Wszystko dąży do tego, ze wejdę z moja była w układ FF gdyż, nadal ogromnie sie pociagamy fizycznie. Jakies tam uczucie sie we mnie tli, ale oboje stwierdziliśmy, ze pożądanie jakim siebie darzymy jest nie do opanowania. Na dniach mamy sie spotkać i "ustalić szczegóły".
W związku z tym proszę tych z Was, którzy mieli juz w swoim zyciu taki układ, o podzielenie sie ze mna własnym doświadczeniem. Pozostałych proszę o to aby wymienili jakie zasady wprowadzili w swoich związkach FF.
Wchodzisz, ruchasz, wychodzisz, bez żadnego przytulania po i takich tam.
W sumie na dłuższa metę ktoś się zacznie bardziej angażować. Kiedyś ruchałem byłą, to po trzecim spotkaniu mi powiedziała, że nie może tak dalej bo na drugi dzień po seksie cały dzień o mnie myśli. I tak zakończył się ten układ
Predzej czy pozniej i tak sie ktoś z was w to wkręci
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Gra nie warta świeczki ,wkręcisz się szybciej niż myślisz ,takiego układu nie da się tak łątwo kontrolować.
Seks jest za dużym bodźcem emocjonalnym. No chyba że będziesz miał jeszcze ze dwie takie przyjaciółki tylko do tego ,to już bardziej coś takiego może wyjść.
"Większość ludzi nie prowadzi swojego życia. Oni tylko je akceptują."
John Kotter
''Seks jest za dużym bodźcem emocjonalnym''
nie do konca, ja bardziej się wkrece poprzez spacer kilku godzinny i super fajną rozmowę niz poprzez bzykanie laski
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Biedny Anarky, nawet jak nie jest skurwielo-ruchaczem tylko napisze coś romantycznego to i tak go zminusują
W gruncie rzeczy, ludzie nie powinni uczyć się tego jak prowadzić biznes, podrywać dziewczyny czy zarządzać ludźmi, ale tego jak tworzyć, podkreślać i wykorzystywać autorytet, bo cała reszta to tylko jego przejawy.
Ja go zplusowałem. I Cb mgk też
-------------------------------------------
Szczęście żonatego mężczyzny zależy od kobiet, których nie poślubił.
Oskar Wilde
-------------------------------------------
Nie przywiązuj się. Wyruchaj, zostaw. Nie knuj zadnych wizji bycia razem, szanuj, ruchaj.
nie zauwazylem tego "Jakies tam uczucie sie we mnie tli" - pojechales po bandzie. Nie mocz w niej, znajdz sobie inną. Nie bądź glupi.
Żyj tak, aby każda chwila była czymś wspaniałym...
już się wkreciles, gówno z tego będzie
Byłoo miliard razy i jeszcze nie pamiętam, żeby ktoś napisał, że to wychodzi na dłuższą metę:)
To może się udać, jeśli będziesz miał poza nią 4 inne FF, znacznie fajniejsze od byłej
95%, że będzie płacz.
Nie ma chuja we wsi. Anarky wyczerpał temat, jedno z was prędzej czy później zmieknie. Nie dla beks jest sex z ex heh
________________________________________________________
Strach jest tylko iluzją w Twojej głowie. To on blokuje ludzi przed spełnianiem celów. Nie pokonasz go..to będziesz tkwił w tym gównie w którym jesteś!
Wyjebane miej, sie śmiej ;D
.
Panowie, juz jest po wszystkim. Poszedłem, zrobiłem swoje, było świetnie jak zawsze. Do tego dużo buziakow, przytulania itp. Po wszystkim juz sie zbieralem do domu i ona zaczęła mówić, ze ma mieszane uczucia. To ja pytam zeby określiła co to za uczucia. Ona mówi, ze to chyba nie bedzie działać, bo juz teraz czuje ze sie moze sie na nowo wkrecic emocjonalnie, ze za dużo nas łączyło i teraz taki układ nie moze funkcjonować. Wiec jej powiedziałem, ze skoro tego nie chce to to ucinamy, sam bym to pociągnął, z wiadomych względów
Na koniec doszliśmy do wniosku, ze nas za bardzo do siebie ciągnie i ze kategorycznie musimy przestać sie ze sobą spotykać i kontaktować. Po dyskusji wstalem, przytulilismy sie, pocalowalem ją w usta i wyszedłem. Później jeszcze dostałem smsa ze mnie przeprasza, sam nie wiem za co, ach te kobiety
Dupa z tego. FF nie jest na zasadzie stalego ukladu, tylko jak nie masz co ruchac na dany wieczor to jest tzw. Booty call - dzwonisz, jedziesz, ruchasz i adios mami. To jest dobre w przypadku jak ci sie jakas randka nie uda albo NG bez FC trafi. Mozna to trzymac, ale tylko na powyzszej zasadzie. Inaczej to ssie i tak jedno bagno z tego bedzie czego byles swiadkiem.
To troche taki burdel, z tym ze darmowy. No niestety, ale uczuciami chyba nie obdarowujesz kurwy? Nie zebys mial tak myslec o bylej, ale w trakcie takiej zabawy musisz miec takie podejscie. No i oczywiscie musi byc kumata laska, ktorej sam seks wystarczy. To tak na przyszlosc ku przestrodze.
Ale juz nie ma co tego ciagnac dalej. Powiedzieliscie, ze to koniec, wiec niech to slowo ma jakas wartosc i zakoncz to definitywnie. Koniec tematu, rozdzial zamkniety. Amen.
''[...]Chwała przemija, dziewczyny mają w dupie blizny,
Dlatego wciąż myślę chujem, tak każe mi
mój instynkt,
Ale dziś częściej ratuje mnie mój urok
osobisty.''
Organizm, przy seksie/orgazmach wyrzuca duże ilości hormonu przywiązania. Warto się zastanowić, z kim się nim dzielimy.
EX + FF... to takie z braku laku, a nie z pożądania. Założę się, że każdy gdyby miał coś lepszego na celowniku to by to olał.
W skrócie, napij się wody, idź pobiegaj i porozglądaj się za nową.
"Wszystko dąży do tego, ze wejdę z moja była w układ FF gdyż, nadal ogromnie sie pociagamy fizycznie. "
"pożądanie jakim siebie darzymy jest nie do opanowania."
"Na koniec doszliśmy do wniosku, ze nas za bardzo do siebie ciągnie i ze kategorycznie musimy przestać sie ze sobą spotykać i kontaktować."
Hm... skoro tak Was ciągnie do siebie, to czemu związek się rozsypał? Ona nie chce być z Tobą? Ty z nią? Nie dogadujecie się ?
Sex z EX to nienajlepszy pomysł.
Dałem tylka w tej relacji, za bardzo pieskowalem i zrobilem z siebie lajze. Ona ze mna zerwała, pod pretekstem ze jestem samolubnym egoista, który mysli tylko o sobie i który nie bedzie potrafił sie nią zaopiekować w przyszłości.
Po rozstaniu wróciłem do normy i ona odrazu to zauważyła, stąd ponowne zainteresowanie.
Na temat FF wczoraj stwierdziła, ze po paru takich spotkaniach, pewnie znowu by sie we mnie skręciła i ją w niej i ponownie bylibyśmy razem, ale uważa tez ze kolejny raz by nam nie wyszło. Ot taka kobieca logika
Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki.
''[...]Chwała przemija, dziewczyny mają w dupie blizny,
Dlatego wciąż myślę chujem, tak każe mi
mój instynkt,
Ale dziś częściej ratuje mnie mój urok
osobisty.''