Dwa tygodnie temu byłem na domówce, fajna atmosfera. Udało mi się zaciągnąć pannę do łóżka. I był tam, no można powiedzieć że mój kolega. Powiedział mi tak: wiesz dlaczego ją zaliczyłeś, bo ja jestem nagrodą a ty jesteś łatwy.
Za tydzień kolejna domówka, inne dziewczyny, podchodzi do mnie ten koleżka i mówi: trzymaj fason, pamiętaj że jest tu jej chłopak.
Wiadomo lubię flirtować, starałem się robić to dyskretnie, wyjście na fajkę z ( powiedzmy że ma na imię Klaudia) rozmowa, lekki dotyk.
I teraz najlepsze, ten mój kolega poszedł z tym chłopakiem do 24h, nie ma ich dość długo, było tam jakieś małe spięcie. No i biorę go na stronę i pytam: Po co ty z nim w ogóle wychodziłeś itd.
A on mi mówi: kupiłem tobie i Klaudii czas, po za tym ona uważa cię za łatwego.
Piszę tutaj, bo zastanawiam się jaki ma cel ten kolega w gadaniu mi tych rzeczy odwalaniu jakiś krzywych akcji. Po prostu, mam taką myśl czy nie odciąć się od niego, bo mogę tracić w oczach u napotkanych kobiet.
Jeżeli na samym wstępie oznajmiasz, że nie traktujesz go do końca jako kolegę, który przy okazji burzy Twoją pewność siebie i zastanawiasz się czy nie nie zerwać z nim kontaktu, to uważam że odpowiedź jest prosta.
Dobry kolega zawsze powinień przedstawiać Ciebie w gronie znajomych w jak najlepszym świetle i ciągnać do góry, a nie budować niepewność i mówić rzeczy które nic nie wnoszą do Twojego życia.
Wydaje mi się, że więcej nie ma co analizować.
Ziomek ma ból dupy, ze zaliczasz panienki i masz branie. Ja bym sie z takim typem nie bujał. Nie wiesz co gada tym laskom jak ciebie nie ma obok.
Niech sobie wkręca, ze jest nagrodą. Ważne, ze ty masz jakis cel i go realizujesz.
To nie jest Twój kolega.
Jest to koleś, który po prostu Ci zazdrości.
Znajomość najpierw do ochłodzenia a następnie do odcięcia zanim zacznie Ci naprawdę psuć PR.
*****************
Dziś mężczyzna nie ma innego wyboru jak stać się silnym fizycznie i mentalnie
Co to za maniera, aby facet facetowi mówił, że ten jest "łatwy"?
Może jak tamten "kumpel" jest taką nagrodą dla kobiet, to może warto zapytać, kiedy ostatnio jakaś tę nagrodę wygrała? Dawno, mówisz? Trudna konkurencja, żadna panna nie przechodzi dalej.
Nie bać się, tylko działać.