Jestem z dziewczyną już 1,5 roku, sprawa wygląda tak, ze moja dziewczyna czuje strach i dyskomfort zwiazany ze wspolzyciem. Czesto uprawiamy sex oralny badz inne pieszczoty, jednak sex tradycyjny odbywa sie raz lub 2 razy w miesiącu i to zawsze z mojej inicjatywy. Boi sie ciazy, zabezpieczamy sie i wie, ze wszystko pod tym wzgledem zrobiliśmy, jednak ona chcialaby miec 100% pewności a taka metoda nie istnieje. Co mozna na to poradzic? Proponowałem wizyte u seksuologa, ale odmówiła. To wszystko siedzi w jej glowie i ciężko to rozwiązać, przez to cierpi nasze zycie intymne a dalej nasz caly zwiazek.
jak jej siedzi w głowie to albo z tym sie godzisz i czekasz albo nie, nie widzę za bardzo innego rozwiązania
they hate us cause they ain't us
Dokładnie albo się godzisz albo tam za oknem masz tysiące ładnych kobiet które się seksu nie boją. Twój wybór.
-----------------------------------------------------------
Wiem o tym, bo Tyler o tym wie.
Ja bym spróbował dać jej tako sex o tle przyjemności ze sama będzie chciała powtórzyć. Może źle odczuwa sex i zrzuca to na strach? Albo boi się ze zajdzie w ciążę a ty ja zostawisz? Porozmawiaj czemu się boi o spróbuj ten strach wyeliminować ;3. Możecie używać 2 metod o będzie może spokojniejsza?
Wlasnie sa 2 metody a i tak sie boi, antykoncepcja hormonalna i ja gumki, ryzyko zajscia w ciaze prawie, ze nikłe. Rozmawialem z nia i nie odczuwa go zle mam na mysli czuje przyjemność i mowi, ze wszystko robię ok, ale ona czuje strach przed ciaza, no i tez musi sie ukrywac przed rodzicami, ze sie zabezpiecza. Ja mieszkam sam wiec nie ma problemu, żeby ktos nam przeszkodzil, oboje mamy po 21 lat, wiec mysle, ze jest na tyle dojrzala, aby sie kochac czesto
Skoro boi się ciąży to widocznie to nie ty masz być ojcem jej dziecka .
Zła nie była - tylko w ch**a leciała
Dobra patelka - to podstawa związku