Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak sobie z tym radzić ?

4 posts / 0 new
Ostatni
Michal474
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-06-13
Punkty pomocy: 0
Jak sobie z tym radzić ?

Cześć. Mam do was pytanie, bo mnie to strasznie dołuje. Mam 19 lat, i niedawno zdawałem egzamin zawodowy. Nie udało mi się go dokończyć, i jest bardzo możliwe że go nie zdam. Polegał na pracy manualnej, montaż różnych elementów.
Można powiedzieć, że wszyscy zakończyli to sukcesem, a ja nie... Co mnie bardzo dołuje.

Jestem słaby manualnie, co uwłacza według mnie trochę męskości, i pokazuje nieporadność. Dodatkowo fakt, że inni zrobili a ja nie.

W domu rzadko robiłem coś co wymagało pracy technicznej. Nie wliczając domowych obowiązków koszenie trawy, kopanie itd.

To jest taki wstyd, że sobie nie wyobrażacie. Wszystkim się udało a tobie nie.
Możecie mi coś poradzić? Wiem, że ćwiczyć jakieś prace no ale już po fakcie (co nie zmienia tego, że postaram się to zrobić)

Brak mi też technicznego myślenia, co dla faceta też jest okropne.
I jeszcze co mnie dobija to to, że inni chodzą i mówią : "Ale to łatwe było, nie zrobiłeś? :D"- to takie cwaniackie zachowania.

Psotny wiatr
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wieliczka

Dołączył: 2014-11-25
Punkty pomocy: 385

Stary, jestem najlepszym przykładem faceta który jest lewą reką do takich prac technicznych. Przyjemności naprawienie czegoś mi nie sprawia, a jak mam szczere chęci to nie wiem za co się zabrać. Także spokojnie i bez obaw. Może masz szereg innych zdolności;)

DarGro
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: śląsk

Dołączył: 2015-06-07
Punkty pomocy: 8

Każdy człowiek ma w sobie jakieś talenty. Jednak ich odkrywanie bywa trudne i nie jest rzeczą szybką. Poznawaj siebie i brnij w rzeczy, które lubisz robić, bo dużo rzeczy da się dopracować, ale najlepiej pracuje się, jeżeli coś się kocha. Sam tnę się nawet śrubokrętem, jak mam wykonać pracę techniczną, ale znalazłem w życiu swoje miejsce. Wykonuję fajną, ciekawą pracę,w której dostaję feedback, że jestem w niej dobry i nie potrzeba mi w niej umiejętności technicznych. Myślę, że warto rozpatrzyć to, czym chcesz się zajmować, ale też to, czy znajdujesz się w odpowiednim miejscu. Bo skoro majsterkowanie i prace techniczne są czymś, co nie sprawia Ci przyjemności i z czym sobie nie radzisz, to czy zawodówka (albo przynajmniej profil, na którym jesteś) jest odpowiednim miejscem, bo to miejsce obliguje Ciebie do czynności, w których się nie odnajdujesz. Nie mówię, że musisz zmieniać szkołę na technikum czy liceum, ale w szkołach zawodowych masz wiele profili. Możesz pójść na gastronomię i jarać się gotowaniem i robić to zajebiście, i jeszcze na to całkiem nieźle podrywać. W życiu rób , co lubisz i kochasz. Nie ograniczaj się. Choćbyś nawet miał być stylistą paznokci, bo to Ciebie by kręciło, to to rób. Bo zajęcie w cale nie świadczy o naszej płci. Zwłaszcza w czasach równouprawnienia zawodowego. Może warto pomyśleć też nad tym, skąd wzięła się myśl, że wbicie głupiego gwoździa do deski ma wyznaczać Twoją męskość. Twoją męskość wyznaczasz ty sam. Tym sam w relacji jesteś mężczyzną. Dlatego nie przejmuj się tym. A parafrazując Mrożka: "warto być najgorszym, bo przynajmniej jest się naj".
Zastanów się nad tym, co lubisz i pamiętaj, że to nie wkręcanie śrubki określa jakim jesteś człowiekiem.
Pozdrawiam.

DarGro