Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dylemat moralny

16 posts / 0 new
Ostatni
Captain
Portret użytkownika Captain
Nieobecny
!
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: ------

Dołączył: 2012-04-19
Punkty pomocy: 437
Dylemat moralny

Witam Panowie,
w skrócie.

Brat kobiety z którą jestem, jest w związku z dziewczyną, która z premedytacją zdradziła w poprzedniej relacji, pracuje kilka tygodni poza domem potem wolne i tak na zmianę. Zrobiła to wtedy właśnie w trakcie pracy.

Teraz będąc z nim, mają jakieś tam drobne sprzeczki, wynikające z tego, że najwidoczniej zapala mu się lampka ostrzegawcza.

Chłopak nie zna jej przeszłości, ja z nią w sumie w życiu raz kontakt miałem i nie wywarła na mnie wrażenia osoby godnej zaufania.

Pytanie do Was. Kręci mnie w środku, żeby przedstawić poprzednią sytuacje swojej dziewczynie z racji tego że to jej brat, jednak z drugiej strony nie chcę się wpierdalać i potem wyjść na tego złego.

Chłopaki, co byście zrobili w tej sytuacji.

Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych.

Neal Caffrey
Portret użytkownika Neal Caffrey
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 942

Nie znasz dziewczyny ale obsmarować ją chętnie byś obsmarował. Ja rozumiem, że tutaj panuje taka zasada, że jak dziewczę się raz puściło to już zawsze się będzie puszczać, ale Panie.. Chyba ten facet ma oczy i uszy, to on jest odpowiedzialny za związek, nie Ty, sąsiad czy wścibska sąsiadka.

Zauważyłem, że granie dobrego samarytanina to świetne usprawiedliwienie dla obrabiania komuś dupy. Ja jestem dobry, bo przecież ja tylko chce pomóc, ale słyszałeś? Ta Kasia to daje dupy całemu osiedlu. Tak to wygląda.

Captain
Portret użytkownika Captain
Nieobecny
!
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: ------

Dołączył: 2012-04-19
Punkty pomocy: 437

Neal tu nie o obsmarowywanie chodzi.
I nie wiem czy czytasz ze zrozumieniem ale niczego chętnie bym nie robil. Waham się ale Ty już osad wydałeś że chętnie bym obsmarował

Edit:
Poza tym gdyby to dotyczyło obcej osoby miałbym to w dupie, a to dotyczy pośrednio kobiety z którą jestem, jej najbliższej rodziny.

Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych.

sml
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2012-11-09
Punkty pomocy: 447

"jednak z drugiej strony nie chcę się wpierdalać i potem wyjść na tego złego." bardzo dobrze, że nie chcesz. Nie wpychaj się w nie w swoje sprawy, bo jeszcze przypadkiem obróci się przeciwko Tobie.
Chyba, że chcesz zostać obrońcą moralności, to, to już co innego.

Perrminator
Portret użytkownika Perrminator
Nieobecny
Wiek: xx
Miejscowość: xx

Dołączył: 2014-11-26
Punkty pomocy: 532

Ja po pewnych wydarzeniach z mojego życia mogę Ci doradzić że lepiej byś powiedział co jest 5. Mój koleś wziął ślub (na którym zresztą byłem) z kobietą o której nasłuchałem się różnych historii które przedstawiały ją w niekorzystnym świetle. Przyznam że miałem podobny dylemat co Ty, jednak pomyślałem sobie: "A chuj, nie będę się mieszał bo to nie moja sprawa. Poza tym ludzie różne rzeczy gadają i te informacje na temat tej laski to zwykłe ploty". Po roku małżeństwo rozpadło się właśnie przez podwójne życie jego ex małżonki a ja do dziś zastanawiam się jak by potoczył się jego związek gdybym wtedy powiedział to co usłyszałem (oczywiście usłyszałem co nieco jeszcze zanim się pobrali).

Przysięgam, że to autentyczna historia. Zmieniłem tylko drobne szczegóły by zachować anonimowość.

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

"Kręci mnie w środku, żeby przedstawić poprzednią sytuacje swojej dziewczynie z racji tego że to jej brat, jednak z drugiej strony nie chcę się wpierdalać i potem wyjść na tego złego." - Captain, jesteś małym tchórzliwym skurwysynkiem, bo nawet nie masz odwagi samemu zakapować, to sobie wymyśliłeś - powiem swojej lasce a jego siostrze, a w razie czego, to będziesz miał "czyste" ręce - bo to nie ty, a siostra zakapowała...

Captain
Portret użytkownika Captain
Nieobecny
!
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: ------

Dołączył: 2012-04-19
Punkty pomocy: 437

Gen, czy obraziłem Ciebie kiedyś?

Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych.

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

Fakt, sorry, trochę mnie poniosło, ale kapowanie wywołuje u mnie czasami takie alergiczne reakcje. Jeszcze raz PRZEPRASZAM za te zbyt ostre stwierdzenie - ale po kiego chcesz to robić???

Captain
Portret użytkownika Captain
Nieobecny
!
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: ------

Dołączył: 2012-04-19
Punkty pomocy: 437

Bo mi szkoda chłopa. Ale macie rację. Ma swój rozum, jeszcze ta dziewoja obróci kota ogonem i będzie smród. Dzięki za rozwianie wątpliwości.

Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych.

kilroy
Portret użytkownika kilroy
Nieobecny
Wiek: 30+
Miejscowość: This town like a great big pussy, wait to get fucked

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 567

Ja bym nie mówił. Sprawa dotyczy nie bezpośrednio twojego szwagra, ale poprzedniego związku więc no, naiwne to zabrzmi może, ale dajmy dziewczynie szanse. Poza tym będzie że się wpierdalasz między wódkę a zakąske, zwłaszcza jeśli im się jakoś ułoży. Niemniej ta laska może mieć skłonności do takich akcji, więc gdybyś miał jakieś chodźby mocne poszlaki, że szwagra też jebła w rogi (w przyszłości)to wtedy kawa na ławę.

Captain
Portret użytkownika Captain
Nieobecny
!
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: ------

Dołączył: 2012-04-19
Punkty pomocy: 437

Dzięki za odpowiedzi, po chwilowym zwątpieniu, co zaowocowało napisaniem posta ułożyłem sobie już ten temat w głowie.

Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych.

Psotny wiatr
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wieliczka

Dołączył: 2014-11-25
Punkty pomocy: 385

Zaklasyfikuj sobie czyn według własnych wartości. Gdyby mojej byłej dziewczyny brat trafił na taką kobietę, od kopa bym go o tym poinformował. I teraz tak:

1. Jeśli te lub ta osoba są dla mnie szczególnie ważne i ich dobro stawiam nad dobro kogoś tam kto się zachował nieelegancko. ( Jest brat dziewczyny, a swojemu bratu byś nie powiedział??) Ja czułbym się jak ostatnia faja. Dlatego musisz sobie odpowiedzieć na ile ważna jest ta osoba. Czasem przyjaciel jest jak brat.
2. Jestem przekonany, że mam autorytet i choć wystawiam go na próbę to ludzie mi zaufają i to uszanują. ( Bardziej chodzi o to że nie jesteś kapusiem, tylko osobą która zostawia informacje dla dobra ogółu, grupy itd)
3. Jestem w 100% pewny tego, że to co mówię to prawda i znam szczegóły...

Jeśli te 3 warunki są spełnione to nie widzę problemu.
Tylko pytanie czy brat musi się tym, aż tak przejmować;)??

Kapowania, sprzedawania, donoszenia na kogoś bym tutaj nie mieszał, bo to inne rzeczy.

Captain
Portret użytkownika Captain
Nieobecny
!
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: ------

Dołączył: 2012-04-19
Punkty pomocy: 437

Masz rację.

Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych.