Hej, możecie mi doradzić? Będę wdzięczny
Między mną a dziewczyna doszło do seksu oralnego, doszedłem w jej buzi, dziewczyna kontynuowała, nie za długo bo się wycofałem (lekko mnie to bolało po finale), położyłem się z nią na kilka minut i zacząłem sie bawić po chwili łechtaczką niestety miałem na ręce ten preejakulat czy może śluz po wytrysku i zapewne jej śline bo się chwyciłem za członka i to rozsmarowalem na łechtaczce niepotrzebnie, nie włożyłem palców do środka, przetarłem to później jedynie zewnętrzną, suchą stroną dłoni gdy się ocknąłem.
Prawdopodobne jest też to, że na penisie została po prostu sama ślina a ja sobie wkręcam, że na przykład zostały tam przezroczyste pozostałości po wytrysku, nie jestem w stanie określić bo to równie wilgotne jak i ślina.
Po około 15-20 minutach, założyłem prezerwatywę i zacząłem penetracje, jednakże już bez finału i skończyliśmy, chyba dzięki penetracji nie przepchnąłbym wątpliwej jakości i ilości nasienia z okolic łechtaczki o ile w ogóle to było nasienie do środka..
Zapytałem ją co o tym sądzi to ona tylko ' no błagam Cię uspokój się, jestem pewna, że nic nie będzie'
Chciałem zabrać też tabletke w razie czego żebym był w pełni spokojny to powiedziała, że nie przyjmie, powiedziała w dzień stosunku, że kolejny okres ma za trzy tyg.
Czy to powód do paniki i niechcianej ciąży? Wiem, że plemniki dość szybko umierają na powietrzu itd.. no ale nie wiem, jakoś wszystko mi się wyolbrzymia, nie jestem w stanie sobie wyobrazić by mieć dziecko w tym wieku.
Moim zdaniem za bardzo panikujesz. Aby plemnik mógł dotrzeć do komórki jajowej musi przebyć długą i trudną drogę. Dodatkowo, kwaśne pH pochwy szybko szkodzi plemnikom, dlatego największa szansa na zapłodnienie jest w momencie (pomijając fazę cyklu), gdy cała objętość nasienia przy pełnym wytrysku dostaje się pod dużym ciśnieniem do środka. Biorąc pod uwagę to co piszesz, szansa na zapłodnienie jest ekstremalnie niska. Ja bym się nie przejmował tym w ogóle. Miałem już bardziej przypałowe sytuacje. Na przykład po wytrysku drugi raz włożyłem, choć na członku została sperma, robiłem palcówkę gdy na palcach miałem preejakulat, nawet raz trysnąłem w dziewczynę i nic. Problemem jest tu Twoja reakcja stresowa. Zluzuj trochę, a zobaczysz, że ojcem nie zostaniesz
Odpowiadając na pytanie:nie to nie powód do paniki, ciąży z tego nie bedzie.
żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.
Mi kiedyś gumka pękła bo źle założyłem. To byly moje początki. Dziewczyna mi wkręcala, ze czuje jak dziecko kopie, ze sie zle czuje i takie tam. Spać nie mogłem, aż.. finalnie nic sie nie stało.
Nie panikuj..
współczuje dziewczyny
Zróbcie USG za kilka miechów i podeslij nam link do zdjecia.
To ja skomentuję inaczej: warto (i to podoba mi się u mężczyzn, sama też tak robię), przed kolejnym stosunkiem wyjść na chwilę do toalety na szybki prysznic i "ogarnięcie się". Wracasz odświeżony i masz czyste ręce, tyle albo aż tyle...