Siemanko,
Wczoraj uprawiałem seks, używałem gumek i przyznam, że spróbowałem raz bez zabezpieczeń czego nie mam w zwyczaju i trochę panikuję niestety gdy się już z tym przespałem i zeszło ze mnie całe ciśnienie na bzykanie bo nigdy tak nie robiłem by nie założyć gumki (po prostu mi się skończyły, wziąłem niewielką ilość), czy jest jakieś wielkie ryzyko na ciąże?
Zależy ile to trwało i gdzie skończyłeś.
Generalnie nie polecam bez gumy, bo po co ma się człowiek stresować, ale o w praktyce o ile nie skończyłeś w środku, i nie waliłeś jej bez gumy przez pół nocy to musiałbys mieć super pecha żeby był z tego gowniak.
Zależy to też od jej cyklu, bo jeżeli akurat miała dni płodne to ryzyko jest już trochę wyższe. Ale dalej nie większe niż góra kilka procent.
Edit. A no i jest jeszcze kwestia wenerykow. Jeżeli to nie był seks ze sprawdzona, wieloletnią partnerka to polecam się przebadać.
Generalnie guma to obowiązek już nawet nie ze względu na wpadkę, ale może przede wszystkim weneryki.
Mówi ze do wczoraj akurat miała dni płodne .. chyba, ze wczoraj sie kończyły, mam nadzieje, ze nie włącznie
No nikt tutaj Ci nic więcej nie powie. Szansa jest niewielka ale odpowiedzi na Twoje zmartwienie tutaj nie dostaniesz. Teraz siedź i się stresuj czekając na werdykt, czas pokaże.
Seks jest dla osób odpowiedzialnych, zawsze będę to powtarzał. Jeśli nie znasz anatomii kobiety oraz nie znasz jej cyklu biologicznego seks nie jest dla Ciebie!
Naucz się podstaw z biologii i wtedy będziesz wiedział. Nie da się na podstawie tego co napisałeś wydać opini.
Pamiętaj seks to jest potrzeba fizjologiczna, ale seks to również jest bliskość, odpowiedzialność za partnera/partnerkę ale również poczucie bezpieczeństwa.
Przemyśl to!
"Dyskrecja jest cnotą.
Gdy ona mówi: Nie tutaj...
Ty odpowiadasz: Oczywiście..."
Jak wyżej Panowie mówili, trzymaj penisa na wodzy. Weneryk to słaba sprawa, i tu nie mówimy nawet o HIV (którym ciężko się zarazić swoją droga). O potomku nie wspominam bo jak jej nie zalałeś, to szansa mikroskopijna.
To wreszcie używałeś gumek czy ciupciałeś bez? Najpierw naucz się pisać z sensem, potem bierz się za seks
Czarno na białym jest konkretnie napisane, że używałem gumek dopóki mi się nie skończyły bo miałem ich raptem parę po czym raz spróbowałem bez, czyli bez zabezpieczeń nie dochodząc wewnątrz.
Laska mogła wziąć tabletkę "po" i Ci nawet o tym nie powiedzieć...
Pytanie jakie relacje Was łączą i czy ona chce mieć z Tobą dziecko.
Swoją drogą dziwne, że wiedząc z czym to się je, ona zgodziła się na seks bez zabezpieczenia. A Ty jako osoba kierująca się logiką powinieneś trzymać swojego kolegę na wodzy.
Opcje są 2:
1) Jeżeli mieliście kilka razy pod rząd, to gumki mają środek plemnikobójczy, który może zmniejszyć szansę zajścia w ciążę, jednak nie daje 100% gwarancji (sama gumka tyle nie daje).
2) Jeżeli było to np. na następny dzień i ona miała dni płodne, to szanse rosną. Nie musiałeś dojść wewnątrz, aby plemniki znalazły się w pochwie. Orgazm w partnerce jednak drastycznie zwiększa tutaj szansę na zapłodnienie.
Nie powiem Ci, czy coś może z tego wyjść, natomiast masz nauczkę na przyszłość.
Bierz odpowiedzialność za swoje działania.
Mam wrażenie, że swoim wpisem chcesz otrzymać od obcych gości gwarancję, iż nic się nie wydarzy, jednak nie jesteśmy ginekologami ani tym bardziej wróżkami, nie wiemy na ile prawdziwą historię nam podałeś i wybacz - nie ugasimy Twoich obaw.
Zamiast pisać tu na forum, pogadaj z laską, jeśli nie chcecie mieć jeszcze potomstwa, to tabletka "po" działa od 24h do maksymalnie 72h po stosunku, w zależności jaki preparat się wybierze.
*****************
Dziś mężczyzna nie ma innego wyboru jak stać się silnym fizycznie i mentalnie
Spokojnie szanse marne żebyś w ostatni dzień cyklu z dni plodnych zalal forme tym bardziej jezeli nie doszedles w środku.
Jednak kwestia badania siebie wskazana dla świętego spokoju, pod kątem hpv np czy innych wirusów.
Zajść w ciążę może, ale szanse są równe po jednym razie jak wygrana w Lotto, jednym losem.
Ja jak się z dziewczyną starałem o dziecko to były dwa lata seksu z rozpiską - bo przecież codziennie nie można :/, przy diecie i supelmentacji.
Ja na twoim miejscu bardziej bałbym się że coś złapie niż o ciążę.
"Cześć, uprawialem seks z dziewczyna, 1 runda bezpiecznie finał w ustach, 2 runda spuscilem się na plecy razem
i jej to wtarlem w ciało (było tego dosc mało (dzien wcześniej sie masturbowalem)) i założyłem praktycznie od zaraz trzecią gume i jechałem dalej, ale krótko bo jednak mnie bolało i musiałem chwilę odpocząć..
Boje sie czy mogłem ja w ten sposób zaplodnic? W sensie w tych rękach nie miałem śluzu tylko wilgoć taką.."
To jest twoj poprzedni temat
Jak czytam takie rzeczy to mi ręce opadają..ja rozumiem nastoletni łepek może nie wiedzieć, ale dorosły chłop?
Uprawiałem seks w zabezpieczeniu z kobietami, z którymi za nic w świecie nie chciałbym wpadki. Nie dałem sie nigdy namówić, no chyba, ze byłem z kims tam w związku to spoko. Raz po imprezie przespałem sie z takim znajomym milfem, bez gumki. Ale jej ufałem. Ona mi również.
Kiedyś zdarzyło sie kuzynkę bez gumki jebnąć. Jakbym ją zalał to dopiero by były jaja
Z chujem nie ma żartów, ale tez nie ma co panikować. Ja zawsze mam wszystko pod kontrolą. Z obecną partnerka w ogóle sie nie zabezpieczamy.
Tak, kuzynke. Dobrze przeczytałeś.
Kumpel pozwolił sobie na akcję bez gumki z dziewczyną, kiedy miała nie mieć dni płodnych. Resztę sobie dopowiecie sami.
Tak, straszę autora wątku.
Nie bać się, tylko działać.
Ja na twoim miejscu to bym się bardziej bała HIV niż ciąży. Ciąże zawsze można usunąć
Jakimi sposobami można usunąć ciążę? Pytam z ciekawości, tym bardziej w czasach gdzie aborcja zakazana w Polsce.
Kolega zamawiał jakies tabsy z Holandii. Mial 3 wpadki z jakąś dziewczyną..
Wiem, ze w Czechach można usunąć dziecko. Tam jest to legalne.