynie, tyle że tamta była w dodatku "mężata i dzieciata". Co ona wyprawiała za plecami męża, to włosy na jajach siwieją.

Ogólnie to było chyba jakieś małżeństwo swingersów, albo pokaleczoncyh emocjonalnie ludzi, co mają luźną obyczajowość - mąż chodził na swoje imprezy i czasami dupczył tam poznane laski, zaś jego żona chodziła do klubów/dyskotek, poznawała przypakowanych w barkach i portfelu gości, a potem się z wybranymi rżnęła po kilku randkach zapoznawczych. Musiała mieć kilku kochanków i adoratorów jednocześnie, inaczej nie potrafiła funkcjonować. Dziecko było przekazywane raz do jednej matki, raz do drugiej, a ci się bawili w najlepsze. Do tego koła spierd.olenia dołączył również mój kumpel - jednak mąż tej niewyżytej i rozchwianej emocjonalnie kobiety wamp nic nie wiedział o ich schadzkach. Tak się zabujał w tej blondi (muszę przyznać, że 9/10), że nic do niego nie docierało. Skończyło się na tym, że laska wylądowała po raz kolejny na terapii u specjalisty, a mój znajomy nabawił się depresji. Co ciekawe, mąż tej laski prowadzi firmę usługową, wiedział o jej kilku zdradach, ona też o jego nikłej moralności (poznali się na dyskotece), a mimo to mają wspólnotę majątkową i żyją pod wspólnym dachem. A pomiędzy nimi dziecko, które to wszystko obserwuje i potem wyrośnie na patologię.

Czy warto było tak się sponiewierać? Raczej nie!

------
Chcesz mieć fajną du.pę na sobotę? To ją sobie umyj! Wink
------