Takie katoliczki kojarzą mi się dosyć mocno z taką sytuacją: Ze swoim wieloletnim chłopakiem sex-u nie uprawia, niby dopiero po ślubie. Gdy pojawi się jakiś super fajny gość to jest gotowa się z nim przespać, właściwie nie wie sama dlaczego tak, potem z powrotem staje się wierną katoliczką przy swoim chłopaku. Zresztą na tej stronce takie właśnie historie od czasu do czasu się pojawiają.
A może ona się czegoś wstydzi, swojego ciała choć jak mniemam nie powinna? A zagorzały KATOLICYZM jest tylko wymówką? A może ma psychiczną 'blokadę'? Cóż, facet ruchać musi, i szacun, że od dwóch lat dajesz radę, ale to nie może się ciągnąć w nieskończoność. Tak jak kolega wyżej napisał, bardzo często jest tak, że przypuśćmy z Tobą nie chce, a jeżeli pojawi się jakiś inny, fajny, czego Ci nie życzę, to z nim już oporów nie ma..
btw., jak widzicie jestem 'świeżak', i proszę, dajcie mi marne 2pkt za odpowiedź, bo mam cholerny kłopot z babą który chce szybko rozwiązać żeby nie narobić głupot. Trochę to naiwne i próżne z mojej strony, ale BŁAGAM!! Pzdr
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
O patrz jaki ciekawski
Ja jako sexoholiczka takich problemów nie mam
A poważnie to po prostu ultimatum nigdy dobrze nie działa .
No to mu powie że nie, to odejdzie od niej. Co dalej ma się męczyć, znajdzie się "normalną" dziewczynę.
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
No stary nie możesz jej naginać do swojej woli skoro tak chce trudno...
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
skoro do cipki Cię nie dopuszcza to może Kakao
Takie katoliczki kojarzą mi się dosyć mocno z taką sytuacją: Ze swoim wieloletnim chłopakiem sex-u nie uprawia, niby dopiero po ślubie. Gdy pojawi się jakiś super fajny gość to jest gotowa się z nim przespać, właściwie nie wie sama dlaczego tak, potem z powrotem staje się wierną katoliczką przy swoim chłopaku. Zresztą na tej stronce takie właśnie historie od czasu do czasu się pojawiają.
A może ona się czegoś wstydzi, swojego ciała choć jak mniemam nie powinna? A zagorzały KATOLICYZM jest tylko wymówką? A może ma psychiczną 'blokadę'? Cóż, facet ruchać musi, i szacun, że od dwóch lat dajesz radę, ale to nie może się ciągnąć w nieskończoność. Tak jak kolega wyżej napisał, bardzo często jest tak, że przypuśćmy z Tobą nie chce, a jeżeli pojawi się jakiś inny, fajny, czego Ci nie życzę, to z nim już oporów nie ma..
btw., jak widzicie jestem 'świeżak', i proszę, dajcie mi marne 2pkt za odpowiedź, bo mam cholerny kłopot z babą który chce szybko rozwiązać żeby nie narobić głupot. Trochę to naiwne i próżne z mojej strony, ale BŁAGAM!! Pzdr