Witam wszystkich
Mam następującą sytuację z dziewczyną, byliśmy razem 5 lat, wiek ona 24 Ja 25 lat. Z początku wiadomo było wszystko pięknie, różowe okulary i te sprawy. Po 5 latach związku ona oznajmiła mi, że już nie czuje do mnie nic i kończymy związek. Rozstaliśmy się na początku czerwca i przez dwa miesiące nie było wogóle kontaktu. W tym czasie wyjechała do Indii z pracy na dwa tygodnie. W sierpniu sama zaczęła do mnie pisać co u mnie słychać i inne takie pierdoły w moim rozumieniu tylko po to żeby zacząć jakąś dłuższą rozmowę. W końcu doszło do tego, że zaczęła się pytać czy kogoś mam, czy kogoś poznałem. Oznajmiłem jej, że nikogo na stałe nie mam ale nie narzekałem na brak powodzenia . Ona, że też poznała jakiegoś typka w Indiach, znała go tydzień i cały czas z nim pisze. Mówiła, że to tylko kolega i to bardziej inicjatywa z jego strony. Mieszka w Indiach także odległościowo nie ma szaleństwa. Ale do rzeczy Ona cały czas próbuje wrócić do mnie bo spotkaliśmy się już kilka razy.Na spotkaniu jest fajnie a potem mówi mi, że nie wie co czuje. Daje mi mylące znaki. Ale na jednym spotkaniu siedziała ze mną a pisała dalej z tym gościem i zobaczyłem kątem oka, że wysyłają sobie serduszka i buziaki. Spytałem się jej później co to ma znaczyć, że ze mną się widzi a pisze z innym a ona, że to tylko kolega, umilacz czasu , że w Indiach jest inaczej jeśli chodzi o takie pisanie serc i buziaków, że on ma narzeczoną i biorą ślub w zimie. Mówi, że ona mu tylko odpisuje, że to tylko just friends, nie chce mi się w to za bardzo wierzyć.
Więc jak to rozegrać o, co tej dziewczynie chodzi?
"Na spotkaniu jest fajnie a potem mówi mi, że nie wie co czuje. Daje mi mylące znaki"
To może niech przestanie z nim ćwierkać to będzie wiedziała co czuje. Musiał jej niezle gnaty przetrzepać :]
" pisała dalej z tym gościem i zobaczyłem kątem oka, że wysyłają sobie serduszka i buziaki."
Nastepnym razem chowa telefon albo kończycie spotkanie, proste. Albo się ogarnie albo nie będziecie się spotykać.
"że w Indiach jest inaczej jeśli chodzi o takie pisanie serc i buziaków"
Trzeba było jej powiedzieć, że jesteście w Polsce.
Ja bym się zapytał czego ona oczekuje skoro chce grać na 2 fronty.
"Ale na jednym spotkaniu siedziała ze mną a pisała dalej z tym gościem i zobaczyłem kątem oka, że wysyłają sobie serduszka i buziaki. Spytałem się jej później co to ma znaczyć, że ze mną się widzi a pisze z innym a ona, że to tylko kolega, umilacz czasu , że w Indiach jest inaczej jeśli chodzi o takie pisanie serc i buziaków, że on ma narzeczoną i biorą ślub w zimie."
Taaa, jak ją tam wybolcował w Indiach to pewnie też taki miejscowy zwyczaj.
Takie zachowanie to brak szacunku do Ciebie albo brak kultury. Jak jest taka niezdecydowana to jej sprawa, Ty to powinieneś mieć w dupie i ogarniać inne laski.
Może chce się upewnić, że dobrze zrobiła, może brak jej stabilizacji i się teraz troszki boi nawet jak się chemia wypaliła.
Jak mówi jeden z klasyków one zawsze wracają.
Moim zdaniem w takiej sytuacji głowienie się o ch** chodzi Twojej byłej to strata czasu.
Ja mam tylko jedno, no może dwa pytania. Dlaczego i z czyjej inicjatywy rozstaliście się ?
Mówisz żadna spoko, nie ma drugiej takiej
Nie możesz chcieć czegoś, o czego istnieniu nie wiesz, łapiesz?
Rozstaliśmy się z jej inicjatywy, powodem było znudzenie związkiem i coraz mniejszy kontakt podobno z mojej strony
Próbowała sobie coś ugrać i nie wyszło, a teraz potrzebuje plastra, którym jesteś Ty.
Brak albo rozumu albo szacunku do Cb. Olej ją i zostaw.
Tyle w temacie.
Podejmuj takie decyzje ,które przyniosa ci najlepsze wspomnienia~ Mr.X
Nawet jak chcesz wrócić - po stworzeniu tematu to wnioskuje, to powinieneś mieć wyjebke total na to, a nie z fochem sypać co serduszka mają znaczyć. Nie jesteście razem to może wszystko, to samo Ciebie się tyczy.
A o co jej chodzi? Poczuła po 2 miechach, że jednak życie singielki wygląda nieco inaczej od jej wyobrażeń i chce Cie mieć na małej smyczy, a Ty tekstami tego typu ciągle psiakowo podkreślasz jej, że ciągle nie jest Ci obojętna. I jeżeli dobrze rozegra te partie, rozłoży Cie tak, że będziesz jęczał o ponowną próbę, której ona niekoniecznie będzie chciała w tym momencie.
Czas się ogarnąć, nawet jak wrócicie do siebie to prędzej czy później będzie to samo, ona się zacznie nudzić, znajdzie sobie adoratora i zostaniesz puszczony kantem, więc na moje nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
Stary Wąż
Odpuść sobie wariat, ruchnij z 5 ladniejszych lasek od niej to będziesz się śmiał z tego wpisu a była będzie Ci jadła z ręki a wówczas to niekoniecznie będziesz chciał ją karmić .
Pozdrówki.
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.."