Witajcie! Zwracam się do was z tematem miłość. Jestem ciekawy co o tym myślicie i chce dowiedzieć się jak u was to wygląda.
Zacznijmy od początku.
Strone czytam już jakoś 1,5-2 lata no i równy rok temu udało mi się poznać dziewczynę dzięki radom na tej stronie. Było cudownie i wspaniale niestety nie byłem wtedy rozgarnięty i się zakochałem. W sumie nie lubię tego słowa ale nakręciłem się za bardzo a gdy dostałem jak to bywa kosza to nie mogłem się pozbierać. Po tej dziewczynie było kilka innych jednak do żadnej nic nie czułem prócz jakiejś bliskości. Nie chciałem obdarzyć żadnej dziewczyny uczuciem bo po prostu bałem się i miałem jakąś blokadę, że to też się zjebie. No i tak minął rok i w październiku ubiegłego roku poznałem pewną cudowną dziewczynę. Oczywiście jak zawsze spokojnie do tego podchodziłem... Nie nakręcałem się itd. No ale jak to bywa zostaliśmy parą. Mija właśnie 2 miesiąc tego związku. No i przeżyliśmy wiele zajebistych chwil.. takich jak np. moja studniówka sobotnia czy sylwester.. 
. No i ostatnio tak jakby ta blokada pękła... Zaczęło mi na niej cholernie zależeć i zrobila się dla mnie ważna. Poczułem uczucie którego dawno nie było!
Oczywiście ona odwzajemnia to. Widać, że się stara i jej zależy na mnie co tylko wzmaga to uczucie. Wszystko się bardzo dobrze układa i wiem, że to przetrwa długo.
No i ostatnio tak pomyślałem jak jest z tą miłościa i zakochaniem? Ile potrzeba czasu by dziewczynie powiedzieć, że się ją kocha? Czy robić to pierwszy? Jak dowiedzieć się czy ona Ciebie kocha?
Trochę temat głupi ale nie mam doświadczenia w tym więc jestem ciekawy co inni myślą o tym. 
Czytasz strone tak dlugo a nie znasz odpowiedzi na jedno z podstawowych pytan?
Dazysz do bliskosci, do zaliczenia wszystkich baz. Pozniej dymasz porzadnie i nic nie gadasz o zwiazku.
Jak panna zaczyna wspominac cos o regulacjach formalnie niepisanych prawem to ustalasz zasady i wprowadzasz Ja w blizsza relacje. Pamietaj ze zwiazek to nie slowa, a wypadkowa relacji z kobieta.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Nie było tematu o związku. Wszystko działo się naturalnie samo z siebie. Co do baz to wszystkie już zaliczone i dążę do sexu. Jednak nigdy nie zastanawiałem się jak jest z tym uczuciem dlatego teraz pytam.
Co do naszej relacji robię swoje i wszystko idzie w odpowiednim kierunku.
Tak to ty jesteś zajebisty !
Musisz dać się jej zniecierpliwić, żeby czuła wartość tych słów. Są tacy, którzy mówią, że pół roku, a znowu inni miesiąc. Jednak zawsze ciężko powiedzieć ile trzeba, bo to zależy na jakim etapie będziesz z laską. Musisz sam to wyczuć i tu rolę odgrywa doświadczenie.
Ja staram się zawsze trzymać w niepewności jak najdłużej i nigdy pierwszy nie wyznaję miłości. Przecież i tak nic się nie stanie jeśli jej tego nie powiesz, bo liczy się relacja, a nie to co powiesz. Także stary wrzuć na luz
Słuchaj nie ma reguł kiedy to powiesz możesz i po miesiącu razem wyznać to co czujesz... tylko od Ciebie to zależy ale zastanów czy takim zachowaniem nie strzelisz sobie w kolano? Ty masz trzymać za stery i tylko Ty. Ja bym poczekał na nią
"Wszystko się bardzo dobrze układa i wiem, że to przetrwa długo."
Wszyscy tak mówią.
Lead the way!
Atakował ją młodzieniec,
A bronił jej rumieniec.
Mówisz co chcesz po SEKSIE.
Zasady portalu
Zawsze czekaj aż ona pierwsza powie ze Cie kocha. Rozmawiasz przez telefon to ona ma pierwsza Ci mówić ze Cie kocha, odchodzisz po spotkaniu to ona ma Ci powiedzieć pierwsza ze Cie kocha i tak za każdym razem. Chcesz wiedzieć czy Cie kocha? na pewno Ci powie co do Ciebie czuje ale może zwlekać i czekać na Ciebie by pieska zrobić powoli. Kocham to takie piękne a zarazem dziwne słowo, które w chuj znaczy
@edit
Najlepiej poczekaj na jej ruch w stronę tego słowa
,,Czy robić to pierwszy?" pierwszy to ty możesz na koniec związku powiedzieć ,,spierda..." a nie wybacz ,, dziękuje ci bardzo, za te wspólne chwile i tego kopa w dupę z partyzanta mi wyjebanego"
a tak serio to lepiej poczekać na nią bo zawsze jest ryzyko, że możesz ją przestraszyć bo ona nie czuje tego co ty. Nawet jak już się zakochałeś to poczekaj na nią z wyznaniami, tak profilaktycznie.
,,Jak dowiedzieć się czy ona Ciebie kocha?" to, że ci tego nie powiedziała niewiele znaczy. Tak niewiele jakby ci to powiedziała. Panna może cię kochać i to okazywać, ale przez jakąś blokadę ci tego nie powiedzieć, jak i mając równo na ciebię wyjebane mówić ci to co 5 min żebyś tylko był przy niej przynajmniej do czasu znalezienia lepszego modelu. Patrz na jej zachowanie a nie słowa i sam też czynami nie słowami uczucia jej okazuj. Ale jak się za mocno zaangażujesz to zwolnij do jej poziomu.
Właśnie. zwolnij do jej poziomu. Równowaga , to ważna rzecz w relacjach.
Jeśli nie ma równowagi to zaczyna się problem.