Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Chęć zmiany i problemy po rozstaniu

11 posts / 0 new
Ostatni
Qtk
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-11-13
Punkty pomocy: 1
Chęć zmiany i problemy po rozstaniu

Cześć tak na krótko, w lipcu poprzedniego roku skończyłem 3,5 letni związek.. Niestety wszedłem w drugi, który trwał 3 miesiące i zakończył się w okresie świąteczno-sylwestrowym.

Najpierw problemy, które zauważyłem teraz od kilku dni... Głowa mi lata, drżę, dzisiaj na dworze zaobserwowałem, że boję się ludzi... Czym to jest spowodowane? Nie miałem tak po poprzednim...

Następne - dużo teraz analizuje, zauważam że jestem toksyczny. Chamski, wredny, potrafię stosować przemoc ustną oraz jak wypiję podnieść rękę... Nie liczę się ze zdaniem innych, nie szanuje chyba kobiet (z powodu wcześniejszych doświadczeń znajomych (zdrady kobiet w różnym wieku).. Każdą uważa za potencjalną kobietę, która zdradza na prawo i lewo... Po rozstaniach potrafię stalkować, robić jakieś dupowate próby wyłudzenia miłości, zniechęcam kobiety, które wcześniej przecież jakoś sobie upodobałem w sobie.. Jestem narcyzem, liczy się tylko moje zdanie i uczucia..

Jakaś terapia, tylko jaka?

Javareal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 470

Żadna terapia. Tylko wbij sobie do tego łba pewne rzeczy, proste jak drut.

1.Żadnego alkoholu
2.Nie wpierdalaj się z związek w związek.
3.Na chuj się bierzesz za kobiety jak z doświadczeń znajomych wychodzi, że zdradzają czyli pewnie jesteś wiecznie zazdrosny i je gnębisz przez to.
4.Zrob sobie przerwę od kobiet
5.Jak podniosłeś kiedyś rękę na kobietę, to utnij sobie penisa bo go już nie potrzebujesz i tak nie jesteś facetem.
6.Czytaj codziennie fora i blogi podrywaj.org zostało tu już chyba wszystko napisane, plus do tego książki oraz psychologiczne filmy na Youtube.
7.Może wyjedź gdzieś na jakiś czas, może przy da ci się "twardy reset". I nie będziesz nikogo stalkować.

---------------------------

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 362

@Java z reguły z tobą się zgadzam, no ale nie dziś.
Dajesz mu przepis na leczenie skutków, nie przyczyny.

"skończyłem 3,5 letni związek.. Niestety wszedłem w drugi, który trwał 3 miesiące i zakończył się w okresie świąteczno-sylwestrowym."

No klasyk jeden związek nie odchorowany a już wbiłeś w kolejny, ale kto tak nie robił, klasyczny błąd

"Najpierw problemy, które zauważyłem teraz od kilku dni... Głowa mi lata, drżę, dzisiaj na dworze zaobserwowałem, że boję się ludzi... Czym to jest spowodowane? Nie miałem tak po poprzednim..."

Nas nie pytaj, z reguły jest tak, że nasze myśli oddziałowują na umysł, a umysł na ciało. Jeżeli jesteś bardzo przygnębiony i jest Ci źle po rozstaniu stracie i katujesz się negatywnymi myślami, to można np. cierpieć na bezsenność/słaby sen, jak tak pociągniesz parę dni to możesz doświadzczać derealizacji/depersonalizacji i mieć takie objawy jak piszesz. Temat do głębszego zbadania, raczej nikt CI na forum nie doradzi co jest przyczyną.

"zauważam że jestem toksyczny. Chamski, wredny, potrafię stosować przemoc ustną oraz jak wypiję podnieść rękę."

Jak już to widzisz to jest dobry kierunek do zmiany i stania się lepszą osobą. Nie powiem Ci, że masz przestać być chamski czy wredny bo to twoja natura i jest tego jakaś przyczyna, ale pytanie czy Ty chciałbyś być tak traktowany przez kogoś bliskiego?

Ja Ci polecam terapie u psychologa, przerobisz z 10-20 spotkań i dobry terapeuta dojdzie do tego, gdzie w Tobie tli się coś co ma wpływ na takie zachowania.
Narcyza i toksycznego psychopate da się wyleczyć ale trzeba chcieć i mieć dużo samozaparcia.
Wszystko zależy od Ciebie, jak coś to napisz priv to podeślę Ci jakieś materiały, które ja przerabiałem, jak miałem do czynienia z takimi osobami.

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Na zaburzenia osobowości struktury narcystycznej behawioralno poznawcza chyba.

Natomiast ja polecam raczej dłuższą psychoanalizę. Tak ogólnie, przydatna sprawa, jak dieta przy treningu.

Nie katuj się tak samymi negatywami (w ogóle brzmi to jak typowy wyrzyg laski która powiedziała Tobie co w Tobie jej przeszkadza, a Ty to łyknąłeś). Jak sam zaznaczyłeś czymś te kobiety przyciągasz. Problem może pojawiać się dopiero z czasem gdy wchodzisz głębiej w relacje. Zasadniczo osoby narcystyczne mają trudności w nawiązywaniu bliskich relacji. Często uaktywniają się wtedy różne mechanizmy obronne, przekładające się na impulsywność, krytykowanie, czepialstwo, bycie niemiłym itd. Finalnie nawet sam zauważyłeś, że później Twoje zachowania mogą mieć znamiona toksycznej miłości (na tedx filmik toksyczna miłość, polecam).

Grunt to abyś trochę przestał się postrzegać teraz tylko przez ten pryzmat bo bywasz kimś znacznie więcej, niż tylko tymi negatywnymi zachowaniami. I nie mów o sobie - jestem taki siaki czy owaki. Ludzie z różnych przyczyn różnie się zachowują. Twoim zadaniem teraz jest odpuszczenie na jakiś czas relacji damsko męskich i skupienie się na tych przyczynach które generują w Tobie zachowania destrukcyjne i sabotujace relacje z kobietami.

Daj sobie czas, na wszystko przyjdzie pora, teraz po prostu znajdź specjalistę, ju noł, tak jak gdy czujesz że boli Cię ząb i dokucza to w końcu idziesz do stomatologa.

Sprawa spokojnie do ogarnięcia. Stopniowo, cierpliwie, swoim wlasnym tempem. Jak poważnie do tego podejdziesz to sam zobaczysz jaka satysfakcja temu później towarzyszy, gdy odkrywasz te różne przyczyny dlaczego tak się zachowujesz, a następnie możesz to wszystko usprawniać.

Qtk
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-11-13
Punkty pomocy: 1

"Nie katuj się tak samymi negatywami (w ogóle brzmi to jak typowy wyrzyg laski która powiedziała Tobie co w Tobie jej przeszkadza, a Ty to łyknąłeś)"

Wiesz co? Nie.. po prostu wysuwam takie wnioski po poprzednim związku i tym. Tutaj być może ona też szukała tylko pocieszenia, bo wszystko zaczęło się trochę pierdzieć po tej jednej akcji co najebałem się jak szpak i niestety podniosłem rękę plus zrobiłem trochę burdy w domu. Potem widziałem jak chowała zdjęcia, jak przyjeżdzali jej rodzice plus niby właścicielka co była. Potem zaufała mi i wpuściła do domu, ale zrobiłem ten błąd ze przed swietami non stop byłem u niej.. dwa dni przed założyła pierscionki ktore zdejmowała przy mnie... zero seksu, dupą odwrócona.. Zreszta potem zobaczylem, ze jakiegos goscia dodala na insta to juz jak niestety konczylismy znajomosc twierdzila, ze go nie zna i nie wiem o czym mowie.. Dodatkowo przylapalem jej na klamstwie jak zawsze mame klamala przez telefon...

WildGuy
Portret użytkownika WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 565

Ja myślę, że istnieje rozwiązanie. Jesteś mega toksyczną osobą. Po prostu nie możesz przeżyć porażki. Nie ma w tym nic złego, taka jest natura ludzka, pragniemy taniej zemsty itp. Ja też przeżywam takie akcje. Jedyną radą jest oddanie się losowi. Jak będziesz próbował walczyć z tym co ci daje wszechświat, to skończysz marnie. Jak to zaakceptujesz, to będziesz tańczył w jednym szeregu z Bogami. To są etapy twojego życia. Jedno rozstanie... drugie... a skąd wiesz, co czeka cię za trzecim razem? Może o to chodzi właśnie, żeby te dwie porażki doprowadziły cię do wniosków, które pozwolą na rozpoczęcie następnego epizodu. Pomyśl jak to wszystko wyglądało parę lat temu. Na pewno zrobiłeś jakiś progres. Teraz pomyśl, co mogłoby się stać za kilka lat. To co dzieje się obecnie jest jedynie epizodem. Ludzką naturę ukształtowała ewolucja. Ty sam w ciągu życia dokonujesz ewolucji. Jeśli teraz się rozstałeś z kobietą, to posłuży ci to jako dźwignia do pracowania nad sobą i wyciągnięcia lepszych relacji. Nie każda kobieta jest idealna. Na papierze są idealne, ale w rzeczywistości są pier***lnięte totalnie. Niektóre psychicznie są totalnie spier***lone i nie warto im poświęcać czasu. Na takie trafiłeś moim zdaniem, ale się dobraliście jakoś, więc pewnie nie jesteś w tym lepszy. Ale nad tym da się pracować. W końcu trafisz na kogoś wartego uwagi, ale to nie jest proste. To wymaga czasu i poświęcenia. Ale jest tego warte i sam to zauważysz za parę lat. Twój problem to nie jest problem kobiet, tylko twój, a raczej twojego ego, które pragnie być zaspokojone, bo żyje w jakimś odrealnieniu, czuje się zagrożone każdą chwilą. Musisz odseparować się od tego, być proaktywny. Jakąś laska cię rzuciła, zrób na przekór i życz jej szczęścia. Wtedy zobaczysz, żę jesteś wolnym człowiekiem uwolnionym od swoich emocji. Inaczej jesteś zdany na swoje człowieczeństwo i prymitywne instynkty, które mają za zadanie rozjebanie ci mózgu w celu biernej egzystencji na poziomie zwierzęcia.

~

Qtk
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-11-13
Punkty pomocy: 1

"a takie trafiłeś moim zdaniem, ale się dobraliście jakoś, więc pewnie nie jesteś w tym lepszy."

Na chłodno mogę ocenić, że ta poprzednia miała coś z głową (zaborcza, zazdrosna, niedojrzała etc.) Tę ceniłem za podejście do życia, inteligencje oraz sposób obycia. Zaimponowała mi serio.. Miała swoje wady, bo myślę, że nadal tęskniła za byłym, który ją zdradził, kłamała rodziców etc. Może obydwoje byliśmy dla siebie plastrami, chociaż na prawdę widziałem w jej oczach te tak zwane bliki...

Tylko mówię jednego nie umiem sobie wybaczyć, że ją tak potraktowałem... Myślę, że nie zasługiwała na to

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1349

To teraz wiesz dlaczego sporo ludzi, którzy czegoś już doświadczyli z kobietami; słyszeli, widzieli NIE chcą wchodzić w związki.
Teraz wiesz skąd opowiazdki o "orgasmusach", chadach, julkach. Czy powiedzeniu: "laska pijana dupa sprzedana".
Tak, sporo zdradza. Wystarczy nuda w związku.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

Qtk
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-11-13
Punkty pomocy: 1

No ale ja nie mam pewności, że ta i poprzednia mnie zdradziła właśnie.. może to moje chore urojenia?