Od nowego roku chce zacząć trenować jakiś sport, taniec etc.
Fajnie jak można by było dzięki takiemu wyrobić dobrą kondycję i poprawić albo masę mięśniową albo koordynację ruchową Co najlepiej wybrać by przydało się w życiu lub uwodzeniu ? Lub coś na co chodzi masa dzieczwczyn
Edit. Oczywiście wszystko oprócz siłki bo to już jest
booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom booom
Wszystko w życiu sprowadzasz do lasek? Zacznij trenować to co lubisz, ma Ci to sprawiać radość. Taniec o którym wspomniałeś jest dobrą opcją, przynajmniej u mnie było to dobrą opcją
Zła wiadomość to taka, że czas leci.
Dobra to taka, że ja jestem pilotem.
Dobrze kolega mówi.. Trenuj dla siebie a nie dla dziewczyn..
Ja Ci moge polecić jakieś sztuki walki, Box, K1.. To doda Ci dużej pewności siebie. Gdy wchodzisz do klubu nie musisz sie bać jakiś osiłków.
"Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią."
Nie sprowadzam wszystkiego do lasek Gdybym miał zacząć trenować to co lubię mysiał bym mieć przynajmniej 10 koła na driftcara
Własnie - taniec. Chciał bym wiedzieć więcej co dokładniej ciekawego w tym np. Ty widzisz ?
Pomogłem daj plusa "+"
Szukam ludzi na Day Game w Elblągu - Pisać PW
Muay Thai lub inny sport walki. Twoja pewność siebie wzrośnie , kondycyjnie się podciągniesz no i będziesz umiał się obronić. Polecam.
Polecam Muay Thai, pozwala się wyżyć, na ulicy bardzo łatwo się obronisz. Ja się zapisuję, tylko muszę dorobić trochę pieniędzy.
na fitness chodzi duzo lasek..
Jeżeli chcesz wyglądać jak z "okładki" zainwestuj w dietę , rób to dla siebie nie dla innych będziesz miał większą satysfakcję i efekty. Nawiązując do tańca polecam tańce latynowskie sam chodzę (chodź moje warunki fizyczne do tańca się zbytnio nie nadają, ale już jestem mniej spięty, niż byłem), a przy okazji bardzo zbliża ta grupa tańców.
Kalistenikę zacznij, dobre, ogólnorozwojowe, kondycję poprawisz.
Sam muszę spiąć dupsko zamiast lenić się.
Drifting zajebista opcja pochłaniająca jednak sporo gotówki. Sam wezmę się za to jak już się trochę ustatkuje. Kto wie może razem polatamy kiedyś?
Tak jak wyżej polecam sztuki walki. Trenuję muay thai i po prostu nie wyobrażam sobie teraz życia bez tego. Pomogło mi to też trochę zapomnieć o byłej bo w głowie przez większość czasu miałem treningi Ponadto od nowego roku połącze to z siłką + dieta.
Taniec też wydaje się być zajebistą sprawą. Poznasz nowych ludzi, nauczysz się co nieco, a i w podrywie Ci to na pewno pomoże. Sam planuje za jakiś czas zacząć. Zawsze chciałem być królem parkietu
Dzięki za odpowiedzi
Zdecyduję się na jakieś sztuki walki Poszukam co i jak w moim mieście
@noover
Niestety drogi sport Ja często łapie się ze znajomymi na jakieś treningi na placach w zamian za wyciągnie pachołków z pola czy zmianę kół etc. Choć często jest tak ,że za 20 min przyjemności trzeba zabulić sporo kasy bo na razie na swój driftcar pracuję
Pomogłem daj plusa "+"
Szukam ludzi na Day Game w Elblągu - Pisać PW
Wszyscy piszą o sztukach walki. Czy to teraz takie popularne się zrobiło ? Ja osobiście chodzę na siłownię + basen i szczerze mogę Ci to polecić Do tego od stycznia wracam na ju-jitsu przy czym zaczynam się przygotowywać powolutku do zawodu który sobie obrałem ^^
A co do driftowozu to z kumplem planowaliśmy malacza kupic za 300 zł i przerobic do 'latania bokiem'
Trochę off top ale malczanem to życzę powodzenia Już lepiej zainwestować w Poldka 1.4 z silnikiem rovera
Pomogłem daj plusa "+"
Szukam ludzi na Day Game w Elblągu - Pisać PW
Podbiję na chwilkę offtop aczkolwiek maluch daje rade powiem Ci szczerze Kumpel ma i fajnie naprawdę się nim lata szczególnie w zimę Ale teraz pcham kasę w sumie w treningi i studio muzyczne ^.^
polecam kick boxing
btw tez zbieram na driftcara ;DD
Męskości nie mierzy się w centymetrach.
Sukces przed wysiłkiem tylko w słowniku.
od siebie moge z cala pewnoscia polecic DARMOWE treningi kalisteniki. Kto nie wie polecam obejrzec kilka filmikow na youtube i artykulow. Kondyche bedziesz mial jak zaden i przy okazji pokazesz jakiemus kozaczkowi ile jest wart.
sami drifterzy, czy nie za dużo gracie w need for speed?
A tak w ogóle jak można driftowac maluchem po śniegu? Jak chcecie się w to bawić to najmarniej stare bmw, dwa pacholki i katowac 8mki do bólu. Sam tego nie sobie bo wolę dwa koła ale ślizganie na ręcznym to na prawdę nie drift.
PS: nie odpowiadać na tego posta, to moje zdanie i przemyślenia
Sztuki walki maja to do siebie, ze wyrabiaja zarowno fizycznie jak i psychicznie. Do tego klasyczny workout czyli kalistenika, basen itp. Taniec tez fajna sprawa, ale w tych latynoskich to trzeba nie tylko wykazac sie samym tancem, ale rowniez poniekad pewna gra aktorska.
''[...]Chwała przemija, dziewczyny mają w dupie blizny,
Dlatego wciąż myślę chujem, tak każe mi
mój instynkt,
Ale dziś częściej ratuje mnie mój urok
osobisty.''