Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziewica nie chce seksu

19 posts / 0 new
Ostatni
frankowalas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2019-07-27
Punkty pomocy: 0
Dziewica nie chce seksu

Mamy z dziewczyną po 20 lat, oboje nie uprawialismy seksu jeszcze. Jestesmy w zwiazku 4 miesiac, juz kilka razy chcialem uprawiac z nia seks. Ale powiedziala, ze nie jest gotowa i moze po pół roku będzie gotowa albo dłuzej. Rozmawialem z nia i powiedzialem, ze gotowosc powinno uczucie wyznaczac. Później sie pokłócilismy pare razy(nie chodzilo o seks), ja jej wyznałem ze ja kocham, a ona mi nie, tylko ze zalezy jej na mnie i chce ze mna byc. Dla mnie to dziwne, bo pieszczoty są, kilka razy ja byłem w samych majtkach, a ona nago ocierała sie o mojego penisa. Chciałbym to z nią zrobic, bo ją kocham, a wyczytałem ze niektore kobiety nie były gotowe z jednym partnerem, a po wejsciu w nowy zwiazek zrobily to dosyc szybko, nie chce zeby u mnie bylo tak samo. Jestem umówiony z nia na romantyczne spotkanie w nastepnym tygodniu, ale ona mi napisala juz zebym nie szykował gumek ( ͡° ʖ̯ ͡°). Ona ma opory, pewnie dlatego ze jest katoliczka i mocno wierzaca, ale raz powiedziala ze co jak nie bedzie gotowa po jakims tam czasie, czy z nia zerwe, to powiedzialem ze nie, bo nie jestem z nia dla seksu. Pragnę jej i chcę z nią to zrobic. Mieliscie podobnie? Jak przelamaliscie opór?

frankowalas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2019-07-27
Punkty pomocy: 0

mozesz powiedziec czemu? nie naciskam na nią, to dziwne ze chciałbym się kochać z osobą którą kocham?

frankowalas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2019-07-27
Punkty pomocy: 0

A po czym twierdzisz, że nie zostanę jej mężem, ojcem dzieci?

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Ja tam jestem za Przepiórką.

Nie inicjuj seksu, czekaj tak min. rok czasu, w międzyczasie rób jej niespodzianki, codziennie kwiatki, smsy z serduszkami, jak cię spyta czy chcesz seksu to absolutnie mów "nie bo po co, przecież cię kocham". W ogóle bądź miłym gościem i grzecznie czekaj aż sama zainicjuje sex.

A możesz być pewien: zainicjuje na pewno tylko że z którymś z twoich kumpli.

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Z każdego Twojego zdania odnoszę wrażenie, że ktoś Cię (przepraszam za wyrażenie) zerżnął a potem zostawił - to Ty jesteś tą zniszczoną dziewczyną, nie ona. Popraw mnie jeśli się mylę (tylko proszę Cię - napisz szczerze). Jeżeli było tak jak mówię to opisz proszę czy koleś który to zrobił był miły, szarmancki i czekał aż sama zainicjujesz sex czy wręcz przeciwnie arogancki typ, który wziął co chciał.

Autor posta nie chce jej niszczyć, nie pyta jak ją wyruchać. Autor posta mówi, że ją kocha i pyta jak doprowadzić do fizycznego spełnienia swoich uczuć, co dla mnie jest tak piękne jak i naiwne z jego strony. Chłopak ma 20 lat a mimo to nie chce iść na dziwki ani ruchać jakieś szmaty tylko spędzić swój pierwszy raz z kobietą, którą kocha (jak dla mnie to jest naprawdę wzruszające). Ona oczywiście nie chce sexu bo sex to zło najgorsze i właśnie dla tego zabawiają się nago (swoją drogą jakby wtedy zdjął te majtki pewnie byliby już po).

Dziewczyna ma opory bo ultrakatolickie wychowanie potrafi ostro spierdolić przyjemność z sexu (sam wiem to bardzo dobrze). Nikt tu nie doradza jak "forsować na niej seks którego uwaga - ona nie chce" (nikt poza benrot'em - ty świntuchu ty). Chłopaki z portalu doradzają jak sprawić żeby ona chciała z nim pójść do łóżka, jakim ma być facetem który nie musi nic forsować.

A Ty Przepiórka dostałaś tyle minusów za niezrozumienie tematu i wylewanie własnych żali

dodek3
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40
Miejscowość: Chudów

Dołączył: 2018-12-20
Punkty pomocy: 287

Za dużo filmów romantycznych przepiórko. To tak nie działa. Młoda jesteś i za przeproszeniem gówno wiesz.

W tym jest cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz.

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1077

W takim razie trzeba było iść do zakonu, a nie trafiać na kogoś z kim nie pykło i potem narzekać że wszyscy faceci są źli i niedobrzy. Nie wiem, jak kurwa można tak generalizować, sprowadzać wszystkich do jednego mianownika i jeszcze prawić swoje nawiedzone morały na forum o TAKIM profilu.
Jak coś ci się nie podoba to się zapisz do Oazy.

Najlepsze jest to, że zasadniczo mogłaś wypunktować że chłopakowi zależy wyłącznie na seksie i nie dba o laskę (jeśli w to wierzysz - 4 miesiące poświęcone na nią to jednak dowód czego innego) w sposób zdecydowanie bardziej uprzejmy, mentorski, pokazujący inną drogę - szacunku i respektowania cudzych granic.
Zamiast tego wolisz pluć jadem i dziwić się, że ludziom dookoła to nie pasuje i odpłacają pięknym za nadobne.
Jak ja nienawidzę takich ludzi.

Autorze, sorry za offtop.

Macie generalnie 20 lat, w tym wieku to w sumie seks dla większości ludzi jest naturalny.
Moja rada to po prostu nie naciskać, bo bardziej do siebie zrazisz, nisz przekonasz.
Musi sama do tego dojść.

dodek3
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40
Miejscowość: Chudów

Dołączył: 2018-12-20
Punkty pomocy: 287

Jak dla mnie to nic z tego nie będzie. Możesz zrobić dwie rzeczy. Zacznij się spotykać z innymi dziewczynami to bardzo możliwe że sama cię zaciągnie do łóżka. Nie naciskaj na seks i odsuń się od niej emocjonalnie i fizycznie. Zacznij ją traktować bardziej jak koleżankę niż partnerkę. Zrobiłeś błąd że podałeś się na tacy. Jak ona będzie dążyć do jakichś seksualnych zachowań wobec ciebie to nie pozwól jej na to. Wiara nic nie ma wspólnego z tym że ona nie chce.

W tym jest cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz.

dodek3
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40
Miejscowość: Chudów

Dołączył: 2018-12-20
Punkty pomocy: 287

Kensei pozwolisz że się z Tobą nie zgodzę. Oni już uprawiają seks tyle że bez penetracji. Cztery miesiące razem i bez pełnego stosunku to jest bardzo długo. Z własnego doświadczenia wiem że nie ważne czy dziewica czy nie, ale jak napali się porządnie na faceta to wyłącza się jej myślenie. Po co ona z nim jest? Po co mu marnuje czas? Wcale bym się nie zdziwił jak pozna takiego który ją podnieci tak że zapomni o tym że jest dziewicą i nie będzie mogła wytrzymać z podniecenia.

W tym jest cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz.

TeTris
Portret użytkownika TeTris
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Cotidie Morimur
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2012-08-29
Punkty pomocy: 957

Większość kobiet ma opory przed seksem, a już zwłaszcza przed inicjacją seksualną. Musisz zrozumieć, że kobieta uprawia seks pod wpływem emocji i najważniejsze żeby między wami był komfort i połączenie seksualne.

Druga ważna sprawa to zastanowienie się czy chcesz seksu za wszelką cenę z nią czy ważniejsze jest stworzenie satysfakcjonującej relacji, której seks będzie uwieńczeniem.

Życie to fala podjętych działań w oceanie możliwości.

benrot
Portret użytkownika benrot
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Wroclaw

Dołączył: 2012-12-05
Punkty pomocy: 247

Nie miałem nigdy do czynienia z dziewicą, ale z doświadczenia wiem, że kobiety o wiele bardziej pragną seksu i maja mniejsze opory, gdy są pijane. Nie wiem jakie masz podejście do takich tematów, ale ja bym spróbował ja upić, tylko to musi być mega naturalne, jak dziewczyna skapnie się o co Ci chodzi to mogą być problemy. Najlepiej jakby była ku temu jakaś okazja. W ogóle zdarzają wam się randki łóżkowe? Ja często zapraszam dziewczyny na „film” wtedy jesteśmy razem w łóżku, przytulamy, masujemy, dotykamy, jakoś wychodzi. Śpicie razem? Zostajecie u siebie czasem na noc? Jeśli nie to zaproś ja gdzieś na romantyczny wypad w góry, dwie noce, winko. Najlepiej tez nie naciskaj najwyżej zwal sobie konia i tyle póki co, żeby było Ci łatwiej się powstrzymać. Nie wiem jakim jestem typem człowieka i jakie masz podejście do takich spraw, ale jakbyś chciał kombinować i trochę manipulować to zazdrość tez byłaby dobra tutaj, gdyby poczuła, ze Ciebie traci, ze poznajesz jakieś „koleżanki”, wychodzisz na imprezy gdzie są kobiety, a mniej za nią latasz to jeśli jej na tobie zależy to myśle, ze mogłoby ją to trochę zmotywować. Natomiast są to trochę zagrania „nieczyste” i jeśli ja kochasz czy coś tam to może nie powinieneś, ja bym na pewno tak nie zrobił, aby wykorzystać dziewice, ale jeśli chcesz z nią coś budować i masz dobre intencje to trochę gierki może nie byłoby takie złe? Ale nie chce namawiać do złego, mówię po prostu jak zrobiłbym ja:)

benrot
Portret użytkownika benrot
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Wroclaw

Dołączył: 2012-12-05
Punkty pomocy: 247

Jeszcze chciałem dodać, ze fakt, ze masz ochotę na seks jest całkowicie zrozumiały, biologii nie oszukasz, w pełni Ciebie rozumiem, sam na twoim miejscu byłbym mega sfrustrowany. Tym bardziej, ze są między wami jakieś pieszczoty. Dość poważny problem, mam nadzieje, ze uda się rozwiązać w miarę szybko!Smile powodzenia!

Slowkilka
Portret użytkownika Slowkilka
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-02-23
Punkty pomocy: 61

A ja myślę, że sam sobie odpowiedziałeś. Obawiam się jednak, że odpowiedź cię nie usatysfakcjonuje. Na ten moment ona cię nie kocha, stary. Inaczej wypiała by to od razu przy takiej okazji. Dopóki ona cię nie pokocha i nie wejdzie jej do głowy myślenie o treści „jejku my to już chyba zawsze będziemy razem” to się nie odważy. A po tym co piszesz widać, ze laska byłaby to w stanie zrobić i żadna wiara tutaj nie ma nic do rzeczy.
W sytuacjach, o których mówiłeś, dzieje się tak a nie inaczej, dlatego że laska dostaje masę emocji, zaczyna wydawać jej się, że jest zakochana, a to na pewno ten jedyny, BO TAK NA MNIE DZIAŁA. I nim się obejrzy idzie z nim do łóżka.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Dla mnie to zwykla manipulacja meskoscia.
Gdzies po drodze zgubiles atrakcyjnosc. Nie kocha cie, trzyma twoje jajka na uwiezi, korzysta z twoich niekonczacych sie kompromisow. Sprawa jest jasna. Laska jak jest zabujana w facecie to nawet sama potrafi znalezc sytuacje do tego zeby zrobic to pierwszy raz, chociazby z ciekawosci. A u ciebie jest dupa a nie pozadanie. Poki co to tylko ty ja pozadasz, do tego jeszcze wyznajesz milosc, zapewniasz ze nie jestes z nia dla seksu. Fuck!

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Moim zdaniem temat jest do ugrania. Chłopaki wyżej dają dobre porady to ja się wypowiem bardziej technicznie.

Operacja kilkuetapowa. Zagranie trochę gówniarskie ale może się udać.

1. "sianie ziarna"
Bierzesz jej jakąś dobrą koleżankę, której ufa. Dobrze jak Ty też byś ją znał. I opowiadasz jej koleżance na osobności z grubsza to co nam:
-że ją kochasz,
-że przy nikim się tak nie czułeś,
-że marzysz o niej w dzień,
-że śni Ci się w nocy,
-że nie wiesz co jest bo byś się chciał z nią kochać a ona nie chce i obawiasz się że już Cię chyba nie lubi.
Możesz spytać co koleżanka sądzi i co masz robić żeby było między wami dobrze (absolutnie nie pytaj co zrobić żeby się chciała kochać). Pierdol serdecznie porady koleżanki ale słuchaj jej uważnie. U koleżanki masz zrobić obraz siebie a'la pizduś-plastuś romantico.

2. Koleżanka na 110% opowie jej o tym. Lepiej jak Twoja usłyszy takie rzeczy od koleżanki niż od Ciebie. Opis Twoich uczuć zostanie przefiltrowany przez kobiece ucho i wypowiedziany z kobiecych ust. Jak opowiadasz takie rzeczy bezpośrednio swojej kobiecie to wyjdzie że jesteś pizduś-plastuś. Jak jej koleżanka opowie to jesteś romantico.

3. Odpuszczasz trochę. Nie kontakty, nie częstotliwość. To nie ma być chłodnik. Odpuszczasz wyznania miłości, trochę mniej ją dotykasz, nieco rzadziej całujesz. Spotkania mają przebiegać tak samo jak do tej pory ale mniej się do niej kleisz. Jak ją klepałeś w tyłek, to teraz łap za biodro. Jak łapałeś za biust to teraz potrzymaj ręce pod pachami tam gdzie zaczyna się biust ale nie dalej. Nie opowiadasz o planach na przyszłość, nie biadolisz o miłości, nie wyskakujesz z sexem, nie wchodzisz w związkowe tematy. Masz być wesoły i interesujący. Zachowuj się odwrotnie niż obraz jaki namalowała jej koleżanka.

4. Przydałoby się nieco wzmocnić atrakcyjność - bo obawiam się że przez wyznania miłości i inne poważne rozmowy o związkach nieco jej straciłeś. Możesz dojebać np. bandzie kiboli w obronie jakiegoś pieska ale lepiej się sprawdzi "dowód społeczny". Pokaż jej się z jakąś koleżanką (tylko nie tą samą co w pkt1.). Najlepiej jakby widać było, że ta koleżanka dobrze bawi się w twoim towarzystwie - śmieje się z żartu czy coś w tym stylu. Nie przeginaj bo jak zobaczy że np łapiesz tamtą za kolano to po tobie (dla 20stolatki dziewicy to pewnie już zdrada, panie w starszym wieku już trochę inaczej reagują).

5. "zbieranie plonów"
Jak, po wykonaniu powyższego, kolejny raz będziecie sobie baraszkować w łóżku pół nago to zdejmij te majty, nie wstydź się. Jak cię złapie tam gdzie trzeba to zakładam że już tego ptaszka z garści nie wypuści.

PS
Olej to romantyczne spotkanie w przyszłym tygodniu bez gumek. Lepiej zgarnij ją z partyzanta w jakieś fajne odludne miejsce, jakieś skałki, górka z widokiem na miasto nocą. Nie rób akcji typu kolacje przy świecach. Niech ona Ci taką zrobi.