Siemanko bracia:-) siłka 4 razy w tyg. trzymam dietkę, teść naturalnie pod górne widełki bo dokładnie 780, suplementacja podstawowa pod siłownię, problemów we wzwodem brak, partnerka taka, że staje mi podczas zwykłych przytulanek w kuchni gotując kolacje, libido partnerki, jak i moje takie że możemy po kilka razy dziennie.
Co wrzucilibyście do codziennego życia, żeby utrzymać tą zdrową rutynkę? Jadłem korzeń maca jak i żeń szeń, to i to spoko działa, jakaś argininka też na dobre ukrwienie daje rade, ostatnio chciałbym sprobówać coś na bazie siledanfilu na jakiś dłuższy mocniejszy stosunek.
Chętnie poczytam co tam w życiu próbowaliście, z naturalnych zdrowych suplementów, ziółek, żeby nie raz zaskoczyć partnerkę ;D
Pozdro
Korzeń Maca, długo stosowałeś? U mnie tak średnio działa szczerze.
Magnez, potas, cynk ogólnie ZMB i ZMA.
A jak chcesz fajne doznania, polecam Mr Boss. Są zółte niebieskie i czerwone. Czerwone spoko na weekend, bo innaczej CIę rozniosą.
Mega odczucia w trakcie stosunku, czujesz każdy milimetr penisa, no i możesz dłużej i częściej.