Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziwne zachowanie

11 posts / 0 new
Ostatni
nowyzawodnik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Wroclove

Dołączył: 2017-09-08
Punkty pomocy: 23
Dziwne zachowanie

Spotykam się z laską od trzech miesięcy. Zazwyczaj widzimy się w poniedziałek i czwartek bo tak nam pasuje, na początku sama proponowała spotkania, potem jedno ja i jak przyszedł czwartek, chciałem sprawdzić czy sama zaproponuje, ale nic takiego nie było, tylko w czwartek napisała coś takiego "dostałam mandat, przejechałam na czerwonym zamyslilam się o tobie", w piątek z rana pisze z duy, że o boże, że zaspała do pracy skończy później, a musi jeszcze tyle rzeczy na święta pomoc itp (tu mam wrażenie, że pomimo, że nie zadałem pytania, próbowała się usprawiedliwić jaki to dzisiaj ma zapierdol żebym chociaż jej nie zaproponował spotkania w tym dniu, bo skąd z dupy takie pisanie o tym jaki to ma dzień zawalony jak ja nawet jej o to nie pytałem) odpisałem tylko, że ja też muszę samochód posprzątać" wieczorem po 22 SMS " jak twój wieczór" odpisałem zdawkowo. Trzy dni ciszy i teraz pyta jak po świętach, wiedziała, że mam wolne i mogliśmy to jakos wykorzystać mimo to zero propozycji spotkania z jej strony, ostatni seks był dziki jak sto pięćdziesiąt co chwilę dochodziła całą się trzęsła i krzyczała, sadzilem, że to sprawi, że nie będzie mogła się doczekać spotkania, z mojej i jej strony zero poruszania tematu związku. Panowie dlaczego mam nieodzowne wrażenie, że ona tak z dupy wyleciała z tym, że jest tak bardzo zajęta w pt bo miała jakiś plan na ten wieczór i chciała się usprawiedliwić(mimo, że nie było propozycji spotkania z mojej strony to wolała mieć takie usprawiedliwnie w razie w jakbym chciał się spotkać) dodatkowo tyle dni ciszy no wiadomo święta to jestem w stanie zrozumieć, a teraz nagle się odzywa po kilku dniach jak wie, że ja czasu nie mam aktualnie. Tylko w te dni mogliśmy się swobodnie spotkać, ale ja chciałem sprawdzić czy sama wyjdzie z propozycją jak to robiła wcześniej. Jak się odezwała to odpisałem zdawkowo dwie wiadomości i że uciekam bo obowiązki wzywają. Laska sama pisze, nie można nazwać tego związkiem bo ani ja ani ona nie porusza tego, jak narazie to ostro się ruchamy i tyle. Jedyną opcją sprawdzić czy widziała się wtedy z jakimś bolcem to zaproponować spotkanie przypuszczam bo jakby miała nowego bolca to by nie chciała się wiedzieć ze mną ? Z drugiej strony mogła się wtedy z kimś widzieć, ale nie podpasowal jej i odezwała się do mnie żeby przytrzymać gałązkę. Lub po prostu to ja wymyślam i laska serio miała dużo na głowie. Chora głowa proszę o kubel zimnej wody xdd

Homiez
Portret użytkownika Homiez
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 135

A nie lepiej poprostu powiedzieć wprost co Ci leży na serduchu? Tak to przeżywasz, a byś spytał lub wspominał, że lubisz jak dziewczyna sama wychodzi z inicjatywą spotkań czy to rozmów, ja tak wspomniałem uśmiechnąłem się i jakoś związek się kręci, jaj Ci nie utnie a szczerość potrafi robić fajną robotę, No a jeśli po tym nic się nie zmieni to sorry, nie patrzy na Ciebie jako na potencjalnego partnera tylko chłopaczka do zabaw Wink

nowyzawodnik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Wroclove

Dołączył: 2017-09-08
Punkty pomocy: 23

Fakt. W czwartek nie wyszła z propozycją, tylko napisała jakieś durne " przejechałam na czerwonym zamyslilam się o tobie" trochę zaczepne jakby, a dobrze wie że mogliśmy się wtedy zobaczyć. A w piątek następne nierozumiane zachowanie z tym pisaniem jak to ona dzisiaj nie jest zajęta i ile ma na głowie jakby zabezpieczała się żebym chociaż jej tego dnia nie zaproponował spotkania, potem dwa dni ciszy i w momencie jak wie, że nie będziemy mogli się zobaczyć to piszę i zadaje pytania typu, czy odpocząłem w święta, czy jestem w domu itp. również dobrze przez te cztery dni mogła sama coś zaproponować, a tak mam Kolbe, że w piątek z kimś się mogła widzieć, coś czuję, że przesadzam i to problem jest z moją głową bo skąd przepuszczenia takie moje, że akurat mogła się z kimś widzieć, dla kogoś może się wydawać sick, ale tak mam xd z drugiej strony jakby miała wyjebane to by nie pisała tak sądzę, chyba najlepszym rozwiązaniem będzie zaproponować spotkanie i zobaczyć jak zareaguje. Jestem po długotrwałym związku i mam spaczone myślenie, we wszystkim próbuje doszukiwać się zdrady albo, że laska z kimś się spotyka za plecami to nie rokuje dobrze pora wziąć się za głowę

Homiez
Portret użytkownika Homiez
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 135

To jeśli jesteś po długotrwałym związku i masz „spaczone” myślenie to ogarnij najpierw siebie a potem bierz się za dziewczyny, zdrówka

alphazero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2020-06-12
Punkty pomocy: 0

Z tego co można wywnioskować, to nie nakręciłeś wystarczająco dużo emocji. Laski, które są nakręcone, nie mogą się doczekać kolejnego spotkania. Są dostępne, nawet jak mają spotkanie czy coś ważnego, postarają się zrobić tak, żeby dało radę się z Tobą spotkać, bo emocje są silniejsze. Ja bym ją olał i spotykał się z innymi.

nowyzawodnik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Wroclove

Dołączył: 2017-09-08
Punkty pomocy: 23

Właśnie problem w tym, że ona na 99% zgodziłaby się na spotkanie tego dnia, ale postanowiłem, że nie zaproponuje żeby zobaczyć co zrobi, tego dnia napisała, że "przejechała na czerwonym bo się zamyśliła o mnie", a następnego dnia(piątek) od rana zaczęła mi przeżywać jaki to ona ma dzien zawalony, ile obowiązków itp, myślę sobie wtf przecież ja o nic nie pytałem nawet, dlatego czerwona lampka mi się zapaliła, że napisała tak z dupy dlatego żeby mi do głowy nie przyszło proponować jej spotkania bo ma już plany na ten dzień i stąd czerwona lampka moja. Tego dnia zlewczo odpisałem jej na jej wywody ile to ona ma roboty i do poniedziałku cisza z jej strony, z mojej też, a w pon pisze do mnie "czy odpocząłem, jak moje święta itp" jak gdyby nigdy nic, dziwne zachowanie i tyle. Najlepszym rozwiązaniem będzie zaproponować spotkanie i znowu wyruchać żeby na dupę nie siadła.

Mr. Vibe
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2018-06-20
Punkty pomocy: 9

"...na początku sama proponowała spotkania, potem jedno ja i jak przyszedł czwartek, chciałem sprawdzić czy sama zaproponuje, ale nic takiego nie było..."

tzn., że przez całą waszą znajomość ty zaproponowałeś jedno spotkanie, a teraz gdy ona nie zaproponowała kolejnego zastanawiasz czy nie znalazła sobie nowego bolca???

Widać ewidentnie, że dziewczyna jest w ciebie wkręcona. Ale jeżeli ona cały czas dawała od siebie więcej niż ty to może stwierdziła to samo co ty, że czeka aż zaproponujesz spotkanie, by sprawdzić jak tobie zależy na relacji. Te ciągłe nawiązywanie kontaktu z tobą jak to napisałeś "z dupy" to po prostu sygnał z jej strony, że czeka i chce się z tobą spotkać.

"w czwartek napisała coś takiego "dostałam mandat, przejechałam na czerwonym zamyslilam się o tobie""

Czytaj. Zamyśliłam się o tobie, ponieważ zawsze spędzaliśmy czwartki razem, a jak ja się nie odezwę to ty nie zaproponujesz nic. Może znalazłeś kogos innego?"

"w piątek z rana pisze z duy, że o boże, że zaspała do pracy skończy później, a musi jeszcze tyle rzeczy na święta pomoc itp (tu mam wrażenie, że pomimo, że nie zadałem pytania, próbowała się usprawiedliwić jaki to dzisiaj ma zapierdol żebym chociaż jej nie zaproponował spotkania w tym dniu, bo skąd z dupy takie pisanie o tym jaki to ma dzień zawalony jak ja nawet jej o to nie pytałem) odpisałem tylko, że ja też muszę samochód posprzątać" wieczorem po 22 SMS " jak twój wieczór" odpisałem zdawkowo."

Po prostu dziewczyna dziewczyna szuka z tobą kontaktu. Jeżeli sama go inicjuje o byle co, to jest to dobry znak. Trochę nadinterpretujesz i za dużo rozkminiasz. Jeżeli seks jest dobry, na spotkaniach dobrze się ze sobą czujecie i dziewczyna nawiązuje kontakt "z dupy" regularnie to są dobre oznaki. Dziewczyny nie usprawiedliwiają się za wczasu w razie wu jeżeli mają inne plany. Po prostu odmawiają przy propozycji spotkania i wtedy leci usprawiedliwienie.

Z drugiej strony widać, że jesteś bardzo pasywny w tej relacji i oczekujesz by wszystko wychodziło z jej strony. Dziewczyna może po prostu być zmęczona ciągłym zabieganiem o twoją uwagę.

Dont sweat the hoe.

nowyzawodnik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Wroclove

Dołączył: 2017-09-08
Punkty pomocy: 23

To cos w stylu "zawsze dostawałem cukierka, a raz nie dostałem i jest wielkie halo" masz rację, dodatkowo jestem bardzo ostrożny kilka razy pokazałem łaskom, że mi zależy i niezbyt dobrze to się potem toczyło więc teraz trzymam spory dystans więc wygląda to jak wygląda. Koniec końców zamiast spędzić czas ze sobą w dni, które mogliśmy nie zrobiliśmy tego, stąd ta irytacja z mojej strony, trochę jak mały chłopczyk. Przez tą akcję nie chce mi się do niej pisac ani odpisywać, a z drugiej strony czekam aż sama to zrobi, trochę toksyk z mojej strony mam tego świadomość.

bartom
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Legnica

Dołączył: 2019-10-30
Punkty pomocy: 4

Nie wiem na chuj Ty tak mocno analizujesz takie pierdoły. Nie spotkaliście się to nie i tyle. Nie ma co wymówki analizować tylko na spokojnie działać. Ja tu nie widzę żadnego większego problemu. Laska Ci pisze że dostała mandat bo o Tobie się zamyśliła a Ty myślisz że ma Cię w dupie? Faktycznie musisz trochę głowę po ex ogarnąć bo z tego co piszesz nie jesteś "na świeżo" jeszcze.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Stara ale jara metoda nakręcenia drugiej osoby na Ciebie. Stwórz wzór/nawyk w tym wypadku spotkań i go złam a druga osoba jakby traci grunt pod nogami.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Andy87
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: x
Miejscowość: x

Dołączył: 2022-08-16
Punkty pomocy: 189

Jak dla mnie to ty położysz tę relację zanim jeszcze się zacznie. Nie dajesz od siebie kompletnie nic a oczekujesz, że dziewczyna padnie ci do stóp. Dodatkowo jeszcze fochasz się jak małe rozkapryszone dziecko. Nawet najbardziej zakochana kobieta długo czegoś takiego nie wytrzyma.